Skocz do zawartości

patka4201

Polecane posty

Dzien dobry,
Zaczne od tego ze mam 19 lat i jestem w klasie maturalnej.Moje dzieciństwo nie było latwe ponewaz kiedy miałam 10 lat rodzice się rozstali,nie umiałam sobie z tym poradzić,mlodsza siostra zachorowala,mama znalazła partnera którego na początku nienawidziłam.
Mieszkam z mama,ojczymem mlodsza siostra i od niedawana z rok młodszym przyrodnim bratem (synem ojczyma).Odkad pamiętam mama od zawsze dużo ode mnie wymagala,bylam objeta strasznym rygorem i niedocenieniem.Nic się nie zmienilo.Na 18-ste urodziny dostałam od mamy i ojczyma jej stary samochod ponieważ mama kupila nowy,ja się o niego nie prosiłam nie blagalam po prostu uznali ze mi go dadza bo zdałam prawo jazdy i „chcieli i ulatwic zycie”,niestety po kolejnym pol roku czyli jakos w marcu mama z ojczymem zaczeli mi mowic ze jeśli nie znajde pracy wezma mi samochod,wysylali mi pare ofert dziennie i naciskali abym w weekendy kiedy nie ide do szkoły chodzila do pracy,po prostu mnie szantażowali.Nie umieli tego uzasadnić bo nie brałam od nich zadnych pieniędzy,zresztą nigdy ich nie dostawałam ponieważ co miesiąc tata przelewa mi 500zl,mi pieniędzy nie brakowało ale zdaniem mojej mamy i mojego ojczyma musiałam isc do pracy.Prace weekendowa znalazłam,cieszyli się bardziej niż ja.W tygodniu kiedy mama z ojczymem sa w pracy i wracam ze szkoły codziennie sprzątam dom i gotuje obiady,w weekendy chodze do pracy wiec spotkania z chłopakiem i znajomymi  w te dni odpadają,zostaje jedynie spotkanie w tygodniu,jednak kiedy chce wyjść z domu mojej mamie to nie odpowiada bo jestem w klasie maturalnej i mam się uczyc,moje wychodzenie z domu określa jako „szwędanie się” i nie raz mówi ze musi się z tego powodu mnie wstydzić bo „ciagle mnie nie ma”(zazwyczaj wychodzę z domu jeden dzień w tygodniu i widuje się w tedy z chłopakiem,dla mojej mamy najlepiej by było gdybym z pracy chodzila do szkoły i ze szkoły do pracy.Od kiedy wprowadzil się mój przyrodni brat zaczelam zauwazac zalezna roznice miedzy traktowaniem nas.moj brat nie musi chodzic do pracy,daja mu pieniądze na jego potrzeby,ja w jego wieku musialakm kupować sobie swoje szampony i srodki higieniczne z pieniędzy które przelewal mi tata,jednak on na nic nie ma nacisku,każdy skacze tak jak on chce.Wysiadam psychicznie,robie wszystko,sprztam gotuje ucze się bo przecież chodze do szkoły,chodze do pracy a i tak jestem niewystarczająco dobra corka,nie chce mi się wracac do domu,placze jak mam wracac bo wiem ze i tak uslysze narzekanie na moja osobe.Chcialam porozmawiać z mama jednak kiedy tylko poruszam temat zaczynam plakac i moja mama z ojczymem komentują ze rozmawiać nie umiem,ze sobie nie poradzę,ze z takich powodow się nie placze ze jeszcze dużo gorsze rzeczy mnie w zyciu spotkają wiec o rozmowie z nimi nie ma mowy.Od jakiegoś czasu kłuje mnie w klatce piersiowej co jakiś czas do takiego stopnia ze zginam się w pol bądź musze wstrzymać oddech,mam tez uderzenia duszności i ciepla,boje się odzywac w jakikolwiek sposób do rodzicow wole zrobić swoje „obowiązki „ i zamknąć się w pokoju.Dzisiaj powiedziałam mamie ze chce zapisac się do lekarza ale uslyszalam ze co znowu wymyślam,powiedziałam ze mam take a nie inne problemy i ze może to nerwica bądź po prostu jakies stadium innej choroby na co odpowiedziala ze musze zwolnic tempo zycia bo mam szkole prace i zamiast odpoczywać wole wyjść spotkać się ze znajomymi i to tego wina .Nie zdaje sobie sprawy ze to z powodow rodzinnych i domowych się tak czuje,jestem niezrozumiana,niedoceniona,ciagle czuje się zle i slabo psychicznie kiedy znajduje się w domu,wszystko po prostu robie zle,mam dość nie wiem co mam robic.
co zrobić zeby poczuć ulgę?chciec wracać do domu i poczuć ze jestem potrzebna?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.