Skocz do zawartości

Jak wybaczyć zdradę. Czy jest szansa na uzdrowienie maleństwa?


martyna1989

Polecane posty

Jestem Martyna. Mam 29 lat. Mam dwóch synów. O zdradzie męża dowiedziałam się pod koniec lipca tego roku, będąc w 8 miesiącu ciąży. Mąż cały rok listopad 2016 - listopad 2017 był w delegacji w Krakowie. Mąż miał romans na przełomie maj-czerwiec 2017. Przez cały rok rozłąki nie dogadywaliśmy się, szczególnie na odległość były ciągłe kłótnie, jak przyjeżdżał co drugi weekend zawsze doszliśmy do jakiegoś porozumienia, po burzliwej kłótni. Szczególnie wytykałam mu, że czuję, że przestał się mną interesować, angażować w życie rodzinne. Miałam pretensje, że jak wyjeżdża to o nas zapomina, że koledzy są ważniejsi, czułam, że ktoś jest w jego życiu lecz jeśli pytałam wprost słyszałam, że nie mam się martwić. Dużo rzeczy wskazywało na to, ze jest nielojalny wobec mnie. Potrafił nie odbierać moich telefonów. Na wieczór nie odzywał się tłumacząc, że zasnął, zmienił mnie w telefonie z kochanie na Martyna.  Zawsze bedąc przy mnie miał telefon przy sobie i wyciszone dzwonki. Zdradę odkryłam sama po znalezieniu zdjęć z tą kobietą. Napisałam do niej sama, bo mąż zaprzeczał, że coś ich łączyło a kiedyś widziałam jak wchodził do niej na profil na fb i spytałam się jej wprost czy  coś było. Byłam pewna, że zaprzeczy,  niestety. Mąż przyznał się juz wtedy do wszystkiego, że uprawiał z nią seks maksymalnie 11 razy. Spotykał się z nią zazwyczaj po alkoholu jak popili z kolegami. Rozmawialiśmy wiele godzin, przepłakaliśmy połowę rozmów. Postanowiłam dać mu szansę, bo bardzo tego żałuje  oraz również dałam mu szansę ze względu na synów, ponieważ jest bardzo dobrym ojcem.  Przyznał się, że obiecał sobie, ze powie mi po powrocie z Krakowa na stałe, bo chciał byc przy mnie i ratować związek a na odległość na pewno by to wszystko nie przetrwało. Twierdzi, że nie raz szukał okazji jak wrócił na stałe ale bał się mojej reakcji i zwlekał z tym wszystkim a potem okazało się, że jestem w ciąży z drugim synem i stwierdził, że powie mi jak urodze żeby oszczędzić mi zdrowia.  twierdzi, że miał wyrzuty sumienia za każdym razem ale nie wie czemu spotykał się z nią znowu. Że sam siebie nie poznaje z tego okresu. Sam zakończył tę znajomość, ponieważ ocknął się, że stracił wszystkie morale w które wierzył i zrozumiał, że jednak chce byc ze mną i mnie kocha, bo przez cały ten okres myślał by ode mnie odejść ze względu na to, ze żyliśmy obok siebie, ale z nią też nie chciał się wiązać. Walczymy o nasze małżeństwo. Mąż naprawdę sie stara. Mówi mi, okazuje, że kocha i żałuję. Jeden plus z tego wszystkiego jest taki, ze od 3 miesięcy ani razu sie nie poklocilismy a jeśli była jakas sprzeczka to zawsze to wyjasnilismy żeby nie zasypiać pokłóconym. Staram się nie pytać o nią ale w glowie ciagle mam swoje wyobrażenia jak się kochają. Wszystko mi się przypomina jak się kłóciliśmy, jak mnie traktował w tamtym okresie obojętnie. Ciągle wracam myślami do tamtych czasów, analizuje wszystko. Nawet przy zwykłych codziennych czynnościach ciągle myślę o tym, że nie dotrzymał przysięgi małżeńskiej. Zadręczam się tym wszystkim choć chciałabym znów czuć się szczęśliwą żoną. Mąż pokazuje mi, że jestem dla niego najważniejsza, ale ja wciąż mam poczucie, że jestem gorsza od niej. Zastanawiam się czy mieli lepszy seks, nawet się O to pytam męża, ale zaprzecza. Twierdzi, że gdyby było z nią lepiej to by to nie zakończył. Boję się, że kiedyś znów mnie zdradzi, ale twierdzi, że już w zyciu nie popełni takiego błędu, że zawsze będzie szukał rozwiązania ze mną jeśli będziemy mieć kryzys, że on jest pewny, ze chce być ze mną do "grobowej deski". Prosił mnie abyśmy odnowili przysięgę małżeńską, bo ja ciągle mu wytykal, że łatwo mu przyszło zdradzić przed Bogiem a jesteśmy wierzący. W przyszlym roku odnowimy przysięgę o ile to wszystko przetrwa.  Małżonek prosi mnie zebym nie myślała o tym, że on tez chce o tym zapomniec a ja mu ciagle przypominam, że on tez cierpi patrząc na mnie jak mnie zranił. Prosi mnie żebyśmy postarali się żyć normalnie, cieszyć się sobą, bo inaczej nie ruszymy z miejsca i nie zdołamy tego naprawić wszystkiego powracając do przeszłości.  Jak płaczę przytula mnie, pyta się jak mi pomóc. Mijają 3 miesiące a ja ciągle o tym intensywnie myślę i boję się, że ten ból w sercu pozostanie na zawsze. Chciałabym mu wybaczyć i żyć normalnie ale nie wiem jak to uczynić. Mam dość udawania szczęśliwej żony bo nikt o tym nie wie co dzieję sie w naszym małżeństwie i nie chce wpływu osób trzecich bo wiem, że namawialiby mnie do odejścia, bo znam rodziny podejście do zdrad. Zdradził raz, zdradzi kolejny. Chciałabym przestać się tym zadręczać i myśleć o tym czy kiedyś znów mnie tak upokorzy, czy zdołam znów zaufać, nie myśleć o niej i o tym wszystkim? Jak przestać się zadreczać, płakać i znów żyć normalnie nie mając w głowie myśli, że mnie zdradził?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.