Skocz do zawartości

odrzucenie


malootka

Polecane posty

witam. mam 29 lat i mam na imię Paulina. znalazłam sie tutaj ponieważ nie mam nikogo kto mógłby mnie zrozumiec. czuje sie inna, gorsza od innych ludzi. molestowanie seksualne w dzieciństwie, alkocholizm Ojca, odejscie matki do kochanka i gwalt przez 40 letniego faceta. tylko to przezylam do momentu skonczenia 15 lat. wtedy tez spotkalam swojego terazniejszego partnera, ktory wzial mnie do siebie do domu. zerwalam kontakt z rodzina, nie dokonczylam szkoly, przez wiele lat bylo dobrze, uratowal mnie, dzielnie znosil moje leki, obawy, napady paniki i histerii.nie pracowalam, ani sie nie uczylam poniewaz urodzilam dziecko, ktorym sie opiekowalam. wszystko sie zmienilo kiedy przyznal sie po 9 latach sam do tego ze zdradzil mnie kiedy bylam w ciazy.wtedy cos peklo. zaczelam pic. poczulam ze Go trace. po roku meczarni z choroba alkocholiczki i skreconymi obiema nogami przez kolejny napad szalu postanowilam przestac pic. oczywiscie nikt we mnie nie uwierzyl, ale udalo sie. ale dla niego bylo juz za pozno. za malo. jego zdaniem wszystko tym przegralam. raz slysze ze mnie kocha a raz ze nic nie potrafie, ze nie chce sie zmienic, ze ciagne go w dol i nie pomagam nam. za kazdym razem kiedy probuje cos w sobie zmienic napotykam sie na mor z jego strony, tak jakby mnie juz nie chcial. wydaje mi sie ze przestal mnie kochac, a jest ze mna tylko z leku bo nie wie co bym zrobila gdyby odszedl. tak, taka jest prawda, nie wiem co bym zrobila. nie widze bez niego sensu zycia. nie moge se pogpodzic z przeszloscia i tym ze dla osoby dla ktorej postanowilam zyc jestem juz obojetna. czesto mi to mowi. ze juz go nie obchodze. nie wiem co zrobic by przestac go kochac,  jestesmy ze soba juz 13 lat, mamy 12letnie dziecko. przez ostatnie lata ciagle sie zalamywalam. nie moglam znalezc pracy, nawiazac kontaktu z innymi ludzmi. boje sie ich. wstydze siebie. oprocz atakow paniki, histerii i szalu pojawila sie u mnie autoagresja. objawia sie biciem glowy o sciane, przypalaniem sie papierosow, drapaniem skory, rzucanie roznymi przedmiotami bez celu. jest to bolesne bardziej psychicznie niz fizycznie. ale najbardziej krzywdze tym Jego i dziecko. chcialabym sie zmienic, dla Niego ale nie wiem jak. moze jestem glupia, ze dalej chce z Nim byc, ale cos jeszcze mi mowi ze nie jest za pozno ze on nadal cos do mnie czuje. a moze to jest tylko i wylacznie moja wina. zycie seksualne bylo z nim zaskakujaco bogate, nie mamy z tym zadnego problemu. czsami wydaje mi sie ze tylko dlatego ze mna jest. prosze o porade. mam walczyc dalej o ta milosc czy dac sobie spokoj juz? jesli tak, to jak przestac o nim myslec, jak przestac o sobie myslec, ze hestem tak bardzo beznadziejna, nienawidze sie za to ze nie potrafie od niego odejsc, boje sie samotnosci, boje sie zyc bez niego. boje sie odrzucenia, boje sie kazdego kolejnego dnia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.