Skocz do zawartości

Strach przed operacją


Ladia

Polecane posty

Mam 39lat męża  i  dużą rodzinę: 3 dzieci , 2 koty, pies i chomik. Pracuje zawodowo. Choruje przewlekle i jestem po jednej operacji radykalnej o teraz przed kolejną. Poza tym stwierdzona depresja nawracająca. Mimo leków nie potrafię sobie poradzić ze strachem przed samą operacją i tym co będzie po. Mam dużo osób które próbują mnie wspierać słowem że dam radę przecież jestem silna, przecież zawsze sobie daje rade, że to dla mojego dobra..tylko to nie działa :( szukam ale już nie odnajduje w sobie tej siły. Nie mogę czytać, nie mogę ćwiczyć, nie mogę pracować 😔. A świadomość że powinnam być dla dzieci silna sprawie jeszcze gorsze poczucie żalu 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy tej operacji nie da sie przesunac w czasie? Abys mogla dojsc do siebie przed ta operacja? Masz obnizony nastroj, czy to juz nie zaczyna sie znow depresja? 

Jesli chodzi o strach, sprobuj wykorzystać techniki relaksacyjne. I.moze rozmowa z lekarzem na temat tej operacji by pomogla? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można już dłużej czekać z operacją. Zresztą na jednej się nie skończy ponieważ będzie stomia czasowa i retransplantacja moczowodów. Przy poprzedniej operacji straciłam macicę i część pochwy. Mam za sobą wizytę u psychiatry j wiem że depresja wróciła. Jestem teraz na urlopie do czasu  operacji i najchętniej cały czas bym spała. Niestety nie jest to dobrze widziane. Dzieci się martwią, zaraz mam telefon od mamy że to nie normalne żeby tyle spać. Wcześniej nigdy tak nie miałam, byłam zadaniowa zwłaszcza w trudnych sytuacjach. Poprzednia depresja przyszło po operacji. Przed byłam w pełni zmobilizowana do działania a teraz skąd te siły brać ? :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie wspierają. Nie każdemu się chwalę depresją, więc tez nie każdy z rodziny o tym wie. Czasem drzemię i gdy zasypiam marzę, bym obudził się w swiecie, gdzie problemy same znikna. To nierealne i utopijne podejście. 
 

Sam muszę wziąć się w garść i ta zmiana musi wyjść ode mnie. Nikt tego za mnie nie zrobi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, to wcale nie jest nierealne i utopijne podejście, ponieważ WSZYSTKIE problemy istnieją tylko w głowie, w umyśle. Oczywiście przydarzają się różne nieszczęścia, wypadki, katastrofy, i inne przykre okoliczności, ale problemami stają się dopiero wtedy, gdy je jako takie zinterpretujesz. Coś, co dla jednej osoby będzie wielkim problemem, dla innej może być kompletnie nieistotne. Najważniejsze jest odpowiednie podejście do życia, opierające się na akceptacji i otwartości. Podejście takie można sobie wypracować. Zależnie od osoby zajmuje to od kilku minut do kilkudziesięciu lat. Pojawiają się wtedy olśnienia, człowiek mówi "ahaaa!", zaczyna rozumieć, a życie staje się inne, lepsze, spokojniejsze i pełniejsze. Problemy wtedy nie znikają, ale tracą swój przytłaczający ciężar.  

Ladio, powiedz mi, czego tak właściwie się boisz? Co obawiasz się stracić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.