Skocz do zawartości

Zazdrość o byłych partnerów, i strach przed utratą


alessandra

Polecane posty

Witam Wszystkich, 

Jestem 27 letnią kobietą, i jestem od 13 miesięcy w związku, z młodszą ode mnie o 4 lata dziewczyną. Do tej pory Ona, jak i ja, miałyśmy za sobą tylko i wyłącznie związki z mężczyznami. Tak więc, jest on dla Nas czymś zupełnie nowym, i wyciągamy z niego ciągłą naukę. Ale coraz częściej pojawiają się na naszej drodze kłótnie, i niedomówienia. Dzieli Nas od siebie ponad 300km, mimo to staramy się widywać jak najczęściej się tylko da. Ja jestem raczej osobą antyspołeczną, nie mam dużego grona znajomych. Dla mnie liczy się tylko czas spędzony z drugą połówką, i nikt inny do pełni szczęścia nie jest mi potrzebny. Za to moja dziewczyna, jest typem ekstrawertczki, którą każdy zna gdzie się tylko nie pojawi, i ma wielkiego głodna na nowe znajomości - inaczej się dusi, i robi podminowana. I tu też zaczynają się schody - bywam o Nią strasznie zazdrosna, sama się momentami nie poznaję..do tej pory nie zależało mi na nikim, w takim stopniu, jak na Niej, dlatego też wywołują we mnie uzucie strachu te wszystkie "nowe" znajomości. Ostatnio np. poznała inną dziewczynę homoseksualną, online. Z rana, dnia następnego, o wszystkim mi opowiedziała, ale ja się wkurzyłam, dowiadując się że kiedy ja poszłam spać, One rozmawiały ze sobą na słuchawce do białego rana. I teraz po zaledwie dwóch tygodniach znajomości moja dziewczyna już wysuwa plany że z czasem pojedzie do niej na weekend, lub zaprosi ją do siebie?!...jest zdania że jest czujna, i nikt nie jest dla Nas zagrożeniem. Bo mówi o Nas otwarcie, uwzględniając powagę Naszego związku, na wstępie każdej znajomości. Mimo to ja nie jestem za szczególnie spokojna... drugą kwestią, jest to iż według niej "ograniczam" jej kontakty. Owszem. Była batalia kłótni, i cichych dni, za odnowienie z jej strony kontaktu, z jej byłym chłopakiem - pierwszą, i jedyną jej miłością, przede mną. Oraz jej przyjacielem, z którym miała bliskie intymne relacje. Ja seks traktuje bardzo poważnie, i dla mnie nie ma w moim rozumowaniu czegoś takiego jak seks po przyjacielsku. Ona podchodzi do tej kwestii inaczej. I jest zdania że to nie wpływa na ich dalszą przyjaźń, ani nie powinno wpływać na Nasz związek, jeżeli On - jej przyjaciel (lub ewentualnie były chłopak), raz na jakiś czas przyjedzie do niej na weekend, i prześpi się na kanapie. Wszystko przełykam, staram się zaakceptować, chodź często kończy się to na łzach, i nie przespanych nocach. Rozumiem jej potrzeby, oraz to że jesteśmy całkiem inne. Zdaje również sobie sprawę z tego że i ja bywam zbyt impulsywna, i często zbyt pochopnie wybucham niezadowoleniem...ale ostatnio usłyszałam, coś co mnie zabolało, że uważa związek za pewnego rodzaju "klatkę", a ja nie chcę by tak się czuła... Nikt nie powinien czuć się przy boku drugiej osoby zniewolony...naprawdę już nie wiem co mam robić. Nie chcę jej stracić, wiem że jej również zależy. Ale Ona nie jest w stanie zmienić siebie, ani swojej natury. Ja próbuję, ale też czasami wychodzi to z odwrotnymi skutkami. Ma ktoś jakieś pomysły na poprawienie Naszej relacji, i uniknięcia tych wszystkich zbędnych sprzeczek ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.