Witam,
Jestem mamą już ponad 4,5-letniej dziewczynki. W ostatnim czasie w mojej rodzinie zmarło kilka osób (rodzeństwo mojej mamy). Teraz gdy nadszedł czas na 3 pogrzeb, właśnie mojego wujka, zaczęłam się zastanawiać, czy nie powinnam zabrać córki chociaż na część uroczystości pogrzebowej, czy tylko na stypę (tą opcję woli mój mąż). Nie myślę tu o możliwości pożegnania córki z moim wujkiem (raczej go nie pamięta), ale o samym pokazaniu tej sfery uczuciowej. Córce już tłumaczyłam co to jest śmierć, np gdy pytała czy babcia i dziadek też mają rodziców. Bardziej się martwię tym, że jeśli kiedyś umrze ktoś bliski mojej córeczce, to pogrzeb będzie dla niej większym szokiem, gdy pójdzie na niego pierwszy raz. Proszę o poradę.