Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Nat86

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Nat86's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Od lat jestem w związku z uzależnionym (narkotyki twarde weekendowo(nie w kazdy), marihuana codziennie), była sytauacja na koniec tamtego roku, że maz wystraszył się że oddejde . Przez jakiś czas miał mocne postanowienie zmiany i było nawet ok , zajmował się domem dziećmi ale palil dalej. W sierpniu znów się pogorszyło a teraz znowu chce ostatnia szanse tylko ze ja czuję że już go nie kocham...czekałam na zmianę 12lat... Powiedziałam mu to że chyba już nie chce czekac bo nie czuję tego co kiedyś, denerwuje mnie też w kwestiach swoich poglądów, zniszczył relacje rodzinne itp. On twierdzi że dla dzieci powinnam dać mu okazję pokazania się bez jakichkolwiek używek. Twierdzi że jestem dziecinna, że chce jeszcze motyli w brzuchu, że on nie jest taki straszny żebym go zostawiała itp mówi że inne pary też nie mają wielkich uczuć ale żyją zgodnie dalej... Duszę się już tym wszystkim, nie wiem co mam robić, ale wiem że jego zmiana raczej nie odmieni moich uczuć. Czy warto pracować nad tą relacją?czuje ze on wywiera presję najpierw mówi że rozumie i chce żebym była szczęśliwa, później mówi że czemu to on ma że wszystkiego rezygnować i się wyporowadzic jak chce się zmienić mam dosc hustawki ....co robić, jak z tego wyjsc?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.