Hej
pisze w imieniu mojej przyjaciolki o porade,
jakis czas temu zerwala ona z chlopakiem, z ktorym byla w pol rocznym zwiazku. Ich zwiazek nie byl idealny, mozna w sumie powiedziec, ze toksyczny mimo to oboje sie kochali. Moja przyjaciolka mimo, ze jest pelnoletnia jest typem osoby, ktora posluguje sie ironia i dalej nie jest zbyt dojrzala na zwiazek czy podejmowanie wlasnych decyzji, za to on nie moze dalej sie pogodzic po swoim poprzednim zerwaniu z dziewczyna. Problem jest w tym, ze ona dalej nie moze sie pogodzic ze strata ale jednak nie chce juz byc w tym zwiazku. Ostatnia ich wspolna rozmowa byla obardzo ostra do tego stopnia, ze ona nie chce nawet widziec go na oczy, czy slyszec jego imienia. W sumie sama sie nie dziwie ale jak wiadomo zawsze 2 strony sa winne i w tym przypadki dla mnie tak jest. Przechodzac do sedna, dzisiaj po krotkim spotkaniu z nimi obojga i kikoma innymi znajomymi poczula sie naprawde zle na tle emocjonalnym, ze pocila sie, cala drzala i bylo jej slabo. Jak moge jej przemowic albo pomoc, by takie sytuacje sie nie powtarzaly, poniewaz nie tylko ona na tym cierpi ale rowniez cale nasze otoczenie, gdyz jestesmy razem w zespole i czesto sie spotykamy w gronie gdzie oni oboje sa