Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

MilenaŚ

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MilenaŚ

  1. Cześć Myślę, że to bardzo fajny pomysł! Mam kolegę, który ma tatuaż, który przypomina mu o celu, do którego dąży (też na nadgarstku). Tatuaż w widocznym miejscu będzie Ci codziennie przypominał, że coś ważnego sobie postanowiłeś. No i trudno jest się go pozbyć Zrób go sobie, pewnie, że tak! Powodzenia. Piękne postanowienie Dodatkowo możesz powiedzieć komuś bliskiemu o tym. Ta osoba może być \twoim sojusznikiem - może na przykład co tydzień dzwonić do Ciebie i pytać Cię jak Ci idzie trzymanie się celu Ty za to możesz pytać jej jak jej idzie ze swoim celem, jeśli akurat ma jakiś To będzie fajna wymiana między wami i przy okazji sposób na wzmocnienie więzi Jeśli chcesz to ja mogę do Ciebie co tydzień pisać na maila
  2. Witaj, kochana. Po pierwsze, w pełni zaakceptuj stan faktyczny. Poczuj, że mimo Twojego problemu, kochasz siebie samą bardzo mocno. Aby zacząć odczuwać mniej lęku spróbuj codziennie przez kilka minut wyobrażać sobie Twój cel - zobacz siebie jadąco sama autobusem i czującą podczas podróży spokój. Ważne, abyś wyobrażała sobie tą sytuację w taki sposób, jakby ona już teraz była Twoją rzeczywistością. Podświadomość nie rozróżnia tego, co wyobrażone od tego, co jest naprawdę A jak jest u Ciebie w sytuacji, gdy wyjeżdżam sama gdzieś trochę bliżej, np. do innego miasta? Może jesteś w stanie określić jak daleko musiałabyś wyjechać, aby poczuć lęk? Jeśli jesteś w stanie określić ten punkt graniczny, spróbuj odrobinę go przesunąć - wybierz się w miejsce oddalone tylko nieco dalej od miejsca, do którego jadąc czujesz spokój. W ten sposób dasz sobie delikatne wyzwanie i będziesz czuła się bardzo dobrze z sukcesem Próbowałaś może szczerze porozmawiać z Twoimi rodzicami o Twoim lęku? Czujesz ich akceptację w tym względzie? Możesz spróbować też pisania w dzienniku. Napisz wszystko, co wiesz na temat swojego lęku. Nie oceniaj tego, co pojawia się na kartce - niech to z Ciebie tak jakby wypływa. Ostatnia metoda, która przychodzi mi do głowy to głębokie wczucie się w swój lęk. To może być niekomfortowe, ale z doświadczenia wiem, że daje niesamowitą ulgę. Ja sama często czuję lęk. Moja terapeutka pokazała mi metodę uwalniania emocji, która wygląda tak: 1. Usiądź wygodnie. Rozluźnij ciało. Zrób kilka głębokich wdechów i wydechów. 2. Spróbuj przywołać do swojego ciała uczucie lęku (lub innej emocji). Ważne, aby było to doświadczenie cielesne. 3. W którym dokładnie miejscu w ciele czujesz tę emocję? Spróbuj ją zlokalizować możliwie jak najdokładniej. 4. Jaki kolor ma ta emocja? Jaki kształt? Jaki zapach? 5. Zostań przez około 1 min z tą emocją. 6. Wyobraź sobie otwarte drzwi umieszczone w miejscu, gdzie znajduje się emocja. Jeśli np. czujesz ją w klatce, drzwi umieść tuż przed klatką. 7. Wyobraź sobie, że Twoja emocja opuszcza Twoje ciało przez otwarte drzwi. Zrób wydech, a wraz z nim wyobrażaj sobie, że emocja opuszcza Cię. Zrób 5 takich powtórzeń. Ta metoda działa jeśli pozwolisz sobie mocno odczuć emocję. Faza uwolnienia jest ważna z tego względu, abyś nie trzymała się tej emocji. Odczułaś ją w pełni, więc możesz się już od niej uwolnić. Jeśli masz ochotę porozmawiać, napisz do mnie na maila. Jestem pewna, że wyjdziesz ponad swój lęk. Każda trudna rzecz ma w sobie ukryty skarb i potencjał wzrostu. Trzymaj się ciepło ❤️
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.