Jump to content

Mam wątpliwości czy słuszne?


Łukasz1984

Recommended Posts

Jej jestem tutaj nowym użytkownikiem i szukam pomocy. Od jakiegoś czasu czuję się mocno przygnębiony niezrozumieniem przez moją partnerkę. Jasno mówię jej o moich potrzebach co jest dla mnie ważne a mimo to jakoś nie dociera do niej. Kiedy znowu o tym mówię robi mi wywody, że znowu wałkuje te same tematy. Problem jest wielopłaszczyznowy i kilka kwestii mnie martwi. Oboje jesteśmy po rozwodzie i staramy się układać życie na nowo generalnie wychodzi fajnie, ale są sytuacje, które mnie bardzo bolą i źle się z tym czuje. Intuicja mi podpowiada, że coś jest nie tak. Czy to ja mam z tym problem i powinienem przepracować to czy może faktycznie intuicja podpowiada mi, że nie powinienem rezygnować z moich potrzeb i wizji związku. Pragnę rodziny wizji takiej, że mieszkamy razem nasze dzieci się przynajmniej akceptują. Fajnie spędzamy czas owszem czasami oddzielnie, ale większość razem. Taniej jest wyjechać na biwak jednym samochodem niż 2 na 2 różne namioty i 2 pola namiotowe. Poza ekonomicznymi plusami jest jeszcze urlop, który nie jest elastyczny i dla mnie ona już go po prostu nie ma. Nie dąży do tego, aby właśnie stworzyć taką rodzinę. Nie wiem może ona chce takiego luźnego związku. Nie wyobrażam sobie tak funkcjonować na dłuższą metę. Za jakiś czas muszę podjąć decyzję, bo sprzedaje dom i albo wyprowadzam się do innego miasta i tam zaczynam wszystko od nowa albo buduje tutaj z obecną partnerką związek. Dlaczego to jest ważne, bo muszę szukać mieszkania na 2 dzieci a w innym mieście raczej na 1. W obecnym mieście tylko ona mnie trzyma.

·         Zmienia się, kiedy gdzieś wyjeżdżą – Moja partnerka często wyjeżdża z synem na różne krótkie wyjazdy i dłuższe jak wakacje, ferie. Kontakt z jej strony wówczas nie istnieje. To ja dzwonię to ja zabiegam o kontakt. Na co dzień pisze do mnie z pracy, domu jak nie jesteśmy obok siebie i mamy fajny kontakt. Kiedy nocujemy w różnych miejscach (ja w swoim mieszkaniu) piszemy sobie „cześć kochanie” „dobranoc kochanie” to buduje i utrzymuje silną więź. Kiedy wyjeżdża nie potrafi nawet napisać, że dojechała na miejsce. Wiele razy mówiłem, że martwię się i fajnie, gdyby zadzwoniła, napisała, jak dojedzie na miejsce. Nigdy tego nie robi, kiedy ja zadzwonię np. 2 godziny po czasie teoretycznego jej dojazdu okazuje się, że musiała iść na zakupy. Kiedy wyrażam moje niezadowolenie to ona odwraca i ma do mnie pretensje „w czym problem przecież nic się nie dzieje”. Mało tego ciągle jest dostępna na Messenger więc albo z kimś pisze (tak sobie myślę) albo nie ma potrzeby i moje wyobrażenie, że jesteśmy bardzo zżyci jest tylko moim wyobrażeniem i iluzją. Z jednej strony jest mi przykro, że te wyjazdy nie są razem ze mną. Jej syn po prostu jest manipulowany przez ojca i on jedzie tylko kiedy mnie nie będzie a ona nie chce, aby nie potrafi nic z tym zrobić. Taka wizja, że wakacje będziemy spędzać zawsze oddzielnie jest bardzo zniechęcająca do ciągnięcia tego związku. Dla mnie nie ma już urlopu, bo prawie cały wykorzystuje dla syna. Były też takie sytuacje, że jechała na szkolenie i dała znać, że dojechała dopiero jak się rozpakowała, zjadła obiad i wyszła na spacer. Ja jak gdzieś wyjeżdżam piszę, dzwonię „kochanie dojechałem” a z jej strony tego nie ma. Zawsze się tłumaczy, że przecież dzwoni (2-3 godziny po dojeździe). Często jest tak że jak dzwonię i nie odbierze to nie potrafi oddzwonić. Nie nękam ją połączeniami czy wiadomościami tylko z fajnego kontaktu jaki mamy na co dzień kontakt nasz urywa się do 0. Czuję, że tylko mi zależy.

·         Jej romans – kiedy się poznawaliśmy przedstawiła mi wersję wdania się w romans z kolegą z pracy. Owszem miała trudny związek ze swoim mężem, który jej nie wspierał i przez pewien czas rozumiałem, bo przedstawiła trochę inną wersję, że to jej mąż spowodował ten romans a nie ona. Z czasem wychodziły inne okoliczności, że to nie jej mąż wepchał ją w ramiona innego faceta tylko sama szukała wrażeń, a kiedy mąż się dowiedział ewentualnie coś podejrzewał to wówczas ona twierdzi, że od tego czasu zaczęli się spotykać, bo żona tego faceta wywaliła go z domu i w sumie oboje nie mieli nic do stracenia. Twierdziła, że to nic takiego. Kilka razy się przespali i trwało to krótko, bo on wyznał jej miłość a ona czuła się wtedy bardzo samotna. Dla mnie krótko to miesiąc dwa a okazało się, że to trwało może nawet i rok. Dla mnie to ma znaczenie, bo nie wiem jak łatwo ona może wejść w romans i chciałem, aby skoro wspomniała o tym to przedstawiła mi prawdziwą wersję. Ona twierdzi, że to przeszłość i nie ma znaczenia i nie będzie się tłumaczyć. Okłamała mnie i czuję się z tym źle. Co robić zapomnieć? Drążyć i żądać wyjaśnień?

·         Seks – od kiedy zaczęliśmy się spotykać kochaliśmy się tylko w weekendy (co 2) kiedy jej syn jechał do ojca. Od tego odjąć okres i czas, kiedy bolała ją głowa tak naprawdę nie było tego dużo. Było cudownie jak nigdy z resztą zawsze jest, ale kochamy się coraz rzadziej. Praktycznie mieszkamy razem Dosyć długo prawie 15 miesięcy nie nocowałem u niej w tygodniu ze względu na jej syna, bo twierdziła, że to za szybko. Po chyba 18 miesiącach nocowałem może 2 razy w tygodniu. Mam takie poczucie, że tak naprawdę czekałem na coś fajnego miałem wyobrażenie, że jak zamieszkamy razem to wszystko się unormuje i będzie cudownie a czuję rozczarowanie. Ja też mam córkę i nie wyobrażam sobie, aby dziecko decydowało jak mój związek będzie przebiegał. Jej syn niestety tak i martwię się, że ona nie potrafi nic z tym zrobić i z czasem nasza relacja się na tyle pogorszy, że porostu się rozstaniemy.

·         Porno – wiem, że ogląda filmy porno. Jak porozmawiać z nią na ten temat? Z jednej strony odmawia seksu, że nie ma ochoty drugiego ma wolne i ogląda porno potem ja wieczorem znowu staram się ją zachęcić i słyszę nie dziś nie ma ochoty to, jak mam rozumieć, że ogląda porno. Sądziłem, że chce się podniecić, ale właśnie w takim scenariuszu nie pasuje mi to.  Nie rozumiem tego. Problem nie leży po mojej stronie, bo wiem, że ja ją podniecam i jestem dla niej atrakcyjny. Powiem tak trudno ją zachęcić, ale jak już się kochamy nawet jak początkowo się jej nie chciało to wystarczy 30 sekund pieszczot i nie opiera się.

 

Czuję, że ja daję z siebie znacznie więcej w naszym związku. Jestem zawsze dostępny jak trzeba coś pomóc. Zawsze ją wspieram i wiem, że jest ze mną szczęśliwa poza tymi puntami zapalnymi które moim zdaniem mogą nas pogrążyć jest fajnie

Mimo że jestem w związku czuję się samotny. Jak walczyć jak radzić sobie z takim uczuciem? Czy powinienem poddać się terapii.

Link to comment
Share on other sites

Długo z nią jesteś? Mi się wydaje że macie różne wizje związku, ona chyba potrzebuje więcej wolności i swobody niż Ty, po prostu inne potrzeby macie (dla mnie tak to wygląda po przeczytaniu tego co piszesz) i jakoś tak niezbyt brzmi jakby to miało przyszłość, ale no mówię to tylko po tym co opisałeś 

Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, Gomat napisał:

Długo z nią jesteś? Mi się wydaje że macie różne wizje związku, ona chyba potrzebuje więcej wolności i swobody niż Ty, po prostu inne potrzeby macie (dla mnie tak to wygląda po przeczytaniu tego co piszesz) i jakoś tak niezbyt brzmi jakby to miało przyszłość, ale no mówię to tylko po tym co opisałeś 

Jesteśmy już 3 lata. Mam znajomych którzy dosyć szybko zamieszkali z nowymi partnerkami i dzieci nigdy nie były przeszkodą. U nas trwało to jakieś 15 miesięcy zanim sporadycznie zostawałem na noc. 

Teraz stoję przed decyzją czy inwestować swój czas w ten związek czy to nie ma sensu. Co jeśli kupie mieszkanie wprowadzimy się a jej syn powie że on w takim razie idzie mieszkać do ojca. 

Co do wolności to jest to dziwne bo kiedy jest w pracy albo ona u siebie a ja u mnie to dzwonimy do siebie bardzo często. Piszemy dużo również miłych słów i to mi się podoba. Wiem że ona też to lubi i potrzebuje. Czasami mam wrażenie że dzwoni aby wybadać czy faktycznie jestem u siebie czy nie gdzieś może na mieście (kontroling). Natomiast kiedy ona wyjeżdża bardzo brakuje mi tych rozmów ale rytuje mnie skrajnie kiedy proszę ją aby zadzwoniła jak dojedzie abym się nie martwił to nigdy nie dzwoni. Kiedy jestem poirytowany obwinia mnie że chcę zepsuć jej urlop. Tak niewiele a nie mogę zrozumieć dlaczego sprawia jej to taki problem. Czasami jak jest ślisko sama mówi daj znać jak dojedziesz i tak robię pierwsze co piszę "kochanie dojechałem" natomiast z jej strony tego już nie ma.  

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Muzyka może działać kojąco. W trakcie słuchania wybrzmieć mogą zduszone emocje. Potrafi też pełnić funkcję informacyjną - w charakterystyczny sposób dostarcza wiedzy. Oto kilka piosenek o trudnych przejściach mężczyzny w toksycznym związku oraz o gniewie, a także o tym, jak stanąć na nogi. Może to ułatwić zrozumienie, co dzieje się we wnętrzu człowieka zranionego, jakie bywają motywy toksycznych ludzi, i jak można uporać się ze złością, która czasem aż buzuje w ofierze. 
       
       
       
       
      Frazy kluczowe:
      Piosenka pop trap o toksycznej kobiecie Utwór o manipulacji i zemście Popowa piosenka o traumie i zemście Toksyczna miłość w rytmie pop i trap Piosenka o kobiecie po przejściach Miłosna pułapka w piosence pop-trap Teledysk pop trap o trudnych emocjach Kobieta z przeszłością w muzyce pop Trapowy klimat o manipulacji i zemście Słowa kluczowe:
      pop trap toksyczna kobieta manipulacja i zemsta miłosna pułapka emocje i trauma piosenka o trudnej miłości teledysk pop trap kobieta po przejściach ciemna strona miłości zemsta za zranienie tekst piosenki pop toksyczna relacja piosenka o emocjach gra manipulacji pop trap o mrocznej stronie
    • 0 comments
      Warto bronić się przed manipulacją, ponieważ pozwala to zachować niezależność myślenia i podejmować decyzje zgodne z własnymi wartościami. Umiejętność rozpoznawania manipulacji pomaga chronić granice osobiste i zapobiega wywieraniu niechcianego wpływu na nasze działania czy emocje. Obrona przed manipulacją zwiększa pewność siebie, ponieważ daje poczucie kontroli nad własnym życiem i zachowaniem. Dzięki wiedzy o manipulacyjnych technikach i chronieniu się przed nimi, łatwiej jest budować autentyczne relacje, oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Zrozumienie, jak działa manipulacja, pozwala również rozwijać umiejętności asertywnej komunikacji, które wspierają zdrową wymianę w relacjach międzyludzkich.
       
       
    • 0 comments
      W ostatnich latach media społecznościowe stały się integralną częścią naszej codzienności, wpływając na szereg aspektów funkcjonowania psychicznego. Chociaż ułatwiają utrzymywanie kontaktów, dzielenie się doświadczeniami i zdobywanie informacji, mają również mroczną stronę, która wpływa na zdrowie psychiczne. Nadmiarowe używanie portali społecznościowych często prowadzi do porównywania się z innymi, co potrafi obniżać samoocenę i wywoływać frustrację, przykrą zazdrość a nawet zawiść. Warto zauważyć, że wirtualna rzeczywistość jest zazwyczaj wykreowana i przedstawia wyidealizowany obraz życia. Trudno go osiągnąć naprawdę, co zwiększa presję i niezadowolenie z siebie.
      Badania dowodzą, że nadmierne (powyżej 30 minut dziennie) korzystanie z mediów społecznościowych może prowadzić do problemów takich jak depresja, lęk, problemy ze snem, a także zwiększone poczucie izolacji społecznej, mimo kontaktu z innymi ludźmi online (raczej dla mózgu ma on charakter wybrakowany, bo nie odbywa się face to face). Należy zatem zachowywać balans i umieć korzystać z tych narzędzi w sposób świadomy, przemyślany, zdroworozsądkowy. W praktyce oznacza to wyznaczanie granic czasowych, świadome kontrolowanie treści, które konsumujemy, oraz unikanie kompulsywnego sprawdzania powiadomień (np. wyciszenie ich gdy nie są absolutnie niezbędne).
       

      Ważnym krokiem w kierunku zdrowego korzystania z mediów społecznościowych jest tzw. cyfrowy detoks – ograniczenie czasu spędzanego na portalach społecznościowych lub okresowe całkowite wylogowanie się. Warto również zadbać o jakość interakcji online, wybierając wartościowe treści, które inspirują, edukują lub relaksują, zamiast wywoływać negatywne emocje.
      Mądre korzystanie z mediów społecznościowych może przyczynić się do budowania pozytywnych relacji, rozwijania pasji i zdobywania wiedzy. Trzeba jednak mieć na uwadze wpływ, jaki mają one na nasz nastrój i zdrowie psychiczne. Lekceważenie tej kwestii może być groźne.
      Jeśli czujesz, że media społecznościowe mają negatywny wpływ na Twoje samopoczucie lub funkcjonowanie na co dzień, np. okrada Cię z cennego czasu który mógłby być poświęcony na coś pożytecznego i zdrowego, warto rozważyć kontakt z psychologiem online. Specjalista może pomóc w wypracowaniu zdrowych nawyków, nauczeniu się wyznaczania granic oraz radzeniu sobie z emocjami i presją społeczną związaną z cyfrową rzeczywistością.
    • 0 comments
      Przekonania to głęboko zakorzenione myśli i przekonania, które kształtują nasze postrzeganie siebie, innych ludzi i otaczającego świata. Wpływają na to, jak reagujemy na sytuacje, jakie podejmujemy decyzje oraz jakie mamy emocje. Przekonania mogą być zarówno adaptacyjne, wspierając nasze cele i rozwój, jak i dezadaptacyjne, ograniczając nas oraz obniżając poczucie własnej wartości i prowadząc do nadmiernego stresu oraz frustracji. Negatywne przekonania często powstają na bazie doświadczeń z przeszłości, takich jak krytyka, porażki czy trudne relacje.
      Zmienianie negatywnych myśli na bardziej konstruktywne jest kluczowym elementem pracy nad sobą, a jednym ze sposobów jest identyfikacja tych przekonań. Warto zwrócić uwagę na to, jakie myśli pojawiają się w trudnych sytuacjach – czy są one automatycznie negatywne i pełne krytyki wobec siebie lub innych? Rozpoznanie tych schematów jest pierwszym krokiem do zmiany. Przykładem może być przekonanie „Nigdy mi się nie uda” lub „Nie zasługuję na sukces”. Często takie myśli są zbyt ogólne i nie odzwierciedlają rzeczywistości, obarczone są zniekształceniami poznawczymi (specyficznymi usterkami w rozumowaniu).
       

      Następny krok to próba zakwestionowania tych przekonań. Warto zadać sobie pytania, czy dane przekonanie jest prawdziwe, czy zawsze jest takie samo, czy istnieją dowody, które mogłyby je podważyć. Tego typu pytania pomagają spojrzeć na własne myśli bardziej obiektywnie i z dystansem. Kolejną techniką jest zastąpienie negatywnych przekonań bardziej konstruktywnymi myślami – np. zamiast „Nigdy mi się nie uda”, można pomyśleć „Mam szansę spróbować i nauczyć się czegoś nowego”.
      W pracy nad przekonaniami warto rozwijać umiejętność uważności (mindfulness), która pomaga w rozpoznawaniu i akceptowaniu negatywnych myśli bez utożsamiania się z nimi. To pozwala zmniejszyć ich wpływ na emocje i zachowanie.
      Psycholog online może być wsparciem w pracy nad przekonaniami, pomagając zidentyfikować te, które są destrukcyjne, oraz ucząc technik ich zmiany. Pomoc psychologiczna, która skupia się na relacji między myślami, emocjami i postępowaniem, jest skuteczna w modyfikowaniu negatywnych wzorców myślowych i budowaniu zdrowszych, bardziej adaptacyjnych przekonań. Prowadzi to do poprawy jakości życia, zwiększenia pewności siebie i większej satysfakcji z codziennych doświadczeń.
       
       
    • 0 comments
      Szczęście jest kluczowym elementem dobrego samopoczucia i zdrowia psychicznego, wpływając pozytywnie na nasze relacje, pracę oraz ogólne zadowolenie z życia. Dążenie do szczęścia pozwala lepiej zrozumieć własne potrzeby, pragnienia i wartości, co przekłada się na bardziej autentyczne i spełnione życie. Szczęście nie jest jedynie chwilową emocją, ale także stanem umysłu, który można kształtować przez rozwijanie pozytywnych nawyków myślowych, wdzięczności i uważności. Wartość szczęścia polega również na jego zdolności do zwiększania odporności na stres i trudności, co umożliwia lepsze radzenie sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Jako psycholog podkreślam, że dążenie do szczęścia to proces, który wymaga świadomego działania, ale przynosi długotrwałe korzyści dla jakości życia. Jak poczuć się szczęśliwszym? Temat omawiam w podcaście:
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.