Skocz do zawartości

Miłosny es flores


Rivfader

Polecane posty

Dzień dobry,
sprawa jest taka. W telegraficznym skrócie.

Ja ją kocham. Ona mnie nie (tak mówi). Mamy po 42 lata na karku. Kiedyś byliśmy razem. Potem nie byliśmy. Ona była jakiś czas z kimś. Parę miesięcy temu zerwali (dodam, że on już ma inną partnerkę). Problem również w tym, że pracują w jednym miejscu, przez co jej trudniej zapomnieć.
Obecnie się z nią spotykam od czasu do czasu (platonicznie, póki co...) i mamy prawie codzienny kontakt mailowy. Ogólnie dobrze nam się rozmawia i spędza czas, a przynajmniej takie odbieram wrażenie. I chyba jednak lubi moje towarzystwo, bo przybywa na spotkania nawet w srogą ulewę ;) Nie odmawia ogólnie spotkań.
Jednak wciąż tęskni za tamtym. Ja ciągle chcę być przy niej, wspierać i w ogóle. Boli mnie, że ona tak ma, że cierpi. Boli też oczywiście, że za mną tak nie tęskni. Chciałbym ją odzyskać, albo raczej zbudować nową i lepszą relację. Ona nie chce dawać mi nadziei. Ja zabujany jestem od 6 lat jak młodzian... 

Jak żyć? Co robić?
Czy czekać? Czy rzeczywiście cierpliwa woda wydrąży każdą skałę? Czy to ślepy trop? Gubię się w tym. 

I jak ją na nowo "zdobyć"?
To również ważne pytanie...
Jaki obrać kierunek? 

Za parę dni wyjeżdżam na tydzień i chcę jej napisać list o tych swoich emocjach i intencjach. Juz spać przez to nie mogę. Napisać, że chciałbym z nią wejść znów w bliższą relację.
I nie wiem. Czy to dobrze, powiedzieć kobiecie wprost o swoich intencjach? Czy to jej nie zniechęci? Podobno kobiety gardzą słabością u mężczyzn, a taki list, że czuję, co czuję, ale nie wiem co z tym dalej robić może być odczytany jako słabość.

Czy też grać "na czas" i czekać co życie przyniesie? Czekać aż będzie mniej rozpamiętywać byłego?
Tyle lat na karku i takie rozkminy… 

Pierwszy raz zgłaszam swój prywatny problem w internecie. Ciekaw jestem, co z tego wyniknie :)

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów!

Edytowano przez Rivfader
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rivfader changed the title to Miłosny es flores

Zdarzyło mi się zahaczyć o tych panów. Ale kurczę, mi zależy na prawdziwej relacji międzyludzkiej. A nie jakieś gry pozorów – bo tak odczytuję te ichniejsze "metody" na budowanie relacji z kobietami.

Tutaj, na forum psychologicznym, miałem nadzieję na podpowiedzi na takim właśnie wyższym poziomie.

A te rzeczy mnie naprawdę gryzą. Myślenie praktycznie bez przerwy, problemy ze snem. Chciałbym zidiocieć, ale to ciężka sztuka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.