Witam,
Bezrobotny,kawaler 29 lat. Z nerw wszystko mi jedno, klnę na to, stresuję się a potem wołam dlaczego. Jak wyjść z patologicznego domu nie mogę oderwać się od niego oraz nie chcę mieć w życiu (...:)) nie żyję jak osoby w wieku produkcyjnym i nie korzystam z różnych tam form społecznego wsparcia. Wyjeb... mam. Biorę 150tki wenly. i pregaby. Po 1/2 r. najlepszy ale efekt w połowie tego czasu jest!
Witam, proszę o radę z kręgu psychologii, pozdrawiam Mariusz.