Skocz do zawartości

Problemy w małżeństwie


Polecane posty

Witam.Zacznę może od tego że mam problem w małżeństwie.Jestem z moim mężem od 2009roku a od 2012r. jesteśmy małżeństwem.W 2019r.urodziła nam się wyczekiwana córeczka.Jeśli chodzi o mój problem to niestety wszytko zaczęło się walić coraz bardziej w związku.Od samego początku mój partner był bardzo wymagający we wszystkim, mówił jak mam się ubierać,co robić,z kim się spotykać 😏 kiedyś kiedy nie widziałam świata poza nim znosiłam to wszystko mimo że to mi się nie podobało,myślałam po prostu że tak go zatrzymam przy sobie i że to normalne.Z biegiem czasu troszkę się pozmieniało i przestał zwracać uwagę na ubiór itp.Wyjeżdżał za granicę do pracy i wtedy zaczęło się psuć.Musiałam być codziennie na Skype żeby mnie widział żeby widział że jestem w domu bo nadzwyczajnie mi nie ufał,zabraniał mi jeździć nawet do koleżanki bo stwierdził że mnie zgorszy.Później przestał już wyjeżdżać i pracował w Polsce,co za tym idzie zarabiał mniej i go to denerwowało.Z biegiem czasu jakoś nam mijały kolejne lata aż do mojego momentu zajścia w ciążę,bo w tym samym czasie zachorowała jego mama na raka.Okres ciąży był ok,ale gdy tylko urodziła się mała zaczęły się problemy.Po 4 miesiącach od narodzin córeczki mama męża zmarła,wszyscy bardzo ciężko to przeszliśmy bo miała zaledwie 52l.Dużo się pozmieniało,trzeba było bardzo pomóc teściowi bo został sam.Porządki całego domu,zakupy,rachunki bo tym zajmowała się jego żona,a wtedy spadło to w większości na mnie bo zgodziłam się pomóc.No i na tym etapie zaczęły się jeszcze większe problemy w naszym związku.Wszystko zaczęło się psuć.Zaczeliśmy budowę naszego domu.Mąż ma ciągle do mnie o wszystko pretensje że jest nie jest to zrobione,że jest kurz na meblach,że coś jest nie tam gdzie powinno,że nie ma jedzenia na czas jak on wróci,ciągle twierdzi że nic nie robię (na razie nie pracuje bo wychowuje nasza córkę)że jestem księżniczką,ciągle mi dogaduje że jestem za gruba i bym coś ze sobą zrobiła w końcu,ma też ciągłe pretensje do moich rodziców,siostry i odnosi się do nich powoli bez szacunku.Dzieckiem praktycznie nie zajmuje się w ogóle od samego początku a jak już to są to tylko chwilę.Nie przebierze dziecka bo stwierdza że nie umie że ja to zrobię lepiej,pampersa nie zmieni bo go obrzydza,mleka dziecku nie da bo mówi że od niego nie wypije, kąpać dziecka też nie kąpie (raz mu się tylko to zdarzyło) jeść dziecku jak ja bym nie dała to on by nie dał chyba że słodycze. Nie pomaga mi przy dziecku totalnie w ogóle,czasami zrobi mleko czy coś przyniesie.Ja po prostu czuje że mam tego serdecznie dosyć,że ja go już nie kocham,dosyć znosiłam jego pretensje o wszystko i do wszystkich.Teraz już nawet nie ma dla nas czasu by gdziekolwiek nas zabrać, choć na jeden dzień tak aby gdzieś wyskoczyć z dzieckiem.Całymi dniami siedzimy w domu nawet w weekendy bo wtedy stwierdza że jest zmęczony,że czegoś musi poszukać w internecie na budowę.Ja rozumiem że jest sporo pracy na budowie bo robimy sami ale czas dla rodziny też powinien mieć tak?A gdy przychodzi niedziela zazwyczaj się kłócimy i ze sobą nie rozmawiamy.Moja koleżanka stwierdziła że z takim mężczyzna by nie była,że za długo to znoszę,że ona tak w małżeństwie nie ma i w tej chwili spodziewa się drugiego dziecka.Dodam jeszcze że mamy Tuje jakieś 1000szt i jest przy tym sporo pracy,podlewania i robię to ja ,a mąż wracając z pracy nie robi praktycznie już nic,wykąpie się,naje i siada przy komputerze i gra a ja w tym czasie kąpie małą,daje mleko i usypiam bo oczywiście tego też nigdy nie robi.Proszę o poradę bo ja już nie wiem co mam myśleć,odczuwam coś takiego że powinnam się z nim rozstać bo go nie kocham.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.