Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Janek22

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Janek22's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witam Mam 22 lata z moją dziewczyną znamy się od gimnazjum i od 5 lat byliśmy szczęśliwą parą. W zeszłym roku musiałem wyjechać do pracy za granice(miałem parę problemów finansowych),wracałem jak tylko mogłem i niestety nie było to za często, wiem, że ona przez takie życie cierpiała bo tęskniła jednak zawsze jak wracałem to była uradowana. Wszystko zmieniło się w połowie grudnia stała się chłodna i obojętna, napisała mi wtedy jak się z tym wszystkim czuje. Jak wróciłem to nawet nie było żadnej bliskości między nami jakby było jej wszystko jedno. W styczniu oznajmiła mi, że to wszystko ją za bardzo przytłacza i przez to, że tęskni włączył jej się mechanizm obronny żeby już nie cierpieć przez to życie na odległość i od dłuższego czasu się wypalała aż się wypaliła nie mówiąc mi o tym. Jakbym o tym wiedział to bym przyjechał. Przechodząc do sedna po tym tekście założyłem tindera (nawet go nie używałem wiem, że to nie powinno mieć miejsca) wcześniej będąc z nią umówiony na rozmowę w cztery oczy przy kawie, napisała mi później wiadomość, że po co chcę się spotykać skoro mam tindera wyjaśniłem jej, że go nawet nie używałem i się spotkaliśmy. Okazało się, że dostała zdjęcie mojego konta od koleżanki i powiedziała, że wtedy coś poczuła ale nie chce dawać mi nadziei i potrzebuje przerwy bo sama nie czego chce i czego ode mnie oczekuje. Spotkanie odbyło się spokojnie normalnie rozmawialiśmy przeszliśmy się i zdecydowaliśmy się na przerwę bo kiedyś nam to pomogło bo spojrzeliśmy na problem z innej perspektywy. Podczas jak nie mieliśmy się odzywać zadzwoniłem do niej bo dostałem covida i chciałem się dowiedzieć jakie leki pokupować bo ona już go miała i rozmowa poszła nam generalnie jak kiedyś bez sprzeczek, później chwile pisaliśmy ale jakoś temat zszedł na związek i napisała mi że od teraz mam nie pisać bo ona chce spokoju bo musi sobie wszystko poukładać. Na razie nie odzywam się do niej przyjeżdżam do niej pod koniec lutego i mamy porozmawiać czego bardzo się obawiam bo ja ją po prostu kocham i nie chcę jej stracić. Dodam, że wracam do polski w październiku bo zaczynam studia. Pytanie mam się na coś łudzić czy już przygotować się na rozstanie bo ja już sam nie wiem co sądzić i jestem totalnie rozwalony mimo, że minęły 3 tygodnie,
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.