Dzień dobry, mam 21 lat, jestem jedynaczką i bardzo wrażliwą osobą. W życiu szukam bezustannie bartniej duszy z którą mogłabym dzielić się wszystim. Myslalam że poznałam taką osobę jednak niestety zakończyłam swój związek. Niestety nasze relacje nie wyglądały za dobrze ciągłe kłótnie i różne poglądy na przyszłość, bardzo się różnilislmy. Jednak nie zawsze tak było, nieraz sepdzalismy cudnowne dnie razem. Bardzo boje się że nie poradzę sobie z samotnością, że nie jestem wystarczająco silna. Potrzebuję wsparcia i rozmowy z kimkolwiek na ten temat.