Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Avelynn

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Avelynn's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Cześć, mam 18 lat. Moje problemy zaczęły się już w podstawówce i ciągle rosły w siłę, spowodowane głównie przez rodziców i otoczenie. Dopiero w 2019 roku trafiłam w ręce psychologa oraz psychiatry i około po roku zostałam zdiagnozowana na zaburzenia afektywne dwubiegunowe i osobowość borderline. Mój problem polega na tym, że w momencie kiedy jestem w epizodzie depresyjnym faktycznie brałam leki i uczęszczałam na terapie, jednak podczas manii nie brałam leków, czułam że mnie przygaszały i mimo że wiedziałam że powinnam to miałam wrażenie ze już w tym momencie wszystko się ułoży. Podczas jednej manii zupełnie zrezygnowałam z terapii ze względu na to że zaczął się lockdown a mój dojazd do miasta jest bardzo ciężki, drugą kwestią było poczucie winy, że moi rodzice muszą przeznaczyć na to pieniądze. W tym roku również zrezygnowałam z pomocy psychiatry i odłożyłam leki, które jak uznałam i tak nic nie dawały bo nie brałam ich regularnie. Nigdy nie byłam w stanie powiedzieć prawdy ani psychiatrze, ani terapeutce, że ich nie biorę, nie potrafię wytłumaczyć dlaczego ale po prostu musiałam kłamać, zatajałam przed nimi tez samookaleczenie, próby samobójcze czy zaburzenia odżywiania, mimo że zdawałam sobie doskonale sprawę że są po to żeby mi pomóc. Teraz moje życie jest trochę łatwiejsze, ponieważ wyprowadziłam się od kłopotliwych rodziców, układam sobie powoli wszystko z chłopakiem i idę niedługo na studia, jego rodzice też przyjęli mnie z całym sercem, po prostu jest wszystko dobrze, a ja i tak czuję się beznadziejnie, jestem znowu w epizodzie depresji i czuję że swoim nastrojem rujnuję wszystko, zaburzenia odżywiania znowu wróciły i jestem tym strasznie zmęczona, chciałabym wrócić do leczenia się ale boję się, że znowu będzie tak jak wcześniej, boję się tego że będę musiała mówić prawdę, znaleźć nowego psychiatrę (bo do starego nawet nie mam dojazdu już) znowu powiedzieć wszystko o sobie i swoich przeżyciach a także o moim poprzednim podejściu do leczenia. Czuję się tak zagubiona i nie wiem co robić, nie wiem czy podejmować się tego jeśli istnieje prawdopodobieństwo że skończy się jak poprzednio.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.