Mam 28 lat, mieszkam i pracuje za granicą razem z moim partnerem, z którym jestem juz 8 lat. Od jakiegoś czasu czuje się źle. Całymi dniami najlepiej bym spała. Żeby iść do pracy muszę sie naprawdę zmuszać. Przestałam gotować, chodzić na zakupy. W ogóle już prawie nie wychodzę z domu. Nie sprzątam, patrzę na bałagan i wszystko mi jedno. Coraz rzadziej rozmawiam z rodzicami, z siostrami prawie w ogóle. Jestem do niczego. Chciałabym się ogarnąć, znowu się śmiać, odzyskać chęć do życia. Ale nie wiem jak .