Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

BeataCh

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BeataCh

  1. Dobry wieczór, dziękuję za odpowiedź. To prawda ledwo co wytrzymuje, podjęłam terapię. Niestety wiem że, długa droga przedemna i wierze mocno ze, uda mi się przejść z pozytywnym skutkiem . Mam ogromne wsparcie ze strony partnera (uświadomiłam sobie jakim dobrym człowiekiem jest a jak bardzo chciałam to zmienić) Chcę być lepsza wersja siebie dla siebie . Jesli mi się uda to cala reszta potoczy się sama. Pozdrawiam
  2. Witam. Nazywam się Beata i mam 38 lat. Mój problem polega nad niekontrolowanymi napadami złości, agresji w stosunku do partnera. Pochodze z rodziny gdzie kłótnie,wyrzucanie z domu ,straszenie rozwodem bylo dość często. Bójki pomiędzy braćmi(mój tata i jego brat) miałam wrażenie że, były systemtycznie. Moje małżeństwo skończyło się rozwodem,były małżonek spacyfikował mnie ,zniszczył psychicznie. Obecnie jestem w związku i zauważyłam u siebie ataki złości,robienie awantury z byle powodu. Moj partner jest juz na granicy wytrzymałości. Dopiero teraz dotarło do mnie że, nie kontroluje tego. Dość często kłótnia kończy się wyrzuceniem partnera z domu . Ale kiedy złość mija i dociera do mnie mój błąd dzwonie i proszę zeby wrócił.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.