Merl

Czy może dalej jest ona problemem bo może istnieć w podświadomości?

Cierpię na nerwice natręctw myślowych. Moim obecną zmartwieniem jest obawa że istnieje możliwość że zapomniałem co było moim natręctwem czyli tym czym się martwiłem. Czy możecie mi jakoś przetłumaczyć że to głupota i jakoś to wyjaśnić, uzasadnić logicznie? Czy jeśli zapomniałem co było moją obawą, natręctwem to znaczy że jestem od tej obawy już wolny tak jakbym się z nim pogodził?

obsesja na 100%. masz dla mnie jakąś rade :)?

Ciągle staram się cos przypomnieć. Mam wrażenie że w pewnej chwili pomyslałem sobie coś ważnego, doszedłem do ważnych wniosków i to zapomniałem. Czy da się to zatrzymać? taka obsesja..

Błąd w myśleniu polegający na uznaniu czegoś za pewne podczas gdy było to jedynie prawdopodobne. Przykład z życia, który natchnął mnie do stworzenia tematu: Twierdziłem że czegoś nie zrobiłem ponieważ myślałem wtedy że jest to niepotrzebne. ( w rzeczywistości mogłem również w ogóle zapomnieć o zrobieniu tego, a to że uważałem że jest to niepotrzebne jest jedynie prawdopodobne.) Czy tego typu błąd w myśleniu jest normalny? Czy jest to jakiś błąd poznawczy o określonej nazwie? Czy znajde gdzieś w internecie informacje na temat tego typu błędów w myśleniu?