kusaga98

Mam na imię Agata mam 21 lat, odkąd pamiętam mam problem z emocjami ranie wszystkich, których kocham, jestem dzieckiem alkoholików, matka nie pije już od kilku lat A ojciec zmarł, mam kochającego narzeczonego, bardzo ranie moich bliskich, mam napady agresji,złości i wpadam w furie mogę krzyczeć i ranić A potem bardzo żałuję, denerwuje mnie nawet źle zamknięte okno, rodzina mowi ze jestm toksyczna osoba, jezeli chodzi o prace to jest to moja odskocznia i gdy pracuje to czuje sie dobrze a gdy wracam do domu to nad wszystkimi sie wyzywam.W kontaktach z rowniesnikami jestem uwazana z osobe pogodna, wesola, i ciągle się śmiejąc. Nie radzę sobie z moimi problemami dochodzą do tego również problemu łóżkowe, od młodości się masturbuje i zawsze to było moja odskocznią, teraz robię to po kryjomu a mój narzeczony cierpi że z nim rzadko dochodzę i tylko w jeden sposób. Co powinnam zrobić aby było mi lżej w głowie i abym nie raniła innych?