Hej kochani, nie radze sobie z tym, ze moj chlopak mnie zdradzil. Od tego czasu minelo 8miesięcy a ja nadal często nie mige spać, bo sobie o tym przypominam. Od razu mam napady płaczu, boje sie i ze stresu mam odruchy wymiotne. Co mam zrobic zeby poczuc sie lepiej? Bardzo mnie to zabolalo bo jestem bardzo lojalna i wierze, ze jak sie kogos kocha to w zyciu nie robi sie takich rzeczy. Nie moze do mnie dojsc to, ze mogl on w jakikolwiek sposob zblizyc sie do tej dziewczyny, czuje sie tak okropnie, wstyd mi, czuje sie gorsza, niewystarczajaca i upokorzona. Prosze poradzcie cos