Skocz do zawartości

Dziwne zachowania u żony


Rafał31

Polecane posty

Witam mam 31 lat i jestem mężem od 9 lat i ojcem od 10 miesiecy. Potrzebuje porady aby zrozumieć co sie dzieje z moją żoną. Od jakiegoś czasu zachowuje się dziwnie. (2 lata). Unika relacji ze mną i potrafi nakłaniać do wyjazdów służbowych. Jest ciągle rozdrażniona i dostaje szału nawet przy drobnych niepowodzeniach. Była u lekarza który kazał jej zajść w ciążę twierdząc że hormony w niej buzują bo nie może spełnić się jako kobieta. Po urodzeniu jest tylko gorzej. Dostaje histeri nawet przy przebieraniu córki. O zbliżeniach nie ma mowy. Ostatnio wycofała się nawet z życia towarzyskiego. Boi się wszystkiego. Nadmienie że kiedyś nakryłem ja na flircie czatowym z naszym znajomym. I od tego momentu zaczęło się sypać wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Cóż... popieram przedmówcę. Zdrada jest dość prawdopodobna przy takich objawach, aczkolwiek przyczyną mogą być też jakieś zaburzenia psychiczne żony.

Ponadto...

Mało napisałeś o sobie. Takie jednostronne relacje dają niewiele światła na całą sytuację. Czy żona coś ci zarzuca, o coś oskarża, żali się na coś? Wysłuchałeś jej kiedyś na spokojnie i przemyślałeś to co miała do powiedzenia? W twoim poście widzę tylko zarzuty i oczekiwania. Trudno uwierzyć, że kobieta, która jest kochana i zadbana w związku zachowuje się w opisany sposób. Nie szukaj tylko przyczyn w niej. Poszukaj też w sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie znajdę wady które mogę i ja popełniać. Co mam napisać o sobie. Pracuje często na wyjazdach zagranicznych. Nie ma mnie po 3-7 tygodni. Jak jestem w Polsce to staram się cały czas poświęcić żonie i córce. Nie widzę powodu aby miała do mnie jakiś żal. Kiedyś mówiła że jest jej tylko ciężko samej przy dziecku. Ale godzi się na wyjazdy nawet bym powiedział bardzo chętnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze.godzi sie na wyjazdy, bo wie, ze pieniadze sa Wam potrzebne? 

Mozna zbadac watek zdrady, jednak.sadze, ze to nie jest koniecznosc. 

Byc moze nie daje rady sama z dzieckiem zostawac na tak.dlugi.okres czasu? Nie.mowie ze fizycznie, ale.psychicznie. i ten flirt, jest byc moze tego skutkiem. Napisales ze boi sie wszystkiego. Niestety takie odczucia leku moga sie przerodzic w cos powaznego. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema

Szybko się pobraliście. Czyżby małżonka dwa lata temu wypaliła się w małżeństwie, stwierdziła "to jednak nie to" i do dzisiaj tak się męczy, bo nie potrafi nic z tym zrobić? Czujesz się, jakbyś był żonie niepotrzebny, przeszkadzał jej tylko? Czujesz się winny, ale nie wiesz właściwie dlaczego? Kiedy nakryłeś ja na flircie? To był ostry flirt seksualny, czy taki ecie-pecie? 

I jeszcze powiedz, co to znaczy, że boi się wszystkiego? Ma przewlekłe stany lękowe i zachowuje się, jakby zaraz miało się wydarzyć coś strasznego?

A tego lekarza nakazującego zajście w ciążę z powodu rzekomo buzujących hormonów nawet nie skomentuję, bo byłoby to bardzo wulgarne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem czy do czegoś doszło bo za wcześnie ujawniłem się z wiedzą o tym filircie. Ona zarzeka się że nic nie było. Ale ja jej nie wierzę. Ona boi się każdego większego wyzwania w postaci wyjść z dzieckiem do sklepu. Boi się że będzie mała płakała i co w tedy ludzie powiedzą, jak ja odbiorą. Boi się wyjść z domu i mnie zostawić z córką. Bo twierdzi że sobie z nią nie poradzę.  Nie chce  iść z tym do lekarza bo twierdzi że nikt jej nie pomorze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, czyli ewentualna zdrada, co do której nie ma przekonujących dowodów, jest raczej tylko pobocznym tematem, a głównym problemem są jakieś zaburzenia emocjonalne. Niestety nie da się skutecznie pomóc żonie, jeśli ona tej pomocy nie chce. A przynajmniej ja nie wiem jak to zrobić. Nigdy nie widziałem książki w stylu "Jak komuś pomóc na siłę"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Niestety, o takich też nic nie wiem. Na ogół ludzie zauważają, że potrzebują pomocy, gdy zaczynają dobijać do dna i życie staje się nie do zniesienia. Czasami nie ma innego wyjścia, jak tylko pozwolić im doprowadzić się do takiego stanu. Czy tak musi być w tym przypadku - nie wiem. Może by zadziałała dobrze dobrana perswazja albo jakaś manipulacja, ale nie wiem co konkretnie mogłoby podziałać na Twoją żonę.

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze podrzucę taki pomysł: żona o własne zdrowie może się specjalnie nie troszczyć, o małżeństwo też nie, ale córka powinna być dla niej kimś wyjątkowym. Spróbuj uświadomić ją, że małe dziecko (szczególnie córka) jest silnie uzależniona od matki i jeśli z tą matką jest coś nie tak, histeryzuje, zachowuje się lękliwie itp, córka na pewno to wyczuwa i mocno odbija się to na jej młodej, wrażliwej, kształtującej się psychice. Możesz zapytać żonę czy chciałaby, żeby wasza córka miała w przyszłości zaburzenia osobowości, była alkoholiczką, narkomanką, chorowała na depresję, jakieś paranoje albo nawet popełniła samobójstwo. Nie wiem jak to u was wygląda i czy takie konsekwencje muszą się ziścić, ale trzeba je brać pod uwagę. Może to ruszy żonę i zachęci do pracy nad swoimi problemami. Tylko wspólnie poszukajcie dobrego specjalisty, bo jak znowu pójdzie do kogoś, kto powie "Musi Pani urodzić jeszcze jedno dziecko, bo widocznie hormony jeszcze się nie ustabilizowały" albo kogoś na podobnym poziomie oderwania od rzeczywistości, to guzik z tego będzie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.