Skocz do zawartości

Poprostu moja historia


xyaza

Polecane posty

Witam, w życiu bym nie pomyślała że tutaj coś takiego napisze ale muszę to wyrzucić z siebie bo nie daje już sobie rady. Chciałabym żeby ktoś to chociaż przeczytał i napisał jak mogłabym sobie pomoc żeby w końcu żyć normalnie. Jestem dziewczyną i mam prawie 20 lat. Napiszę "prosto z mostu" w wieku około 8do 10 lat byłam molestowana przez "wujka'' który był znajomym mojej mamy i został moim chrzestnym bo gdy bylam mała mama nie miała czasu żebym miała chrzest. Jako dziecko nie wiedziałam że takie wydarzenie bardzo wpłynie na moje życie.
W podstawówce byłam bardzo nieśmiała i zamknięta w sobie, dzieciaki mi dokuczały, śmiały się ze mnie gdziekolwiek bym nie była. Mama próbowała mi pomóc dlatego zgłaszała to nauczycielom, pedagogowi i dyrektorowi ale niestety nie dało to praktycznie żadnych efektów :(
Po podstawówce poszłam do gimnazjum które było obok tej podstawówki i moi rówieśnicy też tam poszli. Przez całe gimnazjum byłam wyzywana od najgorszych, gnębiona, nękana. Myślałam że tak będzie zawsze i że tak poprostu będzie wyglądać moje życie,bardzo zamknęłam się w sobie. Następnie poszłam do 1klasy w liceum w centrum miasta. Dzieciaki chodzące tam mnie odrazu zaakceptowały, ale ja nie potrafiłam z nimi rozmawiać, bałam się że zaczną mnie wyzywać, śmiać się i że będzie tak jak wcześniej dlatego wolałam się nie odzywać i siedzieć zawsze dosłownie z boku a koleżanki z liceum nie rozumiały mojego zachowania więc poszły do P. pegagog. Pegagog rozmawiała ze mną bardzo często, chciała żebym poszła do psychologa. Wcześniej tego nie rozumiałam ale teraz wiem że pedagog chciała mi pomóc. Bałam się chodzić do liceum, zaczęły boleć mnie kości więc poszłam za namową pedagog, z
mamą do ortopedy. Opuszczałam dużo lekcji dlatego później nauczyciele nawet nie dawali mi szans na poprawę. Nie dałam. Przez pedagog poznałam kolegę który pokazał mi technikum w innym mieście, tam teraz chodzę i jestem w 3kl. Początki w tej szkole też nie były dla mnie łatwe, bałam się tam chodzić, codziennie boli mnie brzuch jak wychodzę mimo że ludzie mnie zaakceptowali.
Boję się ludzi, boję się że ktoś mnie wyśmieje, boję się jechać do centrum albo iść sama do parku chociaż bardzo bym chciała.
W 2kl. zaczęłam się samookaleczać, zapisałam się na kurs barmański ze szkoły ale później bardzo się bałam tam chodzić mimo wszystko chodziłam i poznałam tam człowieka który obecnie jest moim chłopakiem. Naprawdę pokochałam go, obiecałam mu że nie będe się samookaleczać i spróbuję zapomnieć o tym co się wydarzyło kiedyś ale nie potrafię zapomnieć :(Gdy zaczęłam się z nim spotykać moja mama zaczęła robić mi na złość i mnie wyzywać od k*rwy, sz**at i różnych, co mnie bardzo bolało. Od paru lat jestem bardzo nerwowa dlatego zaczełam wymiotować, rzucać rzeczami i kopać w cokolwiek żeby odreagować złość. Mam wrażenie że jestem inna od wszystkich że nie pasuje do tego świata :( moje zęby nigdy nie będą jak u innych dziewczyn ponieważ jeden mi nie urósł a jak zaczełam je częściej myć i dbać o nie to mam teraz wrażenie że mi się ruszają..

Jeżeli ktoś tutaj to przeczyta to proszę napisać co mogę zrobić żeby poprostu żyć jak inni  :(
Pozdrawiam 🤗

  • Smuci mnie to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

W pełni zgadzam się z turkuciem_podjadkiem: właśnie zaczęłaś coś robić. Myślę, że mogłoby być Ci pomocne odpowiednio dobrane leki (przez psychiatrę) oraz wspomniana terapia. Niestety z NFZ-etu często trzeba długo czekać i można trafić różnie. Z moich doświadczeń, faktycznie zaczynałem notować większą poprawę w momencie kiedy znalazłem świetnego psychiatrę i z jego polecania - terapeutkę. Niestety w obydwu przypadkach najlepszych specjalistów jakich spotkałem, to prywatnie. Jeśli masz możliwość pracy, choćby na pół etatu (oczywiście jeśli będziesz czuła się na siłach), jak nie teraz, to jak skończysz się uczyć, myślę, że mogłabyś o tym pomyśleć. Teraz, jeśli nie masz na to środków, koniecznie zapisz się na konsultację z NFZ-etu: przynajmniej będziesz miała szansę dostać jakąś pomoc farmakologiczną. I jeśli nie zasugeruje tego psychiatra (mam nadzieję, że trafisz na znacznie lepszego/lepszą niż Ci z którymi miałem przyjemność), spróbuj napomknąć o chęci podjęcia terapii (jeśli będziesz miała taką chęć) w moim wypadku było to skierowanie na terapię grupową. Zdecydowanie wolę indywidualną, ale grupa też ma zalety, których nie ma ta pierwsza tzn. poczucie zrozumienia wśród innych ludzi, mających różne problemy, które chcą rozwiązać. Z mojego doświadczenia też mogę powiedzieć, że najlepiej zacząć się leczyć jak najszybciej - ja zignorowałem pogorszenie swojego stanu zdrowia aż moje leczenie psychiatryczne zaczęło się od pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Teraz wiem, że mogłem znacznie zmniejszyć szansę takiego obrotu spraw, podejmując wcześniej leczenie. 

  • Jestem za to wdzięczny 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Byłam raz u psychoterapeutki ale ta pani wydawała mi się być strasznie sztuczna, dlatego więcej do niej nie poszłam. 

Teraz już nie jestem z tym chłopakiem, on był jedyną osobą której zaufałam. Zawsze mówiłam do koleżanek "to tylko chłopak" , "on nie był Ciebie wart" ale boli mnie to strasznie bo mnie zdradził i nie miał odwagi mi powiedzieć tego prosto w oczy. Teraz juz minął miesiąc. Nie chcę się nad sobą użalać bo wiem że to nic nie da, ale nie wiem jak sobie z tym wszystkim już poradzić😔🤦‍♀️

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz sie wybrac do kogos innego w takim razie? 

Teraz dopiero doczytalam ta czesc o zebach, smigaj do dentysty i.powoli naprawisz sobie zabki, bedziesz juz cout szczesliwsza patrzac w lustro;) 

Czas leczy rany, najwyrazniej faktycznie chlopak nie byl Ciebie wart skoro zdradzil. Zaslugujesz na kogos innego:) 

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

dentystka mi powiedziała że ściskam zęby przez stres. Rano budzę się z zaciśniętą szczęka i zauważyłam że gdy sie bardzo stresuję to sama ściskam szczękę. 😶😐 Przez to bolą mnie mięśnie twarzy, ale dentystka pokazała mi jak rozmasować te mięśnie i oglądałam też filmiki na YouTube kilka razy już to robiłam i trochę masowanie tych mięśni twarzy mi pomaga😊

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.