Skocz do zawartości

Polecane posty

Witam na wstępie chciałem napisać że jestem takim samym człowiekiem jak Wy wszyscy.. W moim życiu jest wiele zakrętów i barier z którymi poprostu nie daje sobie rady.. Pierwszy raz w życiu udzielam się na forum o jaką kolwiek pomoc... Chciałbym poznać również opinie psychologa jeśli opisałbym swój problem tutaj.. Mam 27 lat jestem transeksualista zawsze od dziecka czułem że nie urodziłem się w tym ciele w którym powinienem się urodzić nadałem sobie imię Mateusz niestety historia Mateusza jest nieco skomplikowana.. Bardzo ciężko jest znaleźć pracę w mojej sytuacji a jak już ją znajdę to w zaledwie trzy miesiące do czterech i zwalniają mnie za sam wygląd czuje się dyskryminowany... Zawsze się znajdą jakieś pytania typu 'czemu masz tak krótkie włosy.. Myślałam że jesteś chłopakiem.., Jakoś nie chce mi się wierzyć że jesteś dziewczyna' czy również  zdarzały się sytuację gdzie mnie wyśmiewano, szydzono przez lata dlatego jestem zamknięty na ludzi.. Rozmawiałem o tym z rodzicami mama to częściowo akceptowała później zaczęła mnie wyzywać od dziwadeł kure.... Szm...  Itp.. Tata mi kiedyś powiedział że jak się podejmę leczenia to nie mam już czego w domu szukać że to nie jest normalne.. Więc moja pozycja w rodzinie spadła bo wiem że nie będę miał wsparcia nigdy w tej sprawie z ich strony.. Mam również brata który mnie bardziej toleruje choć namawia mnie i tak do zostania lezbijka co mnie denerwuje bo od dziecka się czuje w pełni mężczyzna.. Boli mnie to strasznie.. Mama wie że ciężko mi przez moją sytuację wie również że ciężko mi przez to się utrzymać w jakiejkolwiek firmie bo mnie skreślają jak wyżej pisałem za sam wygląd.. Dlatego też słyszę w jej głosie satysfakcję ale i bluzgi w stylu 'szkoda że to nie zdechło odrazu po narodzinach byłoby wszystkim lżej. Dziwadło pier... Nawet na siebie zarobić nie potrafi żeby to tak zdechło nie mogę na to patrzeć.' Czasem w nerwach mnie drapała szarpała uderzyla a tata nawet nie reagował na to dopiero jak ja odepchnąłem to też mnie wygnał. Ta cała niesprawiedliwosc przejawiła się w strach i poczucie że jest się niedocenianym nigdy żadne z nich mi nie powiedziało że cieszy się ze mnie ma a mi takich słów bardzo brakuje.. Nie mam do kogo się udać czuje wglab siebie jakbym dzień w dzień przeżywał żałobę jakby coś we mnie pękało jednocześnie umierało... Moje dni są kłębkiem nerwów.. Dodatkowo pół roku temu zmarła moja babcia która mnie w tym wszystkim wspierała tolerowała mój związek z kobietom która naprawdę kochałem.. Po śmierci babci czułem że zostałem ze wszystkim sam nie mam komu powiedzieć co czuje.. Gdy odwiedzam cmentarz zawsze łzy cisną mi się do oczu bo wiem że tak nie musiałobyc że mogła że mną jeszcze te ostatnie święta spedzic.. Bardzo mi jej brakuje.. A kobieta z która spędziłem ponad 2 lata odeszła z czasem w pogoni za rozwijaniem tego co chciała robić ale i zdradziła mnie z mężczyzna  co jeszcze bardziej pogłębiło mnie w dół bo pomyślałem że jestem WYBRAKOWANY.. Trudno jest walczyć o siebie dzień w dzień. Mam bardzo często myśli samobójcze nie wiem co mam zrobić... A na żywo nie chce się spowiadać psychologowi bądź psychiatrze z siebie bo nie mam odwagi proszę o pomoc.

  • Smuci mnie to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.