Część wszystkim.
Może macie podobne doświadczenia.
Jak mam powiedzieć babci, że powinna zamieszkać w domu spokojnej starości? Babcia ma demencja, za 5 minut nie pamięta, czy jadła, w co ma się ubrać. Przy tym wszystkim jest bardzo uciążliwa i wyciąga siły życiowe z innych członków rodziny. Zdaje sobie sprawę, że nie robi tego złośliwie,ale martwię się też o mojego tatę(syna babci) i mamę, na którą spadł ciężar opieki nad babcią- obca dla niej osobą. Wszyscy tą sytuację opłacają dużym stresem i barwami, co prędzej czy później odbije się na ich zdrowiu. Rodzice są silni i na emeryturze, mogliby coś zrobić dla siebie, a użeraja się z babcią z cęzkm charakterem. Żal mi wszystkich
Zawsze też można wynająć kogoś do pomocy, jest wolne mieszkanie.
Decyzję o oddaniu babci do domu opieki powinien podjąć tata, zastanawiam się tylko, jak w tej sytuacji rozmawiać z główną zainteresowaną...
Pomocy, proszę.