Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

motyl1317

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez motyl1317

  1. Witam mam 38 lat mam 3dzieci mój mąż od wielu lat jeździ do Norwegi więcej go nie ma w domu niż jest. Przez ostatni rok bardzo się zmienił jest obojętny na nas nie ma czasu z nami porozmawiać przez Skype tylko koledzy i ich problemy są ważne dla nich ma czas. Ostatnio mieszkał z kolegą kiedy dzwoniłam A ten kolega zawołał to mój mąż bez pożegnania się rozłączal i tak za każdym razem. Kiedy zachorowalam nawet się nie zastanowił wyjechał do norwegi nawet nie zadzwonił zapytać jak się czuje natomiast kiedy jego kolega był chory to dzwonil do niego cały czas. A jak coś powiem to jestem glupia jestem pasozytem nic nie umiem obiady źle gotuje lepsze robi jego kolega. Ja nakładając mu jedzenie boję się że znowu powie że nie dobre. Wszystko robię źle od wychowania dzieci po sprzątanie. Nie ma kochanki to wiem na pewno. Ale stał się chłodny chamski obojętny. Ja siedzę w domu więc nie mam jak wyjść bo dzieci. Zresztą jak mam jechać na zakupy to już się stresuje . Mąż wysyła pieniądze ale zawsze za dużo wydałam A ja nawet sobie skarpetek nie kupuje jemu wiecznie źle całe zło tego świata to moja wina. Nie wierzę w siebie czuje się paskudna nic nie warta nic nie umiejąca gruba. Jestem zazdrosna o niego bardzo sprawdzam go szpieguje ale to temu bo kłamie mnie na potęgę wiem że może go to denerwować ale to nie jest powód do nie szanowania mnie nie ma rozmowy między nami bo jak zgadzam się na takie traktowanie to jestem cudowna A jak się sprzeciwiam i mówię co mnie boli to już robi ze mnie idiotke chorą psychiczną. Czasem wydaje mi się że w moim domu jest przemoc psychiczna ale może źle myślę proszę o poradę. Dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.