Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Bąbelek

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bąbelek

  1. Przepraszam ale pozwoliłam sobie napisać na "Ty" ponieważ jest mi trochę łatwiej zwracać się jak do przyjaciela. Napisałam wiadomość prywatną.
  2. Dodam jeszcze że zawsze jest mi bardzo zimno w ręce, nogi najbardziej z rana właśnie gdy mam wyjść to się odechciewa cała się trzęsę denerwuje mnie również gdy próbuję rozmawiać z partnerem on również zawsze narzuca mi swoją rację poświęca mi mało uwagi przynajmniej z mojej perspektywy a zdrugiej strony jak się zastanowię to faktycznie spędzamy dużo czasu ale nie w ten sposób jaki bym chciała mam wrażenie że się nie rozumiemy nie umiemy rozmawiać każdy ma swoją rację i zawsze jest kłótnia a tak bardzo chciałabym umieć się z nim dogadać bo jest w porządku facetem i nie chciałabym się z nim rozstać nie wiem czy to jest wynik tego że do siebie nie pasujemy czy ja ciągle szukam dziury w całym. Doczepia się do różnych rzeczy i zaraz znowu jest o to kłótnia czasami odnoszę wrażenie że próbuje być najmądrzejszy i że ja wszystko tak naprawdę źle robię że powinnam inaczej a staram się jak mogę i jak mi siły na to pozwalają bo ciągła krytyka pogłębia moje źle uczucia i cały czas płacze odrazu mam świeczki w oczach i nie umiem tego opanować.
  3. Hej, bardzo dziękuję za pomoc czym może być spowodowany ten lęk? Nie wiem zastanawiałam się właśnie nad psychologiem ale bardzo się boje nie wiem czego że w sumie może mi nic nie pomoc bo dużo osób mi tłumaczy że coś jest nie tak ze mną że wkoncu się wykoncze. Jest mi ciężko rozmawiać z ludźmi nie potrafię opisać tego co siedzi w mojej głowie jest to trudne czasami z rana jak próbuje wstać do pracy odrazu się denerwuje i ten sam ścisk że wolałabym jednak przespać cały dzień i nigdzie nie wychodzić a bardzo jestem zadowolona ze swojej pracy mam wspaniałe osoby. Bardzo dziękuję za zainteresowanie się moja sytuacja wiele to dla mnie znaczy.
  4. Witam, jestem 22letnia kobieta. Od dłuższego czasu bardzo się męczę mieszkam z partnerem który też nie ma najlepszego wpływu na moje zachowanie. Nie mam chęci do życia wszystko wydaje się bez sensu ciągle chodzę zdenerwowana zmienność nastrojów płacze krzyczę wyzywam później to boli że się tak zachowuje od środka ściska mnie w żołądku czasami czuję nienawiść do wszystkiego jest mi trudno się uspokoić jak mogę rozwiązać swój problem? niszczę relacje z ludźmi. Dość często mam zawroty głowy mdłości zimno mi trzęsą mi się ręce Ból w klatce piersiowej też czasami mi doskwiera takie mocne kłucie.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.