Od października męczę się z bardzo silnymi natrętnymi myślami, byłam już z tym u psychologa, ale i tak ciagle czuje stres i obawy, ze coś kiedyś zrobiłam, a może tego nie pamietam. Moje myśli ciagle się kręcą wokół przeszłości. W pewnym momencie bałam się o to czy coś zrobiłam swojej kuzynce, przestałam kontrolować te myśli i przez jakiś tydzień myślałam, ze to prawda i się o to obwinialam, a nigdy w życiu nie pamiętałam takiej sytuacji. Boje się, ze to jednak prawda i na prawdę jej coś zrobiłam, a tego nie pamiętałam Wcześniej. Czy to możliwe, ze przez natrętne myśli w to uwierzyłam?