Skocz do zawartości

Samotność, brak wartości, depresja? DOKŁADNIEJSZY EDIT wpisu poniżej


terles123321

Polecane posty

Jestem uczniem, mam 19 lat, jestem w związku. Odkąd pamiętam dokucza mi uczucie samotności, braku wartości, odrzucenia, myśli samobójcze (które pojawiają się sporadycznie, czasami bez żadnych podstaw (mam świadomość, że nic sobie nie zrobie i się o to nie obawiam, gdyż jakieś 2/3 lata temu wiele razy targnąłem się na swoje życie na wszelakie sposoby i nie zostało mi po tym nic poza bliznami, które dają mi siłę w krytycznych momentach), problemy ze snem - nie mogę usnąć przez kilka godzin i budzę się często w nocy (snów nie pamiętam). Nie boję się śmierci i nie raz słyszałem od lekarzy, że to cód, że żyje - jestem z tym oswojony. Parę miesięcy temu przestałem się też cieszyć, zamknąłem się w sobie, mam problem z rozmową/wypowiadaniem się, zacząłem jeść zdecydowanie mniej. Do codziennych czynności się zmuszam, nie mam na nic siły, najchętniej leżałbym i spał cały dzień. Ponadto mam problemy z zapamiętywaniem i skupieniem (myślami uciekam do spraw, które mnie dołują) przez co ciężko pracuje mi się na lekcjach. Czasami zdarzają się dni, w których co chwilę zmienia mi się humor, chodzę nabuzowany, mam ochotę uciec od wszystkiego i wszystkich. Mimo, że jestem szczęśliwy w związku nie umiem tego pokazać. Straciłem zainteresowanie moimi znajomymi, co robią, co u niech słychać, praktycznie nie korzystam z mediów społecznościowych - zawsze udawałem szczęśliwego przez wiele lat. Pomoc zawsze znajdę u dziadków (z którymi prawie nie mam kontaktu przez obecną sytuację na swiecie). Z rodzicami od zawsze się mijam, rzadko kiedy rozmawiamy (z mamą się nie trawimy, zawsze zrobi wszystko by dobić mnie jeszcze bardziej, jedyne co potrafi robić to się na mnie wyzywać, a tata przyjeżdża kilka razy w miesiącu).
Wcześniej (rok temu) imprezowałem co weekend przez okres +/- 2 lat (nigdy nie brałem narkotyków), aktualnie pije okazjonalnie(ok. raz na 2msc) i nie przepadam za alkoholem. Pomaga mi samotne: przejście się na spacer, pojeżdżenie autem, zapalenie papierosa oraz przytulanie się. Staram się rozmawiać o tym co czuje z moją dziewczyną, ale nie zawsze wiem jak to opisać i boję się odrzucenia. Uśmiecham się praktycznie jedynie, gdy przytulam się do swojej ukochanej, czuję wtedy bliskość i radość, że jest przy mnie. Jest ona jedyną osobą, którą tak naprawdę mam i ufam jej na 100%.
Nie chce, żeby moje problemy zniszczyły nasz związek, widzę problem w swojej głowie i chce coś z nim zrobić. W testach na wielu stronach wyszło mi, że mogę mieć umiarkowaną depresję. Czy jest to możliwe? Jak sobie z tym radzić? Brać jakieś leki? Chce wybrać metodę, która nie będzie miała negatywnego wpływu na związek i jest to dla mnie podstawa, gdyż bardzo kocham swoją dziewczynę i chce dla niej jak najlepiej, ze względu na nią chce zasięgnąć porady u specjalisty i zacząć sobie ze sobą radzić. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.