Skocz do zawartości

Lęk przed bliskością


mrtijyland

Polecane posty

Witam, jestem 21 letnim studentem

 Przychodzę z następującymi problemami:

1. Od niedawna zauważyłem, że dla osób które nie są mi bliskie - zachowuje się w sposób nienaturalny. Mam na myśli to, że się do nich mało otwieram. Szczególnie jeśli nie mamy wspólnych pasji, kręgów znajomych, podobnej sytuacji itd. Jestem w stanie wówczas sprawić dobre pierwsze wrażenie lecz później mam pewną blokadę, czuję pustkę. Ciężko jest mi później porozmawiać na jakikolwiek temat. Tak jakby każdy z nich wydawał się mało atrakcyjny lub po prostu mam brak pomysłów w głowie. Nie czuję przy tym zbytnio lęku, stresu itd a bardziej taki stan podobny do medytacji. Nie przychodzą mi wtedy nowe myśli, staje się mniej kreatywny oraz czuje się jakbym miał "włączony tryb" obserwatora.

 

2. Tutaj problem pojawia się już od kilku lat. Mianowicie mam coś rodzaju lęku przed bliskością w odniesieniu do płci przeciwnej. Były mniej lub bardziej intensywne epizody które mi dokuczały. Obecnie już jest w miarę ok, lecz uważam że to nadal nie wystarcza by podjąć się bliskiego związku z kobietą. Rzadziej podejmuję z nimi konwersację, mam do nich mały dystans oraz z perspektywy 3 osoby mogę wyglądać na chłodnego. Oczywiście zdarzają się pewne wyjątki z którymi utrzymuję dobry kontakt. Dodam jeszcze, że gdy się to zaczęło - odczuwałem strach oraz lęk gdy myślałem o związku a obecnie czuję bardziej taką obojętność lub niechęć. Połączoną z lekkim uprzedzeniem w kierunku kobiet.

 

Tutaj pojawia się pytanie, dzięki jakim narzędziom mógłbym się uporać z podanymi przeze mnie problemami? Czy niezbędna jest pomoc specjalisty? Ja z reguły, jestem w stanie do wszystkiego dochodzić sam, stąd też zainteresowałem się również neurobiologią oraz psychologią. Zastanawia mnie właśnie, czy poprzez "zbieranie" pozytywnych doświadczeń związanych z bliskością, relacjami z innymi ludźmi oraz skupianiu się częściej na pozytywnych rzeczach - mogę się wyleczyć samemu poprzez neuroplastykę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Masz jakąś blokadę która powoduje że ze wszystkimi ludźmi wolisz zostać w tzw. ,,służbowych relacjach'' - może np. boisz się zranienia albo że druga osoba przestanie się odzywać i dlatego wytworzyłeś sobie tzw. barierę obojętności dzięki której po prostu nie musisz obawiać się tego stanu bo nie doprowadzisz do żadnej takiej relacji,

 

2. Wiesz z reguły relacje damsko - męskie bywają często skomplikowane. Podam Ci własny przykład. Poznałem dziewczynę w kwietniu 2018 roku - od tego czasu mamy ze sobą kontakt do chwili obecnej czasami z nieco dłuższą przerwą. Co ciekawe mimo że miło nam się spędza razem czas nie jesteśmy parą. Żeby było śmieszniej to nigdy się nie całowaliśmy a nasza najbliższa relacja to było krótkie przytulenie. Dlatego może niekoniecznie nastawiaj się na bliskie relacje. Może na początku takie relacje koleżeńskie będą odpowiednie. Żeby stopniowo czuć się ze sobą no mam nadzieję że coraz lepiej.

 

Nie sądzę żebyś potrzebował pomocy specjalisty bo nie widać u Ciebie ani nerwicowych zachowań ani nic tego typu.

Zbieranie pozytywnych doświadczeń z reguły jest dobre bo to jak myślimy i jak postrzegamy świat ma później wpływ niemalże na każdy aspekt naszego życia: nasze decyzje, przemyślenia itp,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.