Witam. Mam 22 lata , jestem mamą i żoną. Od pewnego czasu zauważyłam że jest coś ze mną nie tak, a mianowicie chodzi o to że łapie się na tym że rozmawiam ze sobą w myślach , tak jakbym rozmawiała z innym człowiekiem , po czym jestem pewna że rozmawiałam o tej danej rzeczy z np mężem ( co nie jest prawdą ) , ciężko mi jest wejść w temat rozmowy z innymi , bo będąc w rozmowie analizuje sobie to wszystko w głowie , po czym nagle wyskakuje z jakimś tekstem do rozmówców ( którego nawet nie chciałam wypowiedzieć i zazwyczaj jest to totalna bzdura ) i w momencie gdy rozmówcy np zaczynają się śmiać z głupoty którą właśnie palnęłam ja czuję się jakbym żyła w jakimś innym świecie, jakbym zwariowała , bo w większości przypadków nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że tą głupotę powiedziałam na głos .
Poza tym Praktycznie codziennie mam zawroty głowy , dziwne samopoczucie..
Nie wiem co robić