Witam!
Tak jak w tytule, kilka lat poświęciłem na szukanie odpowiedzi na pytanie"dlaczego?." Dlaczego mi nie wyszło pierwsze małżeństwo, dlaczego rozsypał się drugi związek, w który byłem bardzo, chyba za bardzo zaangażowany... Szukałem, bo nie mogłem się pogodzić z tzw. "moją winą".
Już wiem, że to nie była tylko moja wina, stąd ulga...;-)
Dziękuję Panu Rafałowi za jego pracę i Pozdrawiam Serdecznie!
Na pewno się jeszcze tu odezwę... 😉