Skocz do zawartości

Tego już zbyt wiele


Edi1131

Polecane posty

Witam wszystkich serdecznie jestem Edi mam 26 lat i już naprawdę nie wiem co mam robić. Moje problemy sięgają już czasów dzieciństwa, pochodzę z rozbitej rodziny w której była przemoc jak i alkohol po rozwodzie rodziców opiekował się mną ojciec który zbytnio nie poświęcał mi uwagi wystarczająco i był dla mnie bardzo oschła i wymagająca osoba w mojej ocenie, 4 lata temu poznałem dziewczynę dla której byłbym zrobić w stanie wszystko dosłownie wszystko przez pierwsze dwa lata aż umarł mój ojciec między nami było całkiem okej i od tego czasu nie umiem nad sobą zapanować ona często wręcz wpajała mi słowami że jestem osobą bez ambicji  ponieważ pracuje w hutnictwie poniżała moją rodzinę że jestem dziecko dda że dużo klnę etc (sama też pochodzi z rozbitej rodziny , nie może nawet sama sobie pracy znaleźć jest mocno uzależniona od mediów społecznościowych i przyzwyczajona do nic nie róbienia ) 

Problemem naszej relacji zaczęły się coraz częstsze kłótnie o dosłownie każda drobna rzecz ona podczas tych wszystkich kłótni jak to sama ujęła cięła się po rękach dla zwrócenia na siebie uwagi zrobiła to bodajże 4 krotnie starałem się w miarę możliwości podchodzić do niej na spokojnie ale bardzo mnie podpuszczała że to wszystko moja wina i dochodziło do kłótni wielokrotnie też gdy nie dało się z nią dojść do porozumienia ona używała wobec mnie przemocy czy to słownej czy fizycznej i jedno nakręcało drugiego niedawno się rozstaliśmy że sobą 

 

A ja poprzez ta cała sytuacje z covidem bardzo się zamknęłem w sobie nie odczuwam już wgl żadnych motywacji do życia od wielu osób też się odcielem ze względu na to że po śmierci ojca bardzo poszedłem w narkotyki ale zachowałem jeszcze resztki normalności i już od prawie 4 miesięcy jestem już czysty 

 

Nie wiem co ze sobą zrobić coraz bardziej odczuwam już bezsilność wobec życia wszystko co sprawiało mi przyjemność nie daje już mi radości  moi znajomi  a mam ich dosłownie kilku w miejscowości gdzie mieszkam po zaznajomieniu się z moimi problemami (wiedzą co jest na rzeczy) pomagają mi jak tylko umieją boje się że mam zbyt wiele nie przepracowanych okresów w życiu by sobie radzić sam ze sobą. Chciałbym udać się na jakąś terapie ale nie za bardzo wiem gdzie się udać , nie stać mnie za bardzo na płatna terapie przy okazji wspomnę też że nie chce brać leków które mi przepisze lekarz z racji tego co przeszedłem z narkotykami które zażywałem przez ten okres czasu 

 

Liczę że ktoś wypowie się w miarę możliwości adekwatne do zaistniałej sytuacji i pozdrawiam serdecznie wszystkich 

Miłego dnia 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z własnego doświadczenia zauważyłem, że są bardzo popularne 2 drogi:
1. destrukcyjna - używki i życie w zadręczaniu się problemami, i stwarzaniu sobie problemów tam gdzie ich nie ma. Praktycznie bez-wysiłkowa. Unikam jak ognia, nie polecam.
2. budująca - duże skupienie na zdrowiu i realizowaniu "zbalansowanego życia". Wymaga sporo pracy.  Znalazłem nawet fajny przykład (zawsze go polecam https://trzypoziomy.pl/blog/ ).
Jeszcze mamy to szczęście, że możemy wybierać naszą drogę życiową.

A o opisanych przez Ciebie problemach można poczytać w tej książce z reklamy na tej stronie - Ocal Siebie. Ją też często polecam innym, bo mi się spodobała. 

Uzbrojony w taką wiedzę możesz ruszać na "serwis" umysłu. Powodzenia

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.