Jump to content

Rozstanie-jak sobie poradzić z emocjami i uczuciem porażki?


Recommended Posts

Witam, mam 30 lat i właśnie po 7 latach związku z mężczyzna 14 lat starszym, po rozwodzie i z dwójka dzieci przeżywam rozstanie. Przez ostatnie 2 lata było dużo kłótni, w dużej mierze powodem były dzieci i to ze traktowały ojca bardzo źle pomimo tego że ojciec robił dla nich wszystko. Z biegiem czasu zaczęłam zauwazac ze dzieci go nie szanują i tak naprawdę to one "wychowują" zamiast być wychowywane. Ze względu na to, że widziałam jak ojciec się stara a one go źle traktują, bez szacunku, a on z tym nigdy nic nie robił tylko wolał zamiatac wszystko pod dywan zdarzało i się powiedzieć coś złego na ich temat i koniec z końców to było powodem dla którego chciał się ze mną rozstać. Wspomnę tylko jeszcze że matka dzieci robila dużo zeby dzieci miale zle zdanie o ojcu. Od 5 miesięcy byliśmy narzeczeństwem. Jutro ide zabrać rzeczy od bylego partnera i wprowadzam do nowego mieszkanka(kawalerka). Boję się samotności, boję się spotkania z nim po tygodniu niewidzenia, boję się swoich myśli. Może dodam że kiedyś przechodziłam dostanie w wiek 21 lat i też bardzo ciężko przeżyłam, myśli samobójcze, 1,5roku w domu, wychodzenie tylko po jedzenie i picie. Jak mam sobie z tym poradzić? Dodam jeszcze tylko ze n zawsze traktował mnie dobrze i ogółem wszyscy którzy znają moja historie mówią że dobrze się stało.... 

Edited by Angie11
Link to comment
Share on other sites

Dodam tylko, że poznaliśmy że jak był w małżeństwie, nie układało im się więc zdecydowaliśmy się być ze sobą. Było cudownie poza faktem ukrywania się przed jego dziećmi ale to gdzieś można zrozumieć. Niestety minęło 7 lat i dotarło do mnie ze nie przestał żyć starym życiem, oprócz pierścionka który dał mi 5 miesięcy temu nie zrobił nic zeby stworzyć coś ze mną, cały czas żyliśmy jego dziećmi, jego była żona która się non stop czepiała, tym ze dzieci nie chciały przez pewien czas przyjeżdżać do ojca pomimo tego że tak jak wspomniałam ojcem jest dobrym. Osobiście uważam że za dobrym, dzieci były bezkarne i ja bym swoje  wychowała zupełnie inaczej. A 2 tygodnie temu oznajmił mi ze nie chce mieć ze mną dzieci. Zapewne było to spowodowane tym, że corka dla której robił wszystko co tylko chciała obraziła się na ojca bo w końcu zaczął coś wymagac i przestała przyjeżdżać. Jedno jest pewne, to był taki syf że już dawno powinnam się zgłosić po pomóc, może to by nas uratowało a próbowaliśmy sobie pomóc z tym sami...

Link to comment
Share on other sites

Cała moja rodzina, przyjaciółka do której jeździłam kiedy było źle u mnie w związku, wszyscy mowia że dobrze się stało... ale ja nie mam siły na nic, ciągle się zastanawiam o co chodzi, że przecież dużo gorsze rzeczy się dzieją i ludzie że sobą zostają, chcialam mieć dom, miłość,  rodzinę, nie wyobrażam sobie powrotów do pustego mieszkania, wiem że powinnam się czymś zająć ale nie mam na nic ochoty, wiem że powinnam się zmuszać a dzisiaj po pracy zamiast jechać jechać pustego mieszkania znowu jade do siostry ale ile można siedzieć komuś na głowie? A do spotkania online z psychologiem jeszcze 4 dni... nawet w prscy sobie nie radzę..  siem że rozstania są normalne ale ja byłam młoda jak w to weszłam, miałam 22/23 lata i może to naiwne ale chciałam zeby to było "na zawsze" tym bardziej że przeszliśmy przez straszny syf z jego synem, wyszliśmy z niego, chłopak zmądrzał to teraz z córką się problemy zaczęły... to też pewnie by przeszło ale on zdecydował, że lepiej się rozejść. 

Link to comment
Share on other sites

Ludzie wrazliwi przezywaja wszystko troszke.mocniej, a do tego dochodzi przyzwyczajenie do.drugiej osoby, o dzieciach juz nie wspomne. Jesli tylko masz mozliwosc spedzania z kims czasu, siostra, przyjaciele, reszta rodziny to korzystaj z tego. Racja, dlugo na glowie komus ciezko siedziec, ale siostra chyba rozumie.w jakiej sytuacji jestes?  Moze nie przebywaj u niej codziennie, zeby Cie nie miala dosc. 

5 godzin temu, Angie11 napisał:

ale ja byłam młoda jak w to weszłam, miałam 22/23 lata i może to naiwne ale chciałam zeby to było "na zawsze"

Wcale to nie jest naiwne myslenie, kazdy szuka swojej drugiej polowki, a przynajmniej wiekszosc ludzi. Ja bylam w takim stanie jak Ty, po kilkuletnim zwiazku a mieszkajac z rodzicami. 

Link to comment
Share on other sites

Siostra ma mnie już dość. Jak ja mam jej wytłumaczyć że czuje się jakby ktoś najbliższy memu sercu umarł? Ktoś kto był całym światem nagle zniknął. Zaluje tyłu kłótni przy których unioslam sie nerwami a może mogłam postąpić inaczej. Aczkolwiek wiem ze były sytuacje kiedy już nie wytrzymywałam, jak czepiał się że oglądam netflixa albo ze przeglądam Instagram kiedy on siedzial i oglądał tiktoka... ale to nie są klotnie takie zeby się rozstawać. Cały czas zastanawiam się czemu on to zrobił, to on mi powiedział 2 tyg temu że nie chce mieć dzieci wiec teoretycznie to ja przecież powinnam się chcieć rozstać, powiedziałam tylko ze musze się zastanowić... zaczął gadać głupoty że jest za stary a przecież ma dopiero 43 lata, jest zdrowy i pełen sił i myślę że ma glowa zlasowana tym ze corka siedzi u matki która na nas gadała głupoty do dzieci, której której własną corka się przez moment bała bała płakała i nie jeździła do niej. powiedziałam że to ze jego córka odwraca się do nas plecami jak podjeżdżamy pod n a jeszcze miesiąc temu mówiła nam że nas kocha to to jest chore wiec powiedział mi że mowie zle rzeczy o jego dzieciach. Co jeśli on to zrobił zeby mnie "uratowac"? Przeciez na nie prosiłam o ratunek, on mnie tylko tym zniszczył... i on chce ze mną mieć normalny kontakt. Tak mi powiedział..  może to głupie ale robi mi tym nadzieję...

Link to comment
Share on other sites

Owszem nie zawsze się zachowywałam jakby była szczęśliwa ale czemu dla mnie to normalne? I to nie jestem wcale tak ze ratunku potrzebowałam... w piątek jak bylam odebrać rzeczy powiedział mi że 4 ostatnie noce beze mnie i jego syna pozwoliły mu odpocząć, wszystko z głowy mu wyparowało. Tak jakby mu było dobrze beze mnie. Zrozumiałabym to gdybym wyrządziła mu jakas krzywdę ale ja o niego dbałam jak tylko mogłam, nie zawsze wystarczająco wspierałam z problemach z jego dziećmi ale sama sobie poradzić w wielu sytuacjach nie mogłam. Powiedzialam mu ze moim skrytym marzeniem było to ze jak nieraz wyjeżdżałam na wies jak się kłóciliśmy, rozstawaliśmy to marzyłam zeby przyjechal po mnie, powiedział "wracaj, tesknie" a on na to "co jeśli nie tęskniłem?" Szkoda tylko że jeszcze 3 tygodnie temu mowil ze mnie kocha. Wytłumaczysz mi to jakoś logicznie?😥

Link to comment
Share on other sites

Czyli macie jakis konakt ze soba? 

Niestety sama jego.zachowania nie rozumiem, moze zapytaj wprost czy.jeszcze Cie kocha?  Wiem jakie.to uczucie, w jednym.dniu ktos mowi kocham a w drugim.dniu nagle zmiana. :( wspolczuje Ci, ale poradzisz sobie:) moze potrzebuje troszke wiecej czasu, zeby zrozumiec czegi w zyciu chce? 

Wiesz, powodow moze byc wiele jego.zachowania, ale jesli nie bedzie chcial z Toba byc, to lepiej moze nie.roztrzasac juz tego? 

Link to comment
Share on other sites

Przyszedl etap kiedy mam wyrzuty sumienia. Moze nie powinnam tak często m mu ze dzieci są takie siakie inowakie, że źle wychowane, to nie było oczywiście na zasadzie siedzenia mu na głowie i trucia tylko w takich kryzysowych momentach kiedy dzieci zachowywały się strasznie... mam wyrzuty ze jak powiedział o tym że nie chce dziecka m zareagować spokojniej... porozmawiać. Przeprosilam go za to dzisiaj ale chyba dodał mnie do ignorowanych w messengerze 😢😢😢 widziałam.go wczoraj jak jechał z córką która o niego nie przyjeżdżała od 2 miesięcy... co ja mam robić???

Link to comment
Share on other sites

Przeprosilas juz - zrobilas co.moglas w kwestii wyrzutow sumienia. 

Skoro on tak reaguje, tzn, ze potrzebuje teraz odpoczac od Ciebie. Daj.mu czas, nie odzywaj sie. Z tego co piszesz, nie jest zbyt dobrze nastawiony a z Twojego pierwszego wpisu wyczytalam, ze powiedzial, ze chce miec z Toba normalny kontakt. Lepiej chyba bedzie jak nie bedziesz mu sie narzucac. Badz tez odczekaj jakis czas i wtedy sie odezwij. 

 Nie wiadomo co mama dzieci mowi do nich kiedy jest z nimi i byc moze faktycznie nastawia corke przeciwko Tobie. Wtedy chyba kazdy ojciec stawia na pierwszym miejscu dzieci... 

Co.masz.robic? Tak jak pisalam wczesniej, zajmij sie teraz soba i swoim zyciem. Idz do fryzjera, zacznij uczyc sie jezyka obcego, zacznij biegac, jezdzij na rowerze. Tak.naprawse cokolwiek, byleby czas Ci lecial szybciej. Zabrzmi troche glupio ale idz.do.lustra i powiedz sobie kilka razy; jestem dzielna, piekna i poradze sobie. :) kilka takich dni z komplementami do.siebie i w.koncu uwierzysz, ze tak wlasnie jest:) 

Link to comment
Share on other sites

Jest we mnie tak dużo żalu, czuje się zdradzona, wczoraj znowu widziałam jak szedł z corka jak gdyby nigdy nic i z psem którego jego córka dostała a chciała wymieniać na innego u mamy... ona go zostawiła, tak po prostu, co to za miłość jest? A ja przy nim byłam, trwałam, wspierałam czasem owszem niewystarczająco ale nigdy w potrzebie go nie zostawiłam. Jak tak można kogoś potraktowac? Ja juz nigdy nie zbuduje normalnej relacji, jestem za dobrą dla ludzi, mieli wszystko nawet prosić nie musieli. I gdzie ja teraz jestem? 😢 nie odzywam się do niego, on do mnie też nie. Dzisiaj idę zrealizować receptę na leki chociaż najchętniej naprawdę chciałabym przestać po prostu żyć...

Link to comment
Share on other sites

Matka dzieci od wasze gadała na nas zle ale jego córka jakiś czas temu okazało się że manipuluje ludźmi, kłamie, jedno mowi do matki co innego do ojca i dlatego mam żal ze znowu dal się zmanipulować a jeśli faktycznie chodziło o to żeby hania wróciła to jestem. Pewna że i tak by wróciła bez wyrzucania mnie jak niepasującego puzla tak jak wrocil syn i zmadrzal. Zatsanawiam się o co w tym wszystkim chodzi że hania wróciła wtedy kiedy mnie nie ma ale nie chce mi się wierzyc że chodziło o mnie kiedy nawet do ojca potrafiła wykrzykiwać że go nienawidzi jeszcze 3 tyg temu. On się o nią nawet nie starał przez te 2 miesiące jak jej niebylo bo zrobil dla niej ogromnie dużo a ona poszła wiec był na nią zły a teraz nagle zacząłby się starać? Nie rozumiem ale jestem zła na niego, zła na siebie że oddałam komustakiemu całe serce, a dzisiaj jadąc w autobusie przypomniałam sobie jak wiele razy mowil mi ze jeste glupia bo czegoś nie robilam albo nie zachowywałam sie tak jak on by chciał... 😔

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Angie11 napisał:

Ja juz nigdy nie zbuduje normalnej relacji, jestem za dobrą dla ludzi, mieli wszystko nawet prosić nie musieli. I gdzie ja teraz jestem? 😢

Hej dziewczyno, nie mysl tak, bedzie ciezko, ale przejdziesz przez to ;) wiem, ze pozniej jest problem komus zaufac, ale odpoczniesz troche, zajmiesz sie swoim zyciem, pozniej bedzie lepiej. 

Co.do bycia "za dobra" dla ludzi to fakt, nie najlepiej chyba - sama na wlasnej skorze sie o tym przekonalam i dalej sie przekonuje, taki nawyrazniej mamy charakter:) ale trzeba sobie wypracowac pewne granice - tego da sie nauczyc.

Co Ci powiedzial psycholog ? Lekarstwa chyba powinny pomoc. 

Jestes mloda, i cale zycie przed Toba. Nie daj sie:) 

3 godziny temu, Angie11 napisał:

On się o nią nawet nie starał przez te 2 miesiące jak jej niebylo bo zrobil dla niej ogromnie dużo a ona poszła wiec był na nią zły a teraz nagle zacząłby się starać?

Masz na mysli corke? 

Teraz przez jakis czas bedziesz sobie przypominac rozne rzwczy, i te dobre i te zle. Pierwsze dni sa najgorsze, pozniej juz leci jakos. I na trzezwo przemyslisz cala ta sytuacje. 

  • Podoba mi się to 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Kolezanka. napisał:

Hej dziewczyno, nie mysl tak, bedzie ciezko, ale przejdziesz przez to ;) wiem, ze pozniej jest problem komus zaufac, ale odpoczniesz troche, zajmiesz sie swoim zyciem, pozniej bedzie lepiej. 

Co.do bycia "za dobra" dla ludzi to fakt, nie najlepiej chyba - sama na wlasnej skorze sie o tym przekonalam i dalej sie przekonuje, taki nawyrazniej mamy charakter:) ale trzeba sobie wypracowac pewne granice - tego da sie nauczyc.

Co Ci powiedzial psycholog ? Lekarstwa chyba powinny pomoc. 

Jestes mloda, i cale zycie przed Toba. Nie daj sie:) 

Masz na mysli corke? 

Teraz przez jakis czas bedziesz sobie przypominac rozne rzwczy, i te dobre i te zle. Pierwsze dni sa najgorsze, pozniej juz leci jakos. I na trzezwo przemyslisz cala ta sytuacje. 

 

Link to comment
Share on other sites

Tak, mam na myśli corke. Nienawidzę siebie za to ze mu zaufalam i pomimo iż wiem i zawsze to szanowałam ze corka i syn  byli najważniejsi to tak bardzo mnie boli ze się mnie pozbył. Jak on chciał po czymś takim.utrzymywac normalne kontakty? Jak?! Przez cały okres naszego związku na pewno zauważył ze mógł robi ze mną wszystko taka jest prawda wiec teraz też pewnie myślał że mnie wyrzuci a ja skoro go tak bardzo kocham to będę z nim w kontakcie... z resztą nie wiem czy to co pisze jest mądre, chyba nie bo nikt nie wie tak naprawdę co on myślał. Psycjoterapeutka powiedziala mi tylko to co napisałam w którejś wiadomości tutaj na temat przemyśleń w związku z całym.tym rozstaniem, umówiłam się z nią na kolejną wizytę na środę tym.razem na żywo. Jeśli chodzi o psychiatre, to tez mi powiedział że nie do końca rozumie zachowanie partnera ale ze w najbliższym czasie może się to wyjaśnić, wypisał mi receptę i od wczoraj biore leki. Wczoraj byłam dziwnie spokojna, nawet się tego trochę bałam ale dzisiaj rano znowu się obudziłam zdenerwowana, pierwsza myśl to jest on. Nie rozumiem co z tym światem.jest nie tak przysięgam. Gdzie ta karma która miała wracać? Bylam dobra a zostałam potraktowana jakbym nic nie znaczyła. A może on mnie naprawdę przestał kochać? Tylko ze jeszcze niedawno mowil coś o ślubie wtedy kiedy mi powiedział że dziecka nie chce. Ciocia mi powiedziała "porozmawiaj z bogiem", a ja jestem zła bo nie rozumiem czemu mnie to spotyka, jak miałam 6 lat zabito mi matkę pod oknem naszego bloku, ja to widziałam, ojca nie znałam, teraz to... nie prosiłam się na ten świat...

Link to comment
Share on other sites

Zapewne tylko "tak.powiedzial" zeby cos poprostu powiedziec w miare milego..

Leki potrzebuja zazwyczaj chwili, az zadzialaja. Badz.spokojna. 

Niestety, jesli za jakis czas sie nie.spotkacie a on nie zdabedzie sie na szczera rozmowe, nie odgadniesz nigdy jakie mial intencje i czym sie kierowal. 

Odnosnie rozmowy z Bogiem, jesli.jestes wierzaca a znasz jakiegos ogarnietego ksiedza, mozesz sie wyspowiadac a przy okazji porozmawiac jesli ksiadz bedzie chetny Cie wysluchac. 

Przykro mi.z powodu przeszlosci, jaka Cie spotkala, ale pomysl, ze tamte wydarzenia byly gorsze i przezylas to. Kiedy.ja.mialam taka.zalamke z powodu chlopka, nie chcialo.mi.sie zyc i.myslalam, ze to.koniec swiata (przezywalam to.samo.co Ty teraz) pozniej zycie mi.pokazalo ze moze byc o wiele gorzej. 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi przykro. Mam nadzieje ze teraz jest troszkę lepiej. We mnie znowu wstąpiły wyrzuty sumienia. Ale to chyba zawsze tak jest, zawsze mogło się coś zrobic lepiej, inaczej 😥 dotarło do mnie np ze ciągle mu coś kupowałam, a to jakaś koszulkę, a to cos do samochodu, a to sluchawki bezprzewodowe bo mowil ze chciałby. A czy to nie powinno być na odwrót? On mi tylko kupowal jak była okazja a i tak w sumie bardzo rzadko. Teraz z biegiem czasu widzę że ja bardziej dbałam o niego niż on o mnie. 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi przykro. Mam nadzieje ze teraz jest troszkę lepiej. We mnie znowu wstąpiły wyrzuty sumienia. Ale to chyba zawsze tak jest, zawsze mogło się coś zrobic lepiej, inaczej 😥 dotarło do mnie np ze ciągle mu coś kupowałam, a to jakaś koszulkę, a to cos do samochodu, a to sluchawki bezprzewodowe bo mowil ze chciałby. A czy to nie powinno być na odwrót? On mi tylko kupowal jak była okazja a i tak w sumie bardzo rzadko. Teraz z biegiem czasu widzę że ja bardziej dbałam o niego niż on o mnie. 

Link to comment
Share on other sites

A pomimo tego on i tak od paru miesięcy mowil ze on nie widzi żebym ja go kochala... a czy nie tak się objawia miłość,  że zamiast ciągle mówisz "kocham" to po prostu zawsze myślisz o tym.czego ta druga osoba potrzebuje i co jej sprawi radość? Tak cholernie jest mi przykro 😭

Link to comment
Share on other sites

Może wraca do mnie karma. Niekoniecznie ta dobra. Zaczelam.sie z nim.spotykac jak miał żonę, co prawda mowil mi ze im.sie nie układa, że jej kocha. A teraz czuję się tak samo zdradzona tylko trochę w inny sposób. Aczkolewiek z biegiem czasu okazało się że ta kobieta jest wredna i podła bo nie da się inaczej określi kobiety która z zemsty gra dziećmi przeciwko byłemu mężowi... 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Angie11 napisał:

Bardzo mi przykro. Mam nadzieje ze teraz jest troszkę lepiej. We mnie znowu wstąpiły wyrzuty sumienia. Ale to chyba zawsze tak jest, zawsze mogło się coś zrobic lepiej, inaczej 😥 dotarło do mnie np ze ciągle mu coś kupowałam, a to jakaś koszulkę, a to cos do samochodu, a to sluchawki bezprzewodowe bo mowil ze chciałby. A czy to nie powinno być na odwrót? On mi tylko kupowal jak była okazja a i tak w sumie bardzo rzadko. Teraz z biegiem czasu widzę że ja bardziej dbałam o niego niż on o mnie. 

Dziekuje, jest lepiej. Czesciowo swoje uczucia opisalam w swoim watku. 

Napewno.i jego dopadna w koncu wyrzuty sumienia. Bylas dla niego dobra, dbalas o niego i zapewne nawet nie zauwazalas tego, ze on Cie traktuje inaczej. Jednak zapewne on mial doswiadczenie, ktore tez moglo.go nauczyc kilku rzeczy, badz blokowac go. 

Hmm.. To czego on oczekiwal od Ciebie? Byl slepy chyba. Milosc nie tylko.przejawia sie w slowach. 

Wiara jest juz czescia indywidualna wiec nie bede Cie do niczego namawiac. 

1 godzinę temu, Angie11 napisał:

Może wraca do mnie karma. Niekoniecznie ta dobra. Zaczelam.sie z nim.spotykac jak miał żonę, co prawda mowil mi ze im.sie nie układa, że jej kocha. A teraz czuję się tak samo zdradzona tylko trochę w inny sposób. Aczkolewiek z biegiem czasu okazało się że ta kobieta jest wredna i podła bo nie da się inaczej określi kobiety która z zemsty gra dziećmi przeciwko byłemu mężowi... 

Lepiej tak nie myslec, nigdy nie jest tak ze jedna strona tylko jest winna. Skoro tak sie objawiala, chyba nie zalowal rozwodu. Szkoda dzieci.. Kiedys i one beda potrzebowac pomocy psychologa:( 

Link to comment
Share on other sites

Poniekąd pewnie się tak zachowują bo sobie nie radzą aczkolwiek rodzice zawsze jak było zakończenie roku, czy początek np.to czasem się umawiali na pizze we czwórkę. I też inna kobieta może byłaby zazdrosna, może by nie pozwoliła, a ja zawsze mówiłam.ze to jest dla dobra dzieci zeby czasem spędzali czas we czwórkę... ja już od dawna i rodzice mojego ex mówili że z dziećmi trzeba do psychologa, ja kiedy próbowałam sobie załatwić psychologa ale on nie robił z tym nic. Siedzial i się zamartwiał i tylko te dzieci i dzieci. Ja wiem to są dzieci ale wzięłam sobie starszego od siebie faceta bo mądrzejszy miał być, bo doświadczony, bo przecież dużo w zyciu przeszedł i wie bardziej ode mnie co i jak a tu się okazało że się ze mną związał a ciągle wszystko kręciło się w okół dzieci i jego byłej żony. A pare dni temu potrafił mi napisać że kręcimy się w kółko. To mu odpisałam że on te 7 lat temu nie ruszył z miejsca pomimo decyzji bycia ze mną to co się dziwić że kręcimy się w kółko. Nie chcę robić z siebie żadnego ideału bo też po tym co mnie spotkało w dzieciństwie masz zrywany mozg ale jestem.kobieta zaradna, dobra, taka po prostu zyciowa i nigdy nie zostawię nikogo w potrzebie i tak, uważam że powinien pożałować  decyzji że nie zawalczył o siebie i o nas i o to jaka kobietę miał w domu tylko wybrał dzieci. Może to jest głupie co teraz piszę ale te dzieci będą jeszcze długo odpierdalać akcje, wykorzystywać to ze maja dwa domy, że w jednym matka nie wymaga od nich nic, a ja np.wymagalam więcej, nie wiem czy teraz sebe będzie. W ostatnim czasie np to hania mnie poprosiła zeby jej kupic mydło do twarzy, dezodorant bo już wchodzi w taki wiek. Nie matkę tylko mnie. Akbo pamiętam jak się zawsze kąpała u nas to mnie prosiła o golenie pach już z rok temu (bardzo szybko dojdzewala) i mówiła że robię to lepiej niż mama... ech. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Piosenka stanowi krytykę współczesnego świata mediów społecznościowych i presji tworzenia idealnego wizerunku. Bohater zmaga się z pytaniem o autentyczność oraz sens ciągłego dążenia do lajków i fejmu. Wyraża głęboką potrzebę prawdziwej akceptacji, którą pozornie zaspokaja chwilowa gratyfikacja. Piosenka odzwierciedla presję, by ukrywać rzeczywiste oblicze za maską perfekcji. Jest manifestem przeciw powierzchowności, nawołując do autentyzmu i akceptacji prawdziwego obrazu siebie.
      „Lipne lajki” - Tekst i produkcja: psycholog Rafał Olszak
      Kolejny dzień znów przewijam feed
      Każdy wspaniały, autentyzm znikł
      W mojej głowie pytanie się tli
      To życie czy teatr – powiedz mi
      Zdjęcia z wakacji, filtry do bólu
      Wszystko na pokaz, bez skrupułów
      To koszmar a każdy goni ten sen
      Co będzie gdy skończy się trend
      Za lajkiem pustka, za fejmem cień
      Fałszu bruzda, jaki to ma sens
      Pytasz "jak się miewasz", nie miewam się wcale
      Nie piję nie palę lecz czuję jak po zawale
      Tak wyglądam bez filtra, a ten obraz chwalę
      To jest prawda, retusz jest mega przypałem
      Każdy za tym leci, każdy chce być kimś
      Fejm niczym lustro, w którym nie ma nic
      Mijamy się z życiem, dziwny jest ten hit
      Fejk za fejkiem a gdzie prawdziwy rytm
      Krzyki i wycie bo ja lajków nie liczę
      Biedne ekrany komórek stale męczycie
      Fałszywe gwiazdy, pustej kasty oblicze
      Kasą za to co kryje dno w piecu palicie  
      Za lajkiem pustka, za fejmem cień
      Fałszu bruzda, jaki to ma sens
      Pytasz "jak się miewasz", nie miewam się wcale
      Nie piję nie palę lecz czuję jak po zawale
      Tak wyglądam bez filtra, a ten obraz chwalę
      To jest prawda, retusz jest mega przypałem
       
       
      Frazy kluczowe: piosenka o autentyczności w mediach społecznościowych, Krytyka retuszu i sztuczności online, Życie bez filtrów – emocje w czasach social media, „Jak się miewasz” – piosenka o prawdzie w internecie, Prawdziwość kontra social media, „Nie miewam się wcale” – tekst o pustce i lajkach, Piosenka o presji lajków i internetowej sławy, Fejm i pustka w social media – piosenka, Psychologia, Akceptacja, Autentyzm, Szczerość, Psycholog online, Zarządzanie wizerunkiem, Presja społeczna, Konformizm, Retuszowanie zdjęć, Polski rap, Polska muzyka, Muzyka po polsku.
    • 0 comments
      Piosenka opowiada o młodzieńcu, który podczas swojej podróży trafia do opuszczonego, zgniłego domu. W poszukiwaniu sensu lub celu, mimo przerażającej atmosfery, decyduje się wejść do środka i zejść do piwnicy. Znajduje tam starą, niemą gitarę, która ożywa w jego dłoniach. Gra na niej wywołuje niezwykłe, niemal magiczne efekty, ale z czasem młodzieniec zaczyna słabnąć, przytłoczony siłą wywołanej muzyki. W końcu rezygnuje z gry, wybierając życie nad zgubną mocą instrumentu.
      "Groza gitary" - tekst piosenki
      Zwrotka 1
      Stał wbrew tornadom i rykom trzęsień.
      Trwał mimo gnicia i ognia westchnień.
      Dom zatęchły w złym piekle starości,
      Jamę topił gęsty mrok bezlitosny.
      Zwrotka 2
      Pewien młodzian zabłądził w lesie,
      Rażony gniewem szedł gdzie poniesie.
      Nagle ujrzał go na skraju boru.
      Minął próg, wiąże sznur pokojów.
      Zwrotka 3
      Czasu brudny pazur drapał ściany,
      Dekady żarłoczne erozję jadały.  
      Minął chłopak pająków szwadrony,
      Dążył głębiej, ruszył na schody.
      Zwrotka 4
      Kroczył śladami upadku i grozy,
      Presję ramion na drzwi położył. 
      Otwarł paszczę piwnicy i wszedł,
      Ukląkł pod naporem głodu pcheł.
      Refren
      W zgniłym domu mieszkał smród,
      Zaduch ohydny strzegł tam wrót.
      Podziemna brama kryła korytarz,
      Melodię snuła gitara tajemnicza.
      Zwrotka 5
      Instrument konał w cichej agonii,
      Od zarania dziejów bez widowni.
      Zadrżał widząc spojrzenie śmiałe,
      Wiarę mając w postępki zuchwałe. 
      Zwrotka 6
      Gitara w ludzkiej dłoni ożyła,
      Wigorem człowieka się odżywia.
      Tyleż słabszy co wciąż ciekawy,
      Urwis sprawił że struny drgały. 
      Zwrotka 7
      Zamiast muzyki słychać zjawisko,
      Tańczą cienie, wiruje wszystko.
      Melodia szaleje z mocą marzeń,
      Chłopak słabnie od siły wrażeń.
      Zwrotka 8
      Idzie w końcu po rozum do głowy,
      Porzuca grę, ustają dziwne łowy.
      Gitara go kusi, instrument wzywa,
      On ucieka, woli żyć niż ubywać.
      Refren
      W zgniłym domu mieszkał smród,
      Zaduch ohydny strzegł tam wrót.
      Podziemna brama kryła korytarz,
      Melodię snuła gitara tajemnicza.
      Psychologiczne znaczenie poszczególnych elementów
      Dom, opisany jako zatęchły i przepełniony mrokiem, może symbolizować zarówno podświadomość młodzieńca, jak i zakamarki jego lęków, złości oraz niewyrażonych emocji. Wejście do wnętrza domu to podróż do wnętrza samego siebie, do konfrontacji z własnymi uczuciami i pragnieniami, które od dawna były tłumione lub nieuświadomione.
       

       
      Gitara jest kluczowym symbolem – jej niemoc i ożycie w rękach młodzieńca mogą wskazywać na potrzebę kreatywnego wyrażenia siebie. Instrument, który ożywa, symbolizuje potencjał, pasję oraz siłę twórczą, ale też skłonność do zanurzenia się w pasji, która może być niebezpieczna, jeśli zabraknie zdrowego dystansu. Chłopiec początkowo fascynuje się jej mocą, ale zauważa, że ta intensywność zaczyna go przytłaczać, wyczerpując jego energię i siły życiowe.
      Ostateczna decyzja chłopca, by zostawić gitarę i wrócić do rzeczywistości, jest aktem świadomego wyboru. Odrzuca siłę, która go pociąga, by nie ulec pokusie całkowitego zatracenia się w muzyce lub emocjonalnej intensywności. Jego ucieczka może symbolizować dojrzałość, naukę odpowiedzialności oraz zrozumienie, że nawet najwspanialsze talenty i pasje wymagają równowagi i zdrowego dystansu, by nie prowadziły do autodestrukcji.
       

       
      Możliwy morał
      Morał tej piosenki można interpretować jako przestrogę przed utratą siebie w emocjach, pasji czy nawet w sztuce. Równowaga między światem wewnętrznym a rzeczywistością zewnętrzną jest kluczem do zdrowia psychicznego i rozwoju. Z pasji należy czerpać radość, ale warto pamiętać o umiarze, by nie dopuścić do tego, by sama pasja przejęła nad nami kontrolę.
      Więcej o muzyce, muzykoterapii, wpływie muzyki; analizy psychologiczne piosenek.
    • 0 comments
      Wzrost napięć w Europie Wschodniej, szczególnie związany z konfliktami i kryzysami humanitarnymi, sprawił, że Polska przygotowuje się na ewentualną falę migracji zza wschodniej granicy. Rząd ogłosił gotowość do przyjęcia uchodźców i zapewnienia im wsparcia, co budzi jednak wiele mieszanych reakcji w społeczeństwie (WYDARZENIA w INTERIA.PL, Wprost). Przyszłe wyzwania związane z integracją uchodźców stawiają przed nami konieczność refleksji na temat tego, jak przygotować społeczeństwo do przyjęcia osób potrzebujących pomocy, jednocześnie przeciwdziałając potencjalnym obawom i napięciom społecznym.
      Psychologiczne Reakcje Społeczne na Napływ Migrantów
      Napływ nowych grup etnicznych i kulturowych naturalnie budzi szereg reakcji emocjonalnych, które są charakterystyczne dla sytuacji konfrontacji z „obcymi” lub „nieznanym”. W psychologii zjawisko to opisuje tzw. lęk przed nieznanym, który może prowadzić do napięć społecznych, nieufności i, niestety, czasem także do wrogości.
      Badania pokazują, że lęk przed obcymi może mieć swoje źródła w mechanizmach ewolucyjnych – nasze mózgi były zaprogramowane, by widzieć nieznane jako potencjalne zagrożenie. Dziś jednak, w kontekście globalizacji i wielokulturowości, niechęć ta może stanowić barierę dla pokojowego współistnienia i zrozumienia. Aby przeciwdziałać tym reakcjom, niezbędna jest edukacja oraz budowanie zrozumienia dla odmiennych kultur.
      Korzyści i Wyzwania Integracji
      Integracja migrantów może przynieść korzyści zarówno samym przybyszom, jak i lokalnym społecznościom. Obcowanie z nowymi kulturami poszerza horyzonty, rozwija tolerancję i wzbogaca życie społeczne. Wielokulturowe środowiska wpływają również pozytywnie na rozwój innowacyjności i dynamiki gospodarczej, co widzimy w wielu krajach rozwiniętych. Jednakże, aby w pełni korzystać z tych zalet, kluczowe jest stworzenie strategii integracyjnych i programów wsparcia psychologicznego zarówno dla uchodźców, jak i dla lokalnych mieszkańców (RMF24).
      Jak Możemy Wspierać Proces Integracji?
      Oto kilka strategii, które mogą pomóc w złagodzeniu napięć i skutecznej integracji migrantów w polskim społeczeństwie:
      Edukacja Społeczna
      Jednym z najważniejszych kroków jest edukacja lokalnych społeczności na temat przyczyn migracji oraz realiów życia uchodźców. Programy edukacyjne w szkołach i kampanie informacyjne mogą pomóc w zrozumieniu, dlaczego migranci poszukują nowego domu i jakie są ich potrzeby.
      Wsparcie Psychologiczne
      Zarówno migranci, jak i lokalni mieszkańcy mogą potrzebować wsparcia psychologicznego. Dla uchodźców trauma związana z opuszczeniem kraju może być przytłaczająca, podczas gdy dla mieszkańców nagła zmiana demograficzna może wywołać stres. Wsparcie psychologiczne, grupy wsparcia i mediacje kulturowe mogą pomóc obu stronom lepiej zrozumieć siebie nawzajem i radzić sobie z obawami.
      Aktywne Włączanie Migrantów do Społeczności
      Migranci, którzy mają możliwość uczestniczenia w życiu społeczności, są bardziej skłonni do asymilacji i szybszego zrozumienia lokalnych norm i zasad. Tworzenie przestrzeni, w której uchodźcy mogą angażować się w życie społeczne, jest krokiem ku wzajemnemu zrozumieniu i zaufaniu.
      Wzmacnianie Empatii i Zrozumienia
      Historie migrantów, zwłaszcza te opowiadające o ich osobistych doświadczeniach i trudnościach, mogą być potężnym narzędziem budowania empatii. Organizacja wydarzeń, wystaw lub kampanii medialnych, które przedstawiają losy uchodźców, mogą pomóc lokalnej społeczności spojrzeć na nich jako na ludzi o takich samych emocjach i potrzebach.
      Dostęp do Języka i Pracy
      Niezwykle ważne jest, aby migranci mieli dostęp do kursów językowych oraz rynku pracy. Znajomość języka i możliwość pracy to kluczowe czynniki, które wspierają integrację i budują samodzielność migrantów.
      Długoterminowe Korzyści z Wielokulturowości
      Chociaż integracja migrantów to proces trudny i wymagający wysiłku po obu stronach, może przynieść trwałe korzyści dla Polski jako kraju, który staje się otwarty i tolerancyjny. Rozwijanie takich postaw ma potencjał budowania otwartego społeczeństwa, gotowego na wyzwania przyszłości. Wielokulturowe społeczeństwo to także możliwość czerpania z bogactwa różnych tradycji, doświadczeń i perspektyw, co wzbogaca naszą kulturę i czyni ją bardziej dynamiczną.
      Integracja migrantów jest procesem, który wymaga wsparcia na wielu poziomach – od edukacji, przez opiekę psychologiczną, aż po aktywne włączanie nowych mieszkańców do życia społeczności. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że lęk przed nieznanym jest naturalną reakcją, którą można przezwyciężyć dzięki otwartości, edukacji i empatii.
    • 0 comments
      Konkurs Eurovision 2024 został wygrany przez Nemo, reprezentującego Szwajcarię, z piosenką The Code. Utwór porusza tematy tożsamości i akceptacji, nawiązując do doświadczeń Nemo jako osoby niebinarnej. Zwycięska piosenka zdobyła uznanie zarówno jurorów, jak i publiczności, osiągając aż 591 punktów, co było wynikiem przewyższającym o 44 punkty drugie miejsce. Potężny przekaz piosenki, oparty na poczuciu autentyczności i odwagi w byciu sobą, przyciągnął uwagę wielu widzów i stał się symbolem inkluzywności oraz akceptacji wśród różnych społeczności. Dzięki silnemu wsparciu fanów oraz jurorów, The Code uzyskało 22 zestawy maksymalnych punktów od jury, a także znaczne wsparcie w głosowaniu publicznym. Taki wynik pokazuje, jak uniwersalne przesłanie autentyczności i samopoznania może rezonować w międzynarodowym gronie widzów.
      Piosenka opowiada o podróży bohatera, który przeszedł przez trudności, by odnaleźć siebie i swój wewnętrzny spokój. Tekst pokazuje, że odkrycie własnej tożsamości i prawdy o sobie często wymaga zmierzenia się z bólem i wyzwaniami. Motyw „łamaniu kodu” sugeruje, że bohater znalazł klucz do swojego życia, przetrwał trudne momenty i odkrył własne „królestwo” – przestrzeń, w której czuje się spełniony i wolny.
       
      The Code - tekst piosenki
      [Pre-Chorus]
      Oh
      Oh
      This story is my truth
      [Chorus]
      I, I went to hell and back
      To find myself on track
      I broke the code, woah-oh-oh
      Like ammonites
      I just gave it some time
      Now I found paradise
      I broke the code, woah-oh-oh (Yeah)
      [Verse 2]
      Let me tell you a tale about life
      'Bout the good and the bad, better hold on tight
      Who dеcides what's wrong, what's right?
      Everything is balance, еverything's light
      I got so much on my mind
      And I been awake all night
      I'm so pumped, I'm so psyched
      It's bigger than me, I'm gettin' so hyped, like
      See upcoming pop shows
      Get tickets for your favorite artists
      You might also like
      7 Minute Drill
      J. Cole
      JOLENE
      Beyoncé
      meet the grahams
      Kendrick Lamar
      [Pre-Chorus]
      (Oh) Let me taste the lows and highs
      (Oh) Let me feel that burning fright
      (Oh) This story is my truth
      [Chorus]
      I, I went to hell and back
      To find myself on track
      I broke the code, woah-oh-oh
      Like ammonites
      I just gave it some time
      Now I found paradise
      I broke the code, woah-oh-oh (Ooh)
      [Bridge]
      Somewhere between the O's and ones
      That's where I found my kingdom come
      My heart beats like a—
      Somewhere between the O's and ones
      That's where I found my kingdom come
      My heart beats like a drum
      (Ooh, ooh-ooh)
      (Ooh, ooh)
      (Ooh, ooh-ooh)
      (Ooh, ooh)
      [Chorus]
      I, I went to hell and back
      To find myself on track
      I broke the code, woah-oh-oh
      Like ammonites
      I just gave it some time
      Now I found paradise
      I broke the code, woah-oh-oh, woah-oh-oh
       
      Wersy o „piekle i powrocie” wskazują na proces głębokiej przemiany, który prowadził przez intensywne emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Bohater akceptuje balans pomiędzy dobrem i złem, jasnością i ciemnością, i rozumie, że życie nie składa się wyłącznie z prostych odpowiedzi – potrzebuje również czasu i cierpliwości („I just gave it some time”), by odnaleźć swoją drogę.
      Metafora „między zerami i jedynkami” sugeruje odnalezienie siebie pośród chaosu lub życiowych kontrastów – w świecie pełnym dualności, gdzie skrajne doświadczenia mogą prowadzić do odkrycia wewnętrznego porządku i spokoju. To także subtelne odniesienie do poszukiwania sensu pomiędzy logiką i emocjami, racjonalnością i intuicją.
      Możliwy morał
      Piosenka przekazuje, że każdy musi przejść przez własne wyzwania, aby odkryć swoje miejsce w świecie i wewnętrzny spokój. Czasem największy postęp wymaga zmierzenia się z trudnościami, zaakceptowania życiowych kontrastów i odnalezienia harmonii. Warto zainwestować czas w zrozumienie siebie i nie poddawać się, bo to może zaprowadzić nas do „raju”, czyli poczucia pełni i wolności.
    • 0 comments
      Oryginalne Kołysanki dla Dzieci | Autorskie Piosenki na Dobry Sen
      Usypiające Kołysanki dla Dzieci – Stworzone z Miłością
      Nowe, Magiczne Kołysanki dla Dzieci | Autorskie teksty
       
       
      00:01 Wąs koci i pchła
      02:14 Album z wróżbą
      05:35 Barwy mysz i wstążka
      08:33 Kot Uciekinier
      12:08 Motyl i zły wicher
      15:36 Labirynt kreta
      19:21 Dobry duch miasta
      22:44 Rzeczny duszek
      25:43 Gwiazdy wysoko
      28:44 Nocna tęcza
      32:35 Nuty z chmur
      35:59 Magiczny ogród
      39:15 Odważna mysz
      43:09 Gwiazdy wysoko (soft)
      Co to jest kołysanka? Psychologia, tradycja i wpływ na dziecko
      Kołysanka to jedna z najstarszych form muzyki na świecie, znana w każdej kulturze i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tradycyjnie jest to cicha, delikatna piosenka śpiewana dzieciom, aby pomóc im zasnąć. Kołysanki mogą być zarówno bardzo proste, jak i zawierać symboliczne treści, odwołujące się do motywów natury, bezpieczeństwa, miłości i relacji z rodzicami. Oprócz tego, że kołysanka pełni funkcję uspokajającą, jej regularny rytm i melodyjna forma mogą wywoływać w dziecku uczucie bezpieczeństwa i bliskości. Przyjrzyjmy się głębiej, czym jest kołysanka z psychologicznego punktu widzenia i dlaczego odgrywa tak istotną rolę w rozwoju emocjonalnym dziecka.
      Kołysanka jako narzędzie budowania więzi
      Kołysanki tworzą specjalny moment intymności między rodzicem a dzieckiem. Kiedy rodzic śpiewa kołysankę, nie tylko dba o komfort i sen malucha, ale też buduje głęboką więź opartą na poczuciu bezpieczeństwa i miłości. W psychologii, szczególnie w teorii przywiązania, podkreśla się wagę tych wczesnych chwil kontaktu, które mają znaczenie dla przyszłych relacji społecznych dziecka. Bliskość fizyczna, łagodny ton głosu i kontakt wzrokowy podczas śpiewania kołysanki stymulują rozwój zaufania oraz poczucia własnej wartości. Nawet gdy dziecko dorasta, momenty te zostają w jego pamięci jako wspomnienia pełne ciepła i akceptacji.
      Kołysanka a psychologia muzyki: jak dźwięk wpływa na mózg dziecka?
      Z punktu widzenia psychologii muzyki, kołysanka działa na mózg dziecka poprzez powtarzalność i przewidywalność dźwięków. Ustalony rytm i melodyjność kołysanki sprzyjają synchronizacji fal mózgowych, co pomaga dziecku w przejściu do stanu relaksu. Śpiewanie kołysanek prowadzi do wydzielania oksytocyny, znanej jako „hormon miłości”, która uspokaja zarówno śpiewającego rodzica, jak i słuchające dziecko. Dodatkowo, łagodny, uspokajający rytm kołysanki może regulować bicie serca i oddech dziecka, co wspiera jego samoregulację – umiejętność kluczową dla zdrowia psychicznego i emocjonalnego.
      Psychologiczne funkcje tekstu kołysanki
      Treść kołysanek często jest prosta, ale może zawierać elementy symboliczne. Słowa kołysanek opowiadają zwykle o ciepłych i bezpiecznych miejscach, przyjaznych zwierzętach, gwiazdach lub księżycu, co działa na wyobraźnię dziecka i tworzy w jego umyśle obraz przyjaznego świata. Tego rodzaju obrazy wprowadzają dziecko w stan spokoju i sprzyjają zasypianiu. Niezależnie od tego, czy kołysanka odnosi się do natury, zwierząt, czy postaci z bajek, ważna jest jej symbolika, która wspiera poczucie harmonii i bezpieczeństwa.
      Ciekawe jest też to, że wiele tradycyjnych kołysanek zawiera w sobie elementy melancholii, które mogą wyrażać troski i nadzieje rodziców. Tego typu treści bywają dla dziecka nieczytelne na poziomie dosłownym, ale przyczyniają się do wyrażania emocji, które w psychologii nazywa się „rezonansem emocjonalnym”. Dziecko jest w stanie wyczuć, że rodzic wkłada w śpiew emocje, co wspiera jego rozwój empatii i wrażliwości na emocje innych.
      Kołysanki jako wsparcie dla samoregulacji
      Regularne słuchanie kołysanek może pomóc dziecku w rozwijaniu umiejętności samoregulacji. Samoregulacja to zdolność do radzenia sobie z własnymi emocjami i reakcjami, a także do kontrolowania swojego zachowania w odpowiedzi na stres. Dzieci, które mają doświadczenie regularnego, spokojnego zasypiania przy dźwiękach kołysanki, mogą lepiej radzić sobie z trudnymi emocjami i wyzwaniami. Powtarzalność dźwięków i słów w kołysankach działa kojąco i daje dziecku narzędzia do samodzielnego radzenia sobie z niepokojem i stresem w późniejszych latach życia.
      Współczesne kołysanki – nie tylko do snu
      Obecnie kołysanki wychodzą poza tradycyjne granice, tworząc nowoczesne formy, które mogą być także zabawą, a nawet sposobem na edukację. Współczesne kołysanki obejmują różnorodne motywy – od kołysanek z tematyką miejską, które odzwierciedlają życie we współczesnym środowisku, po kołysanki o przyrodzie czy zwierzętach w codziennym kontekście. Takie innowacyjne formy wprowadzają dziecko w nowe, interesujące tematy i mogą rozwijać jego ciekawość i kreatywność, jednocześnie zachowując pierwotną funkcję kołysanki jako narzędzia uspokajającego.
      Kołysanka jest nie tylko piosenką na dobranoc – to forma budowania więzi, rozwijania emocjonalności i wsparcia psychologicznego dla dziecka. Jej prosta struktura kryje w sobie moc, która od wieków pomaga dzieciom czuć się bezpiecznie i kochane. Dzięki dźwiękom, rytmowi i symbolicznemu tekstowi kołysanka nie tylko wprowadza dziecko w stan spokoju, ale też wspiera jego rozwój emocjonalny i społeczny, przygotowując je do życia pełnego zrozumienia i empatii.
       
      Słowa kluczowe: kołysanki dla dzieci; oryginalne kołysanki; autorskie piosenki dla dzieci; muzyka na dobry sen; piosenki usypiające dla dzieci; relaksacyjne piosenki dziecięce; kołysanki do zasypiania; polskie kołysanki dla dzieci; muzyka uspokajająca dla maluchów; muzyka na spokojny sen.
      Fraz kluczowe: Spokojne kołysanki dla dzieci na dobry sen; Oryginalne, autorskie kołysanki do snu; Najlepsze kołysanki na wieczór dla maluchów; Polskie kołysanki usypiające dla dzieci; Muzyka do zasypiania dla dzieci; Relaksujące kołysanki dla najmłodszych; Kołysanki i piosenki na sen; Muzyka na spokojny sen dla dzieci; Kołysanki dla niemowląt i przedszkolaków; Autorskie kołysanki dla dzieci – zasypianie z muzyką.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.