Skocz do zawartości

Lęk przed wyprowadzką z domu


Polecane posty

Dzien dobry. Jestem osobą z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności Mam 39 lat i przybywa mi schorzeń, do tego mieszkam wraz z rodzicami na wsi. Ze względu na to, że mam stopień niepełnosprawności 20 lat temu słyszałem po raz pierwszy od rodziców że ja tu na stare lata nie zostanę na wsi i jak skończę 30 lat kupią mi (rodzice) w mieście kawalerkę. Niestety na obiecywaniu i czekaniu się skończyło. W małych miastach 20 lat temu kawalerkę szło kupić nawet do 50 tys zł. Dziś niestety ceny w małych miejscowościach są juz prawie czterokrotnie droższe, więc dałem sobie spokój z rozmowami z rodzicami na te tematy o zapewniemiu mi przyszłości. Mam kumpla wieloletniego z którym często widujemy się, jeździmy na wycieczki, wpadamy do siebie na kawę. Parę lat temu, gdy po raz pierwszy przyszedłem do niego do domu na kawę (też mieszka w kawalerce) od razu spodobało mi się to mieszkanie, wtedy mieszkał z babcią i dziadkiem. Dziadek dawno zmarł a babcia w tym roku. Nieraz mówiłem koledze o swojej niepełnosprawności oraz o tym że być moze kiedyś i ja będę miał swoje mieszkanie. Uczulał mnie od razu że nie będzie mi samemu łatwo, podobnie mówiła moja mama. Tata z siostrą znów byli odmiennego zdania. Z kolei kolega opowiadał że jak babcia mu odejdzie wyjeżdza za granicę i jak ja będę chciał mogę zaopiekować się pół roku jego mieszkaniem i zobaczyć jak to się mieszka w mieście samemu. Niestety babcia kolegi odeszła i kolega zaraz po jej odejściu od razu spytał czy chcę pomieszkać sobie ja zgodziłem się ale już wtedy z jednej strony cieszyłem się a z drugiej obawy. Im bliżej mojej przeprowadzki i wyprowadzki z rodzinnego domu coraz bardziej bierze mnie jakaś nerwica, mam obawy i lęki, strach. Mimo, że nieraz u niego nocowałem po parę dni gdy ze słów stają się czyny mam chęć nawet zakończć z nim znajomość ale wiem, że chcę pomieszkać u niego. Do tego coraz bardziej staje mi całe życie tu na podwórku, wspomnienia. Moje pytanie do psychologów: Jak mam ogarnąć te lęki, obawy przed wyprowadzką wiem że chcę na jakiś czas się wyprowadzić ale cholernie się boję tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam.

Ja co prawda nie jestem psychologiem. Druga sprawa, że napisałeś już dość dawno, więc Twoja sytuacja mogła się w międzyczasie zmienić - trzymam kciuki, że na lepsze. W każdym razie pozwól, że spróbuję odpowiedzieć na Twoje pytanie.

Opowiadasz o historii takiej, że dość długo mieszkałeś w rodzinnym domu na wsi. Jednocześnie dokuczają Ci schorzenia, więc nic dziwnego, że w takich okolicznościach boisz się wyprowadzki. To po prostu bardzo duża zmiana i niepewność co do tego, jak będzie Ci się funkcjonowało w docelowym miejscu - każdy by miał obawy. Jednocześnie, jak piszesz, masz chęć do tej zmiany, bo może przynieść dla Ciebie pewne korzyści.

Zapewne bez mojego tłumaczenia wiesz, że ten lęk jest czymś naturalnym, staram się jednak to rozumienie w Tobie wzmocnić. Większe rozumienie może z pozoru zwiększać ten lęk, ale wygląda na to, że jak będziesz dobrze widział omawiane zależności, to po pewnym czasie zadzieje się coś odwrotnego - lęk się właśnie zmniejszy, "odpuści" trochę.

Druga rzecz, co pewnie zauważyłeś, jest taka, że lęk się zwiększa, kiedy człowiek jest zamyślony - kiedy myśli intensywnie o tym, co go czeka. Takiego zamyślenia od czasu do czasu nie da się uniknąć, jednak ważne, żeby nie pozwalać na nie zbyt często. A zatem dobrze jest podejmować różne aktywności, wykraczające poza te codzienne, standardowe, obowiązkowe. Niech to będzie coś, co lubisz robić, i nawet jeśli to będzie jakaś błahostka, z pozoru niepotrzebna, to warto ją podejmować, żeby odciążyć swoje myśli.

I jeszcze mógłbym podpowiedzieć, żeby porozmawiać czasem z kimś o swoich lękach. Wiadomo, mamy przed tym opory, a z racji naszej płci to chyba nawet często duże ;) Taka rozmowa jednak naprawdę potrafi pomóc.

Życzę powodzenia! I życzę jak najlepszego czasu w nowym miejscu! Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.