Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

niedostepnaa93

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez niedostepnaa93

  1. 1,5 roku temu rozstałam się z facetem po 5 latach związku, który miał skończyć się ślubem a zakończył obniżeniem samooceny, brakiem wiary w siebie, zdołowaniem. Byłam źle traktowana, z początku było dobrze jak w każdym związku, później zaczął mnie zmuszać do wielu rzeczy, traktował jak zabawkę. Kiedy odmawialam, wyzywał od grubych ( ważę 65kg), brzydkiej itp. Czułam się bezwartościowa, zdołowana. Gdy od rozstania minęło 7 miesięcy, doszłam do wniosku że zasługuje na szczęście i że za wszelką cenę znajdę miłość. Poznałam dwóch mężczyzn przez internet. Chcąc poczuć się lepiej, chciałam sprawdzić czy naprawdę jestem taka okropna za jaką miał mnie były. Odważyłam się wysłać do nich kilka zdjęć w bieliźnie i to właśnie mnie męczy. Żaden z nich ze mną nie jest, co gorsze jeden z nich groził że może zniszczyć mi życie przez te zdjęcia. Nie mam z nimi już kontaktu ale ciągle o tym myślę. Pisze w głowie tysiące scenariuszy. Każdego dnia obawiam się że ktoś się o tym dowie. A tym bardziej mężczyzna z którym teraz jestem. Popełniłam największą głupotę w życiu i boje się że jeśli się o tym dowie to go stracę. Czy w ogóle powinien się o tym ode mnie dowiedzieć czy milczec? Ale to milczenie rujnuje mnie jeszcze bardziej...
  2. 1,5 roku temu rozstałam się z facetem po 5 latach związku, który miał skończyć się ślubem a zakończył obniżeniem samooceny, brakiem wiary w siebie, zdołowaniem. Byłam źle traktowana, z początku było dobrze jak w każdym związku, później zaczął mnie zmuszać do wielu rzeczy, traktował jak zabawkę. Kiedy odmawialam, wyzywał od grubych ( ważę 65kg), brzydkiej itp. Czułam się bezwartościowa, zdołowana. Gdy od rozstania minęło 7 miesięcy, doszłam do wniosku że zasługuje na szczęście i że za wszelką cenę znajdę miłość. Poznałam dwóch mężczyzn przez internet. Chcąc poczuć się lepiej, chciałam sprawdzić czy naprawdę jestem taka okropna za jaką miał mnie były. Odważyłam się wysłać do nich kilka zdjęć w bieliźnie i to właśnie mnie męczy. Żaden z nich ze mną nie jest, co gorsze jeden z nich groził że może zniszczyć mi życie przez te zdjęcia. Nie mam z nimi już kontaktu ale ciągle o tym myślę. Pisze w głowie tysiące scenariuszy. Każdego dnia obawiam się że ktoś się o tym dowie. A tym bardziej mężczyzna z którym teraz jestem. Popełniłam największą głupotę w życiu i boje się że jeśli się o tym dowie to go stracę. Czy w ogóle powinien się o tym ode mnie dowiedzieć czy milczec? Ale to milczenie rujnuje mnie jeszcze bardziej...
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.