Skocz do zawartości

Boję się iść do psychologa, psychoterapeuty


Polecane posty

Cytat

witam, jestem samotna 24-latką... od jakiegos czasu nie umiem poradzic sobie z otaczajacym mnie swiatem, chce wybrac sie do psychologa ale boje sie, nie wiem jak taka wizyta moze przebiegac, ze nie bede umiala okreslic swego problemu no i nie wiem czy taka wizyta jest w stanie pomoc, zeby zmienic moje nastawienie. czuje sie bezwartosciowa, czuje ze nic mi w zyciu nie wyszlo i ze pewnie juz nic mi nie wyjdzie. nie lubie tez swojego wygladu, wszystko sprowadzam do tego mysle ze nie mam nikogo dlatego bo mam kilka kg za duzo ze w tej sytuacji nie mam prawa stworzyc odealnego zwiazku. byl czas ze sie odchudzalam troche schudlam i moja samoocena troche wzrosla jak i nastaiwenie do wszystkiego ale jakos nigdy nie umiem utrzymac tej mojej wagi i to wszystko wraca. mialam kilku partnerow ale nie sadze aby traktowali mnie powaznie i patrzac z perspektywy czasu nie bylam dla nich najwazniejsza co jest kolejnym powodem do tego ze pewnie jesli bylabym szczupla oszaleli by dla mnie. coraz rzadziej gdzies wychodze, urywam kontakty ze znajomymi, mysle ze dlatego iz oni maja tez swoje jakies lepsze zycie a ja wole nie sluchac tego bo robi mi sie jeszcze bardziej przykro. ograniczylam sie teraz do minimum znajomych w sumie moze tez dlatego, ze nie mam gdzie zbytnio poznac nowych znajomych samotnych ktorzy chcieliby jakos spedzic czas razem. rodzine mam wspaniala 2 siostry, rodzicow, ale one maja juz swoje pozakladane rodziny i dzieci i swietnie im sie uklada. zwyczajnie boje sie ze za kilka lat zabraknie moich rodzicw na ktorych moge polegac a ja zostane zupelnie sama, siostry beda mialy swoje rodziny i zwyczajnie nie beda mialy czasu na mnie. na starosc nawet nikt nie bedzie sie mna zajmowal. byc moze chcialbym i zalozyc juz rodzine i urodzic dziecko, mysle nawet o samotnym macierzynstwie zeby choc miec troche tej milosci tylko dla siebie zeby ktos mogl sie mna w przyszlosci zajac z milosci a nie z litosci. nie wiem jaka jest tego wszystkiego przyczyna tego mojego myslenia. tak sie zastanawiam czasem czy nie jest to wina moich relacji z tata. po prostu nie mamy prakttycznie zadnych relacji. zyjemy obok siebie, wiem ze jak bylam mala ciezko pracowal na mnie i na pewno mnie kocha, ale nie ma ze mna zadych relacji, jesli rozmaiwmy to np na temat domu lub ogolnie nigdy nie rozmwialismy o tym co czuje czemu np ten chlopak mnie rzucil nigdy nie umialam z nim o tym porozmawiac... chcialabym pozbyc sie mego myslenia ze jestem nic nie warta ze nic nie osiagne. prosze o odpowiedz i z gory dziekuje

Szanowna Pani,

na wstępie wspomina Pani, że rozważa konsultację psychologiczną i mówi o obawach z tym związanych. Podczas spotkania trwającego około 50 minut będzie Pani rozmawiała ze specjalistą, który tak pokieruje rozmową, by w ciągu jednego bądź dwóch spotkań mieć już pewne hipotezy na temat tego, w czym może tkwić problem. To nie jest tak, że ma Pani przyjść i od razu „wyłożyć kawę na ławę” - od tego jest psycholog, by pomóc rozpoznać, w czym rzecz.

Z drugiej strony dość szybko przechodzi Pani do kwestii związanych z samooceną. Mówi Pani, że bywa iż czuje się bezwartościowa. Dzieli się Pani, że miewa myśl, iż nic nie osiągnie. Poczucie własnej wartości bywa przedmiotem pracy podczas psychoterapii. Właściwie na koniec sama pisze Pani „chcialabym pozbyc sie mego myslenia ze jestem nic nie warta ze nic nie osiagne”. Tego typu odczucia to jeden z objawów depresji (co absolutnie nie przesądza, że wolno ją diagnozować), więc podczas konsultacji na pewno osoba, z którą będzie Pani rozmawiać, będzie pytać na przykład o Pani samopoczucie na co dzień w ostatnim czasie, zdolność koncentracji, czy nie ma Pani problemów ze snem...

Podsumowując sugeruję przełamać się i skorzystać z pomocy psychologicznej – od tego jest, by wspierać w radzeniu sobie właśnie z takimi trudnościami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.