Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

credtu

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

credtu's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • Pierwszy Wpis
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witam mam 32 lata jestem mężczyzną mieszkam z rodzicami. Mam problem ze swoją matką. Terroryzuje mnie nakazem że mamy wracać do jej rodzinnego domu. Że w miejscu gdzie żyjemy mam tylko dzięki niej pracę, mojego ojca ma za pierdolnie tego, że jest on nikim, że jeżeli z nim zostanę to on mnie zniszczy i ona twierdzi że mnie chroni przed ludźmi że ludzie się że mnie śmieją i ja jestem durny mówi że tak jej syn się nie zachowywał. Twierdzi że moi koledzy to recydywa i że mają powiązania z różnymi ludźmi. Że sąsiedzi mają powiązania z zabijaniem ludzi, kroją ludzi na części i sprzedają ludzkie mięso takich jak ja durni. Coś nie tak powiem do niej to czasami to uderzy mnie w twarz. Jak ludzie kręcą się pod oknami to albo wyzywa przy zamkniętym oknie ( kurwuje) lub charczy kaszle lub jej to nie pasuje i mówi że mają się odpierdolić i wypierdalać. Potrafi sama zaczepić ludzi na parkingu i się doczepić czego tak blisko parkują i twierdzi że to sąsiedzi ich naslali. I że sąsiedzi ludzie na nią napadają. I co ja mam z tym wszystkim zrobić jak nawet sam byłem u psychiatry. Opowiedziałem te sytuacje i powiedziała że muszę przyjść z matką matce powiedziałem a ona na to że ona jest zdrową i żebym nie robił z niej psychicznej bo to ja jestem psychiczny a nie ona a o tej psycholog/psychiatrze mówi najgorsze rzeczy chociaż jej nie zna. I ostatecznie wyszłem od psychiatry z cytrulina bo uznała że mam depresję.Przepraszam za wszelkie błędy lecz na telefonie piszę. Jak żyć?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.