Dzień dobry.
Chciałabym abyście napisali co sądzicie.
Moj partner w przeszłości miał problem z narkotykami, był na odwyku. W młodości brał sterydy. Aktualnie jest na lekach antydepresyjnych z powodu swoich prywatnych problemów, które się ciągną od prawie 4 lat. Na dniach oskarżył mnie o branie narkotyków, które nigdy przez moje ręce nie przeszły, zapalenie „trawki” w wieku 18 lat przyprawiało mnie o dreszcze, bo się zastanawiałam czy nie umrę od tego 😂
Ostatnie oskarżenie doprowadziło do zrobienia testu gdzie przy MDMA pojawiła się górna kreska mocno czerwona , druga widoczna lecz jaśniejsze i oczywiście to dla niego wynik pozytywny, ponieważ jest zawartość, test wykrył on to widzi. Ponadto dwa tygodnie temu podobno znalazł u mnie w aucie „kryształy” których mi nie pokazał 🙈
Dopowiem , że partner miał problem też z paleniem trawki , na dzień dzisiejszy pali jednakże dużo mniej, ale weekendy + jakieś dni w tygodniu się zdarzają bardzo często.
Co myślicie o tej sytuacji ?