Witam Was,
Ostatnio przeżywam ciężkie chwilkę. Zakończyłam bardzo toksyczną relacje z facetem, zmarł mój ojciec. Nie miałam siły pracować, więc zrezygnowałam z pracy. Nie mam wsparcia od rodziny, bo np moja matka "pomaga milcząc."
Często popłakuje, nie mam pojęcia co mam ze sobą zrobić. Naprawdę nie mam sily dalej by funkcjonować. Proszę o jakakolwiek pomoc.
Pozdrawiam Wam.