Skocz do zawartości

Tyle się wydarzyło, co dalej?


nikolanikola

Polecane posty

Kobieta, lat 37

Od maja zeszłego roku jestem w związku z facetem poznanym na portalu randkowym. Dzieliła nas odległość 250 km. Mam dwójkę dzieci i dom w budowie, więc nie chciałam się wyprowadzać ze swojego miasta. Po wspólnych wakacjach on postanowił przeprowadzić się do mnie. Zmienił pracę i wyjechał za granicę żeby pomóc mi skończyć dom. We wrześniu ojciec moich dzieci napadł go w moim mieszkaniu i pobił go na oczach moich dzieci. Od tamtej pory nasze relacje bardzo się zmieniły. Stał się nerwowy i często wybuchał złością. Doszło do tego, że po jednej z kłótni wyprowadził się i postanowiłam to wszystko zakończyć. Parę dni temu w rozmowie telefonicznej powiedział mi, że panicznie boi się mieszkać w moim mieście, ale nie chciał tego okazywać bo nie chciał wyjść na mięczaka. Poszedł do psychologa i wrócił do pracy do Niemiec. Kontynuuje terapię przez telefon i chce do mnie wrócić bo bardzo mnie kocha i nie chce mnie stracić. Obiecuję, że będzie taki jak na początku i poradzi sobie z tym strachem. Nasze rodziny nie chcą żebyśmy byli dalej razem. Moja uważa, on jest za słaby żeby być głową rodziny, a jego rodzina za krzywdę jaka mu się stała i za to, że pracuje na obcy dom też nie chce naszego wspólnego życia. 

Dać temu szansę i spróbować jeszcze raz? Czy po tym wszystkim warto to jeszcze uratować? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare powiedzenie mówi, ze nadzieja umiera ostatnia. Jesteś młodą kobietą i przed Tobą jeszcze dużo perspektyw i realizacji celów. Czytając początek Twojego wpisu miałam wrażenie ze czytam o sobie… ale dalsza cześć tekstu nie jest podobna do mojej części życia. Zakochałam się w starszym od siebie mężczyźnie i tak jak Twój Partner zmieniłam swoje zycie zaczynajac od początku. Przede wszystkim zamieszkałam w Jego miejscowości i w Jego domu, a z powodu znacznej odległości wypowiedziałam umowe swojemu Pracodawcy. Jestem typem kobiety która dla miłości, dla dobra związku zrobiłaby wszystko aby mieć harmonię i Rodzinne ciepło. Teraz, po kilku miesiącach czuje ogromna pustkę i żal ze tak się poświęciłam. Spytać mogłabyś dlaczego ? A to dlatego ze kilka miesięcy po naszym ślubie mąż bardzo się zmienił. Między nami zbudował mur, zbudował go sam bez mojego udziału bo uwierz ze ja nadal nie wiem dlaczego tak się stało. Nie zmieniłam się absolutnie nic, okazywałem zawsze ciepło robiłam wszystko by wspierać by przytulić by czuł ze jestem obok i zawsze dla Niego. Moj mąż tez pracuje za granicą i tę zmianę zauważyłam i wyczułam jeszcze gdy był poza naszym krajem. Inaczej rozmawiał, był bardziej oschły, ograniczony w wypowiedziach etc. Czułam się tak jakbym była zbyteczna.  A ja dodatkowo tłumaczyłam to sobie ze jest zmęczony ze rozłąka to powoduje … A jednak coś jest na rzeczy bo chłód zagościł w naszym związku. Mąż ukradkiem z kimś kontaktuje się, zmienia dzwonki lub wycisza telefon, zabezpieczył hasłami dostęp do niego i laptopa mnie rzekomo kocha choć nie wyznaje miłości jak wcześniej, nie przytula od siebie nie angażuje się by zbliżyć się a nie wspomnę by kochac się. Odwraca głowę i tłumaczy ze musi dojść do formy bo ma pełna głowę i chce pokonczyc wszelkie zaczęte prace.  Jestem dobrym obserwatorem ale słabym zawodnikiem by pytać wprost co się dzieje bo dla dobra związku poświęcam się i tłumacze winnego. Poświęciłam dla męża poprzedni tryb życia: dobrą pod względem rodzaju i finansowym prace, opuściłam rodzinne miasto pozostawiając tam rodzine i znajomych, praktycznie wszystko zostało tam. Pytam się nieustannie siebie - Czym zawinilam? Uczciwością, wiernością, pracowitością, dobrym słowem,  ciepłem które dawałam każdego dnia nawet na odległość? Twój mąż zmienił swoje poprzednie życie podobnie jak ja bo wprowadził się do domu który wspólnie konczyliscie budować. Może byłoby lepiej aby wyprowadzić się w inne miejsce takie które nie będzie Was wiązało z przeszłością? Rozmawiaj z Partnerem pytaj o jego uczucia i spróbuj zawalczyć nie sugerując się opiniami Waszych rodzin. Nie podniosę Cię na duchu moim ostatnim zdaniem ale gdybym mogła cofnąć czas nie byłoby mnie w tym miejscu i gdybym wiedziała jak pustka czeka mnie teraz pozostalabym w poprzednim życiu do którego tak tesknie. Wytrwałości Tobie życzę! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgorzata to co piszesz jest bardzo smutne. Podziwiam odwagę, ja się bałam takiej zmiany i zdobył się na nią partner, ale cała sytuacja przerosła chyba nas oboje. On walczy o mnie i o powrót, ale ja się boję, że to wszystko się nie uspokoi. Zmienić życia diametralnie i się wyprowadzić też nie mam odwagi. 

Tobie poradziłabym, zdobądź się na jedną konkretną rozmowę. Karty na stół. Nie możesz żyć w takim zawieszeniu na dłuższą metę. Wytrwałości 😘

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.