Skocz do zawartości

Mam myśli samobójcze, depresja dwubiegunowa


artyl

Polecane posty

witam, piszę ponieważ potrzebuję pomocy. To co opiszę wskazuje tylko na jedno potrzebuje szybkiej pomocy. 

 

Nazywam się Marta mam 30 lat, nie mam dzieci, nie mam męża. Mieszkam z partnerem od roku. 


w 2013 roku stwierdzono u mnie depresję dwubiegunową.


to choroba nieuleczalna i chociaż nawet podczas terepii czułam się spokojna i zdrowa 
pogodziłam się z ta chorobą i ją zaakceptowałam.

 

Tak mam depresję dwubiegunową i strasznie utrudnia mi to życie. To powracające napady mani i depresji. 

Utrudnia mi to pracę i życie prywatne.

Byłam dwa miesiące w szpitalu.
Po wyjściu ze szpitala po terapii farmakologicznej nie pamiętałam niczego.

opinia była jednoznaczna:

Podobno zachorowałam na nią ponieważ byłam uzależniona od marihuany.
Ale wydaje mi się, że po prostu taka się urodziłam. 


Możliwe że sięganie po używki było drogą odskoczni, sposobem na nudę ale także słabością wynikającą właśnie z tej choroby.
Po wyjściu ze szpitala, byłam szczęśliwa, pełna życia.

Zaczełam spotykać się z ciekawymi ludźmi, korzystać z życia. Żyć pełnią życia.

Niestety nie trwało to długo.

Od 2016 roku regulanie piję oraz sięgam po marihuanę. 

Depresja wróciła niczym moja przyjaciółka, która osaczyła mnie i kusi do zakończenia mojego życia. 
Wszystko, zaczęło się gdy w 2017 roku rozstałam się z pewnym chłopakiem. 


Byliśmy ze sobą rok, trochę imprezowaliśmy ale ten związek zakończył się ponieważ był toksyczny.


Dochodziło do zdrad obustronnych.

Kłótni awantur. 


Pod koniec tej relacji zaczełam uciekać znów w marihuanę. 

Na dzień dzisiejszy.

Przez całe dnie płaczę, mam problemy w pracy, pojawiły się myśli samobójcze.

Wydaje mi się, że wszyscy robią coś dla mnie albo przeciwko mnie.

Mam wrażenie, że docierają do mnie głosy które nie są moimi myślami.

Zaczełam zwracać uwagę na ludzi i wydaje mi się, że naruszają moją granicę intymna. 

Mam wrażenie, że popadłam już w taką manię, że gdy kiedyś wrócę z pracy to mój partner zastanie mnie w wannie ze wrzuconą suszarką. 

Wyobrażam sobie, że lokalność wywiera na nas wpływ - i wydaje mi się, że jakiś wyimaginowany chłopak o mnie dba, albo jakiś wielki niewidzialny facet. 
Mam też wrażenie, że w miejscowości której mieszkam, jesteśmy  społeczeństwo lokalne dzieli się w taki sposób, na kobiety i mężczyzn,dzieci, emarytów
czyli rodziny- a te rodziny pogrywają mną bo nie mam tu nikogo czyli stosują na mnie jakieś manipulacje.

Bo niczego nie posiadam.


Mam kiepsko płatną pracę, mieszkam nie w swoim mieszkaniu, nie wiem co z sobą zrobić.


wiem brzmi, jak totalnie urojeniowa schizofremia.


W pracy pracuję w branży call center, wydaje mi się, że jestem tak otwarta wewnętrznie, że słyszę dokładnie każdy szelest. 
Te dzwięki przeszywają mnie i tracę kontrolę nad tym co robię. 
Następnie uroiłam sobię, że podczas dzwonienia w pracy, gram z ludźmi w jakaś grę o wynik,że wplątują mnie w jakieś dziwne manipulacyjne taktyki.
Możliwe, że ktoś wie, że palę marihuanę i przez to poddawana jestem jakimś manipulacją. 
Nie wiem wiem, jedno mam myśli urojeniowe a "coś" lub ktoś stara się to wykorzystać. 
Mój partner też jest uzależniony.
 podsumowując

jak byłam nastolatka miałam problemy z narkotykami
niedawno sie przeprowadziłam 
straciłam kontrole nad własnym zyciem
w 2013 roku chorowałam na depresje dwubiegunową wiem ze jest to choroba nieuleczalna
byłam dwa miesiace w szpitalu
nie pamiętałam nic sprzed choroby 
od roku mam chyba nawroty 

przez 5 lat po chorobie byłam szczesliwą spełniona kobieta
jednak zaczełam spotykać sie z różnymi mezczyznami 
zaczełam tez przyjmowac od nich pieniadze za spotkania
wróciłam do używek. od 2016 regularnie piję alkohol. 

od jakiegos czasu wszytsko zaczeło się przypominać zaczełam słyszeć 
jakby męskie głosy w swojej głowie których nie potrafię zaakceptować

Wyobrażam sobie niestworzone sytuacje, że ludzie prowadzą, ze mną jakąś swoją gierkę. 
że świat jest podzielony na mężczyzn i kobiety i dzieci które to niby dbają o nas i decydują o naszym życiu.
Zaczełam robić błedy ortograficzne. 
Mam problemy czasami z mówieniem zaczełam seplenić.
mam wrażenie że to co słysze nie jest moimi myślami 
wydaje mi sie ze cos mna manipuluje i odejmuje decyzje za mnie 
nie radze sobie w pracy zaczełam niekontrolowac tego co mowię 
moja gestykulacja jest niekontrolowana 
mam problemy z chodzeniem do toalety 
pojawiły sie tez mysli samobojcze
mam wrazenie jakby wszystkie moje rzeczy osobiste jak np. telefon czy komupter 
wydaje mi sie w miejscowoscie ktorej mieszkam coś mna pogrywa " jakaś siłą wyższa"
ze ludzie robia wszytsko dla nas albo przeciwko nam.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.