Skocz do zawartości

Atak paniki w łózku - trauma?


dzwoneczek88

Polecane posty

Dzien dobry, 

Może ktoś poradzi jak przepracować taki problem 😞 

A jest on następujący - będąc z łóżku z nowym facetem z którym się obecnie spotykam, gdy już robi się 'fajnie' dostaję ataku paniki - przyśpieszony oddech i zaczynam płakać - nie jest to to jakaś straszna histeria, ale czuję nieuzasadniony lęk, którego nie mogę skontrolować gdy się pojawi i zaczynam płakać. Trwa to tylko parę chwil, aż emocje odpłyną. 

Wydaje mi się, że geneza mojego problemu jest następująca: będąc na wykończeniu swojego poporzedniego związku, którzy został zniszczony m. in przez moją zdradę,wciąż się z nim spotykałam i uprawiałam seks. Sęk w tym, że ja się wyprowadziłam, a więc moj dom przestał byc moim domem, i za każdym razem gdy się kochalismy już tylko 'u niego' miałam świadomość, że i tak będę musiała wrócić do swojego nowego miejsca, a ponieważ od Niego zależało, czy mi wybaczy i pozwoli wrócić na stałe do domu,  to nigdy nie wiedziałam, czy nie widzimy się czasem ostatni raz - bo mogł w każdej chwili zadecydować, że jednak już nie chce nic naprawiać.

 W ten sposób bardzo długo się tak raniłam i niszczyłam wracając do niego, gdyż pozwalał mi na skakanie koło siebie, gdyż uważałam, że mu sie to teraz należy,  podczas gdy z jego strony było zero zaangażowania, po prostu łaskawie pozwalał, żebym wracała; seks był dla niego bardzo ważny zatem oczywiście starałam się w sypialni potrójnie... Takie ataki paniki, czy jak to nazwać zaczęły zdarzać mi się paradoksalnie nie w stresowych sytuacjach, tylko właśnie jak czułam się dobrze, np. podczas ciepłej kapieli w jazcuzzi, czy leżąc po prostu z nim w łóżku, nie tylko podczas seksu z nim.

W zeszłym roku zdiagnozowano u mnie depresję w związku z tymi wszystkimi wydarzeniami związanymi ze zdradą i rozpadem długiego związku (w skrócie - fizycznie ledwo funkcjonowałam, plus myśli samobójcze) jednak nie chodziłam do psychologa, poszłam jedynie od razu do psychiatry. Pobrałam trochę leków, które na pewie czas pomogły, ale w końcu przestałam, kiedy moje życie unormowało się po całkowitym zakończeniu przez nas tej relacji.  Czas zaleczył rany, pozwolił dojrzeć i wyciągnąć wnioski, zaczęłam uprawiać mnóstwo sportu, jakoś powoli cieszyć się życiem i większość objawów depresji zniknęła - obecnie wracają do mnie rzadko, a jeśli nawet, to umiem sobie z nimi poradzić, zanim znowu mnie to zacznie 'zjadać' i stracę kontrolę nad tym co czuję/myślę.

Niestety została ta panika w łóżku...

Nie mam zielonego pojęcia  co zrobić, żeby odzyskać nad swoim ciałem/głową kontrolę.

Pewnie jednak zdecyduję się skorzystać z fachowej pomocy, ale może ktoś tu coś podpowie...mam silną wolę i wiele jestem w stanie sobie wytłumaczyć i wypracować, jedynie w tym przypadku nie mam pojęcia jak.

Pomocy :|

Edytowano przez dzwoneczek88
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.