Nieudacznik

[masakra]

50 minut temu, Dżasta napisał:

 nie odczuwam do niego żadnych uczuć jakimi mogłaby kobieta obdarzyć mężczyznę.

To ja się grzecznie spytam, po co w ogóle z nim utrzymujesz kontakt, po co ten wątek?

[Dżasta]

Dlatego że do tej pory wybierając partnerów do których żywiłam uczucia okazywało się że były to złe wybory. A tyle się mówi że kobiety odtrącają tych dobrych mężczyzn, więc poniewaz ewidentnie mam w tej kwestii wypaczenie to mam wątpliwości i sama sobie nie dowierzam czy dobrze oceniam człowieka.. 

Edytowano Kwiecień 3, 2019 przez Dżasta

[17nataku]

@Dżasta

Kobiety instynktownie szukają dupków, którzy szukają przygód na jedną noc bo są najbardziej pewni siebie i pociągający, jednak z takim długiej relacji nie stworzysz więc szukasz porządnego i odpowiedzialnego faceta i słusznie, jednak Twój Pan nie wlicza się do żadnego z powyższych typów. Myślę, że lepiej będziesz sobie radzić samemu, po co Ci kolejne dziecko

Nic na siłę.

Edytowano Kwiecień 4, 2019 przez 17nataku

[Dżasta]

@17nataku 

Tak też właśnie myślę, że on jednak nie wyjdzie na prostą 😞

Edytowano Kwiecień 4, 2019 przez Dżasta

[Michal_]

Dnia 3.04.2019 o 15:11, Dżasta napisał:

Dlatego że do tej pory wybierając partnerów do których żywiłam uczucia okazywało się że były to złe wybory. A tyle się mówi że kobiety odtrącają tych dobrych mężczyzn, więc poniewaz ewidentnie mam w tej kwestii wypaczenie to mam wątpliwości i sama sobie nie dowierzam czy dobrze oceniam człowieka.. 

Dżasta, przecież to książkowy wręcz przypadek znalezienia sobie przez kobietę samca bety, żeby odpocząć od samców alfa, a następnie do nich wrócić.

Czyli standardowo jest to tak. Kobieta ma powodzenie u mężczyzn, wybiera zawsze tych, którzy ją pociągają, zakochuje się w nich, ale każdy z nich jest "gnojkiem", "krzywdzi ją". Przebieg znajomości zawsze jest taki sam. Czyli pierwsze 2-3 miesiące, czasami rok jest super. Pociąga kobietę taki silny facet, znosi jego zachowanie, ale w pewnym momencie, albo on jej każe wynieść się ze swojego życia, albo ona ma dość.

Kilku takich mężczyzn z rzędu i w końcu kobieta ma dość takich twardzieli. Decyduje się poznać "pierdołę", bo jest jej z nim bezpiecznie. Czuje się swobodnie, może robić co chce, on jest czuły, nie krzyczy na nią itd.

Ale co z tego, skoro ona nigdy przy nim nie jest "mokra". Co z tego, skoro ona nim gardzi i go wręcz nienawidzi.

Nie ma seksu w takim związku, a jak jest to w 8 na 10 sytuacji nie sprawia ten seks przyjemności kobiecie.

Co kobieta robi następnie?

Mija rok, dwa, regeneruje się i nagle poznaje samca alfa, któremu od razu wskakuje do łóżka, często zdradzając tą "pierdołę".

Tak wygląda życie chyba 95% kobiet, które miały związki z alfami i wchodzą nagle w relację z betą.

Twoja zachłanność na emocje i chęć bycia z twardzielem jest tak głęboko zakorzeniona, że potrzebowałabyś wielu miesięcy, albo i lat, żeby nie musieć być z bad boyami, ale z normalnym mężczyzną.

 

Nie bądź z kimś, kogo nie szanujesz. Nigdy tego nie rób, bo skrzywdzisz go.

 

[Dżasta]

@Michal_ nie jestem z nim bo może to brutalnie zabrzmi ale nie mialabym z niego zadnego pozytku nacodzien.

Co do emocji masz racje, nie zapewnia mi zadnych pozytywnych -nie ma flirtu i nigdy nie bylo, po prostu oznajmij ze chcialby byc ze mna w zwiazku. Jest dretwo, jest nijak i wrecz mdlaco.

[Qzes]

Dnia 30.03.2019 o 21:59, Dżasta napisał:

Dla mnie facet z dziecmi tez problemu nie stanowi ,tworzylam z takim zwiazek.

bo już masz dziecko.

Cytat

Najwyrazniej obdarzył mnie szczerym uczuciem jeśli dzieci nie stanowią dla niego problemu. 

Cytat

nie zarabia duzo ale twierdzi ze hest zadowolony

  Cytat

 totalny brak ambicji

to się wyklucza chcesz kasy czy uczucia ?

Cytat

Dokładnie tak, on mi.kompletnie nie imponuje, jego nieporadność powoduje że nie odczuwam do niego żadnych uczuć jakimi mogłaby kobieta obdarzyć mężczyznę.

wiec czemu z nim jesteś ?

Cytat

Przeciwnie coraz częściej mnie irytuje nawet podczas zwykłej rozmowy. Nie bardzo rozumiem skąd ta irytacja u mnie? Obserwuję go i jak wcześniej pisałam że wykazuje chęć zmian w swoim życiu tak teraz widzę że to najpewniej były tylko słowne chęci bez dalszego rozwoju

zapytałaś czy on jest spełniony ? Czemu on ma dawać 110 % by otrzymać kobietę z dzieckiem żyjącą na 50% ?

Cytat

podobne męskie rzeczy

więc pewnie świetnie gotujesz i robisz inne "kobiece rzeczy"... zainteresowania mamy różne nie każdy jest hydraulikiem. Szukasz złotej rączki czy męża  

Cytat

po pracy lezy przed tv i tam mijaja mu dni, powiedzial tez ze kiedys przepalilo mu się coś w żyrandolu w pokoju i półtora roku był bez światła bo mu się nie chciało tego zrobić.  

wielu facetów naprawdę żyje minimalistycznie bez duperelek na szafkach etc.

[Dżasta]

 Co to w ogóle za jakieś dziwne wybory "kasa albo uczucie", "len albo alkoholik". No to tak samo ja mogę napisać że kobieta z dzieckiem albo alkoholiczka... jakby innych opcji nie było - no ludzie.

I skąd wniosek że on ma dawać ponad 100% a ja 50%?? To jakieś skrzywione porównania z domieszką jasnowidztwa..

[masakra]

Temat jest dwuwątkowy:

1. Opisywany facet to faktycznie jest jakieś dno. Nie żaden 'minimalizm' jak pisze kolega wyżej, tylko takie wielkie ostentacyjne nic. I tu nie ma w ogóle pola do polemiki. Minimalista to może mieć przepaloną żarówkę, ale po to by mu światło nie przeszkadzało w komponowaniu...

2. Ty, Autorko, niby to w trosce o niego chciałabyś go 'zmotywować' do zmian, ale cały scenariusz tych niedoszłych zmian  jakoś tak dziwnie zalatuje interesem własnym. Jak kobieta się troszczy o zarobki swojego faceta to przeważnie po to, by podpiąć się pod nie pod nieśmiertelnym kobiecym hasłem 'to NASZE'.

Domowe naprawy, wzór dla dzieci...

Jasne, sprawy materialne i uczuciowe nie stoją w sprzeczności, ale skoro tak, to co on- hipotetycznie- miałby mieć z tego związku, bo Twoje oczekiwania i wymagania są dość jasno sprecyzowane?

[Dżasta]

 

Cóż - mieszkam sama i utrzymuję siebie oraz dzieci sama, ogarniam wszystkie sprawy urzędowe zajmuje się domem, gotuje (on nie potrafi), mechanika też ogarniam sama więc niejedyem sierotą którą trzeba niańczyć i utrzymywać. 

Jego dochody przeszkadzają mi pod tym względem, że jemu nieraz na mechanika brakuje albo na jakąś pierdole gdzie nie musi wynajmowac mieszkania więc koszta utrzymania nie są duże u niego, ja wynajmuje mieszkanie więc drogi @masakra jak myślisz kto by kogo w tym związku utrzymywał? 

Nie zamierzam i niech mnie ręka Boska broni żebym kiedykolwiek ujęła czegokolwiek dziecku na konto jakiegoś lenia i niedorajdy.

 

Edytowano Kwiecień 9, 2019 przez Dżasta

[Qzes]

Dnia 9.04.2019 o 15:20, Dżasta napisał:

Dlatego że do tej pory wybierając partnerów do których żywiłam uczucia 

niech stracę czas 

Cytat

 nie jestem z nim bo może to brutalnie zabrzmi ale nie mialabym z niego zadnego pozytku nacodzien.

Cytat

Jego dochody przeszkadzają mi pod tym względem, że jemu nieraz na mechanika brakuje albo na jakąś pierdole gdzie nie musi wynajmowac mieszkania

Cytat

dokładasz do tego mechanika ? ba jedziesz tym samochodem?  

 

Cytat

I skąd wniosek że on ma dawać ponad 100% a ja 50%?? To jakieś skrzywione porównania z domieszką jasnowidztwa..

ile dałaś od siebie ? jak narazie to tylko  hate on to ewentualnie (to tamto)

Cytat

ja wynajmuje mieszkanie

 

 bywa że kobietom robią to taniej (ale wiesz męskie przywileje) i są wyższe bo teraz 2 utrzymują 1  osobę. (pominę kierunek)

Cytat

mieszkania więc koszta utrzymania nie są duże

Cytat

Nie zamierzam i niech mnie ręka Boska broni żebym kiedykolwiek ujęła czegokolwiek dziecku na konto jakiegoś lenia i niedorajdy.

lubisz swoją prace ?

Edytowano Kwiecień 10, 2019 przez Qzes

[masakra]

Dnia ‎2019‎-‎04‎-‎09 o 20:20, Dżasta napisał:

 

 drogi @masakra jak myślisz kto by kogo w tym związku utrzymywał? 

 

Myślę, że z Twojej perspektywy ten 'związek' może zaistnieć tylko jeśli Ty byś z tego miała korzyści, i dlatego chcesz go zmieniać; albo- jak mniemam- bardziej zamienić na coś lepszego

[Dżasta]

@masakraBardzo dobrze myślisz, nie widzę sensu wiązać się z kimś kto nic od siebie nie daje a tylko sobie jest. Ty byś chciał taką kobiete?