Hej jestem 20 letnią dziewczyną. Od kąd pamiętam w mojej rodzinie był alkohol. Ojciec przez to nie chce mieć ze mną kontaktu. W życiu widziałem się z nim ze dwa może 3 razy. Moja mama orzeniła się w końcu po rozwodzie i zamieszkaliśmy w domu (nazwijmy go Jankiem) Janka. Po kilku miesiącach mieszkania urodził się mój 1 brat przyrodni. Jednak ciągle były awantury, krzyki no i oczywiście alkohol. Po dwóch latach urodził się kolejny. Ale kiedy miał 11 miesięcy to Janek zapił się. Za dwa tygodnie zaczynam 20 lat i co mi z tego skoro 4 miesiące temu miałam wypadek samochodowy i straciłam 11 lat z życia bo dostałam amnezji. Dziś kiedy rodzeństwo zaczęła się bić i krzyczeć dostałam flesz becku jak Janek bił się ze swoim bratem dzień przed jego śmiercią. Dostałam ataku paniki i omal nie zemdlałam bo nie wiedziałam jak poradzić sobie na nowo z tą traumą. Teraz szukałam strony z poradami bo chce się pociąć aby sobie ulżyć i pozbyć się tych emocji. Nawet jak nikt mi nie odpisze to trudno chociaż się wygadałam sama sobie. Miłego wieczoru.