Witam. Mam 32 lata i od paru lat jestem w toksycznej relacji z narcyzem i Piotrusiem Panem. Pomimo wielu prób, i wielu rozczarowań i przykrych sytuacji nie potrafię tego zakończyć. Ostatnio powoli dojrzewam do zmiany tej sytuacji, ponieważ tak się zdarzyło że pożyczyłam mojemu toksykowi pieniądze i gdy tylko mówię mu że potrzebuje żeby mi je zwrócił to albo zmienia temat albo każe mnie milczenien. Nie wiem już co robić ponieważ chciałbym odzyskać te pieniądze i nie wiem już jak na niego mogę jakoś wpłynąć i jak z nim rozmawiać. Prosiłabym o pomoc.