Skocz do zawartości

Lęk przed samodzielnym życiem


agnieszka1998

Polecane posty

Witam! Mam 23 lata i jestem panną. Mieszkam cały czas z rodzicami w małej wsi. Mój problem polega na tym że nie mogę się z nimi rozłączyć. Chciałabym pojechać gdzieś na wakacje nawet na weekend do rodziny ale boje się że jak wsiąde do autobusu to się rozpłacze że chce do domu. Kiedyś jak byłam mała to miałam taki problem ze byłam 3 dni na wakacjach bo się rozpłakalam ze chce do domu i tata musiał po mnie przyjeżdżać, myślałam że mi przeszlo bo 3 lata temu jeździłam na wakacje ale jechałam w jedną strone z wujkiem a w drugą po mnie przyjeżdżali i nie wiem czy problem tkwi w tym że boje się jeździć jakos daleko sama autobusem czy co? Teraz miałam taką sytuacje że chciałam jechac do kuzyna  nawet byłam spakowana ale dzień przed strasznie się bałam ze jak tata mnie odwiezie na autobus i będzie czekał az odjade to ja sie romysle i wyjde z autobusu i rano stwierdzilam że niegdzie nie jade. Dlaczego tak sie dzieje? Co mam zrobić żeby sie od tego uwolnić? Chciałabym się tez wyprowadzić ale też sie boje że będe za nimi tęsknic że sobie nie poradzę sama.  Co robić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, kochana.

Po pierwsze, w pełni zaakceptuj stan faktyczny. Poczuj, że mimo Twojego problemu, kochasz siebie samą bardzo mocno. 

Aby zacząć odczuwać mniej lęku spróbuj codziennie przez kilka minut wyobrażać sobie Twój cel - zobacz siebie jadąco sama autobusem i czującą podczas podróży spokój. Ważne, abyś wyobrażała sobie tą sytuację w taki sposób, jakby ona już teraz była Twoją rzeczywistością. Podświadomość nie rozróżnia tego, co wyobrażone od tego, co jest naprawdę ;)

 

A jak jest u Ciebie w sytuacji, gdy wyjeżdżam sama gdzieś trochę bliżej, np. do innego miasta? Może jesteś w stanie określić jak daleko musiałabyś wyjechać, aby poczuć lęk? Jeśli jesteś w stanie określić ten punkt graniczny, spróbuj odrobinę go przesunąć - wybierz się w miejsce oddalone tylko nieco dalej od miejsca, do którego jadąc czujesz spokój. W ten sposób dasz sobie delikatne wyzwanie i będziesz czuła się bardzo dobrze z sukcesem :)

 

Próbowałaś może szczerze porozmawiać z Twoimi rodzicami o Twoim lęku? Czujesz ich akceptację w tym względzie? 

 

Możesz spróbować też pisania w dzienniku. Napisz wszystko, co wiesz na temat swojego lęku. Nie oceniaj tego, co pojawia się na kartce - niech to z Ciebie tak jakby wypływa. 

Ostatnia metoda, która przychodzi mi do głowy to głębokie wczucie się w swój lęk. To może być niekomfortowe, ale z doświadczenia wiem, że daje niesamowitą ulgę. Ja sama często czuję lęk. Moja terapeutka pokazała mi metodę uwalniania emocji, która wygląda tak:

1. Usiądź wygodnie. Rozluźnij ciało. Zrób kilka głębokich wdechów i wydechów.

2. Spróbuj przywołać do swojego ciała uczucie lęku (lub innej emocji). Ważne, aby było to doświadczenie cielesne.

3. W którym dokładnie miejscu w ciele czujesz tę emocję? Spróbuj ją zlokalizować możliwie jak najdokładniej.

4. Jaki kolor ma ta emocja? Jaki kształt? Jaki zapach? 

5. Zostań przez około 1 min z tą emocją.

6. Wyobraź sobie otwarte drzwi umieszczone w miejscu, gdzie znajduje się emocja. Jeśli np. czujesz ją w klatce, drzwi umieść tuż przed klatką.

7. Wyobraź sobie, że Twoja emocja opuszcza Twoje ciało przez otwarte drzwi. Zrób wydech, a wraz z nim wyobrażaj sobie, że emocja opuszcza Cię. Zrób 5 takich powtórzeń. 

 

Ta metoda działa jeśli pozwolisz sobie mocno odczuć emocję. Faza uwolnienia jest ważna z tego względu, abyś nie trzymała się tej emocji. Odczułaś ją w pełni, więc możesz się już od niej uwolnić.

 

Jeśli masz ochotę porozmawiać, napisz do mnie na maila. 

Jestem pewna, że wyjdziesz ponad swój lęk. Każda trudna rzecz ma w sobie ukryty skarb i potencjał wzrostu. Trzymaj się ciepło ❤️

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.