Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Mampsa

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Mampsa's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Dzień dobry, Z mężem staramy się o dziecko od ponad 2 lat Po drodze leczenie w klinice niepłodności Niewielkie problemy właściwie nie przeszkadzające w zajściu w ciążę Lekarze w mieście w którym mieszkam nie mają już pomysłu Mimo że wszystko jest w porządku proponują in vitro Problemem jest to że w ogóle nie radzę sobie z tym że nadal nie wychodzi.. Nie potrafię odpuścić i przestać wyliczać dni płodnych, mam pretensje do męża o to że nie miał ochoty na zbliżenie w danym dniu cyklu i mogliśmy stracić przez to kolejny miesiąc.. Próbuję sobie to jakoś tłumaczyć i odpuścić..ale to na marne Wyjeżdżaliśmy już w jakieś miejsca żeby się " zresetować " ale to także nie pomaga.. Jak widzę jakieś dziecko to łzy cisną się same do oczu.. Otaczają nas znajomi i rodzina którzy mają dzieci bądź zachodzą w ciążę.. a ja na starcie ich nienawidzę Nie potrafię na nich patrzeć normalnie.. mam pretensje o to że to właśnie im się udało.. a w głowie ciągle przewijają się słowa i myśli że ktoś jest w ciąży.. Często zamykam się w łazience i po prostu płaczę ze złości Jak w takiej sytuacji opuścić? Pragnąc dziecka całym serduchem nie mogę go nagle nie chcieć..nie wiem totalnie jak mam wyluzować..co zrobić by ta blokada w głowie ( przez którą być może się nie udaje ) zwolniła ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.