Pomocy?

[Katis]

Dzień dobry, dobry wieczór.

Mam problem - mianowicie od kiedy tylko pamiętam, doświadczam strasznych wahań nastroju. Potrafię być impulsywna, a zaraz potem leżeć i nie mieć energii dosłownie na nic. Szybko tracę zainteresowanie. Jeżeli znajdę jakieś hobby (kiedy mam sporo energii), to zaraz I tak tracę nim zainteresowanie. Trochę mnie to irytuje, ponieważ w taki sposób nie mogę w niczym być bardzo dobra, tylko przeciętna. 

Ponadto, mam odruchy, że cały czas mrucze coś I nie mogę przestać albo spinam mięśnie, A jeżeli zepne jeden, to zawsze muszę spiąć I drugi - np w jednej nodze, A potem drugiej - żeby było po równo, jeżeli nie jest - nie daje mi to spokoju. 

Mam też lęk przed ludźmi. Kiedy wychodzę z mieszkania, boję się, że wszyscy chcą mnie zabić. Często też wtedy przyspieszam kroku, jeżeli ktoś idzie za mną, czasami odskocze jak ktoś podejdzie za blisko lub inne dziwne rzeczy, żeby tylko uniknąć przechodzenia obok kogoś. Czasami też mam wrażenie, że leżąc we własnym łóżku ktoś mnie zabije, bo mnie śledzi. 

Boję się też, że robiąc jakąś rzecz ktoś przypadkiem zrobi mi krzywdę I zazwyczaj wtedy odchodzę gdzieś na daleką odległość. 

Czuje, że każdy chce mnie skrzywdzić. 

Nie mam już powoli siły. 

Boję się też pójść do poradni specjalistycznej, gdyż byłoby to dla mnie zbyt stresujące I nie wiedziałam też co mówić, bo nie wiem jakie rzeczy byłyby najistotniejsze. Co robić? Jak walczyć z tymi rzeczami?

Pomocy.