Skocz do zawartości

Jak przekonac męża?


Andzia88

Polecane posty

Hej, 

Mam problem. Chodzi o szczepienie. Chcę się zaszczepić p. Covid, jednak mój mąż mówi mi ciągle, że to idiotyczne, że szczepionka jest niesprawdzona, że idę za tłumem, a koronawirus nie jest groźny... Nie wiem już jakich argumentów mam użyć, żeby go przekonać, a uwierzcie, używałam już wielu. Czytam dużo badań, ale on nie wierzy, mówi, że wszystko jest ukartowane... Wiem, że moja decyzja o zaszczepieniu negatywnie wpłynie na nasze relacje, oraz że fakt zaszczepienia będzie dla mojego męża kolejnym dowodem na to, że w moich oczach nie jest żadnym autorytetem,ze to, co mówi, nic dla mnie nie znaczy... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nawet jak rozpocząć z nim ten temat, bo tyle już było kłótni o to... Ostatnim razem, widząc, ja go to stresuje, powiedziałam, że nigdy już nic nie powiem na ten temat. Nie chcę go okłamywać i iść po kryjomu się szczepić. Chcę, żeby o tym wiedział i to akceptował... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.06.2021 o 18:34, Andzia88 napisał:

Hej, 

Dziękuję za linki. 1.podcast na pewno się przyda. Ogólnie mam dużo wiedzę na temat zasadności szczepionek. Opieram się na wiedzy fachowców popartej badaniami naukowymi. Duzo czasu kosztowało mnie podjęcie tej decyzji, dużo musiałam sama w swojej głowie przepracować. Również sama przed sobą musiałam odepchnąć argumenty mojego męża. Tak więc, wiedzę mam, ale mimo to, nie umiem przekonać męża, a zależy mi, żeby akceptował, że szczepię się. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam ma teraz dylemat. A wszystko przez skorumpowanych naukowców, albo takich co pracują na państwowym i nie mają wyjścia, albo śpiewają jak im nakazują albo koniec kontraktu. W ten sposób ludzie stracili całkowicie zaufanie do ludzi nauki. Gdyby nie to świat byłoby ultra prosty, Słuchasz takiego fachowca, masz rzetelne dane i podjęcie decyzji to kwestia sekund, a tak nigdy nie wiesz czy wciskają nam kit, czy mówią prawdę.

Trochę nie dziwię się Twojemu mężowi, bo ilość dezinformacji w tym temacie jest porażająca. Jeśli nie jesteście w tej grupie podwyższonego ryzyka to pewnie wszystko jedno czy się dziabniecie, czy nie. Ja w swoim życiu miałem kontakt z NOP-em i jestem teraz ultra sceptyczny co do lekarzy, ich kompetencji i rzetelności produktów ... ale nie staram się mieć otwarty umysł.

Męża nie przekonasz ale możesz poprosić go o to żeby pozwolił Ci samodzielnie podjąć decyzję i zaakceptował, że jest to najlepsza decyzja dla Ciebie na podstawie wiedzy jaką posiadasz. Na tym polega współpraca i wsparcie w związku. Kto wie, może za pare lat będzie chciał kupić amerykańskie V8 i wtedy Ty będziesz musiała się ugiąć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męża nie przekonam, to pewne🙂, ale obawiam się, że on nawet nie zaakceptuje tego faktu, że ja się zaszczepię. Sama przez dłuższy czas podchodziłam do tych szczepionek bardzo sceptycznie, wręcz deklarowałam otwarcie, że nie zaszczepię się i wyszukiwałam wszelkich negatywnych info o tych szczepionkach. Jednak jestem osobą lękowa, zaczęłam liczyć, co jest bardziej ryzykowne i co da mi większy spokój ducha i stwierdziłam, że właśnie szczepienie. Teraz spotykając się z rodziną albo znajomymi (rzadko) zawsze myślę tylko o tym, czy ktoś z nich nie przyniesie koronawirusa... Żyję w ciągłym lęku. Ciągle obawy podbijają wiadomości o kolejnej mutacji albo o smierci zdrowych, młodych ludzi (ostatnio jakiś 31letni polityk na Węgrzech). Bardzo dobrze rozumiem obawy mojego męża, też nie ufam lekarzom, ale widzę też, że ta nieufność jest tylko u nas. W innych państwaxh ludzie nie mają oporów i szczepią się. U mojego męża w rodzinie wystąpił nop neurologiczny i to powoduje, że moj mąż zwyczajnie się o mnie boi.. Mówi też, że mogę się zaszczepić, ale on nie zagwarantuje mi jaki będzie miał po tym stosunek do mnie. Mój mąż przechodził covid, ja prawdopodobnie też, bo siedziałam z nim w domu, byłam wtedy w ciąży i miałam dosłownie jednodniowa infekcję z gorączka, okropnym bólem głowy. Zbadałam ostatnio przeciwciała wynik już ujemny, norma od 50 u mnie 45,6,wiec juz sama nie wiem, co to było. Od tamtego czasu, niektóre zapachy są dla mnie dziwne, więc może to jednak był u mnie covid. Tak czg siak, podobno reinfekcja bywa gorsza, a ja po prostu nie chce się przekonać jak będzie u mnie i wolę się po prostu zaszczepić. 

Co do marzeń mojego męża - to już teraz nie stoję mu na przeszkodzie, nawet w przypadku tych najdziwniejszych🙂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.